reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2013

reklama
No to sie ciesze dziewczyny, ze nie ja jedna mam ten problem z pozegnaniem cyca... pocieszenie jest jedno, na pewno kiedys to nastapi:-D Dzis w dzien ja ululalam na rekach, bo padal deszcz i nie mialam jak zrobic spaceru (tak to by w wozku padla, ale wozka do domu nie wnosze). Sprobuje ja ululac na noc na rekach, a potem na snie jej wcisnac butle z mlekiem... zobaczymy czy zalapie... hmm tylko jakie mleko... i chyba jakies probki kupie, bo szkoda calego opakowania, jak nie polubi...
Dzis synek wrocil, oj steksnilam sie za nim, 6 dni sie nie widzielismy.. A Malgosia malo nie wyszla z siebie, jak go zobaczyla:-D
 
Witam!
Mój też jeszcze zasypia w wózku w dzień. Ja nie wracam do pracy, złożyłam wniosek o wychowawczy (nie mam innego wyjścia), czy oprócz mnie i My jeszcze ktoś idzie na wychowawczy?
Dziewczyny, czy Wasze pociechy dadzą Wam coś zrobić w domu? Mój pod tym względem ostatnio zrobił się niemożliwy, nic nie mogę zrobić, ciągle tylko na mnie uwieszony. Próbuje go np. zostawić w salonie z babcią, poobkładam zabawkami i po cichu wyjdę do kuchni, tam zmyję jeden talerz a on już przy mnie jest. I tak w kółko. Przy laptopie też nie mogę usiąść, bo zaraz marudzenie, muszę go wziąść na kolana, a jak go już wezmę to jeszcze większy sajgon, bo tak się rwie do laptopa. No to sobie ponarzekałam.
Taka.j - dlaczego się nie odzywasz?, mam nadzieję, że nic się nie stało.
Spokojnej nocy
 
Hej, ja się nie odzywałam bo byłam na tych wakacjach co pisałam, że mam jechać, byliśmy na 8 dni w Chorwacji, troche spontan ale do końca nie było wiadomo czy pojedziemy z powodu dzieci, młodszy miał gigantyczny katar ale po jakimś czasie przeszło tylko teraz jak wróciliśmy to katar też :( Starszy się nanurkował, że hej, woda piękna, jak cieplutko w ogóle to tego nie doceniałam bo jak wróciłam to myślałam, że padnę z tą temperaturą tutaj, także w domu, zimno strasznie. Chyba Was nie nadrobię bo teraz muszę się poprać itd. i jeszcze masę rzeczy zrobić, mam nadzieję, że wszystko w porządku!
 
Hej dziewczyny !

Taka produkcja, że przyznaję - nie pamiętam już co komu odpisać ;P

Taka j., super, że pojechaliście ! zazdroszczę ! Nam Chorwacja może uda się za rok :)

Grinula, a syn znajomej też przez AZS musi być na diecie ??

Kamu, dzięki ! wypróbuję krem :) Chociaż przyznam, że ZIAJA AZS też daje radę :) czasem wydaje mi się, że jak skóra się polepsza to każdy krem by się sprawdził, a jak wychodzą mocniejsze plamy to niestety czasem tylko steryd :(

Maciejka, super, że się odezwałaś !

My, ja brałam jeszcze pentanol na odparzenia ale teraz już pewnie upałów nie będzie :) może jakieś środki na komary, kleszcze itd, Ja to miałam strasznie duży asortyment bo wolę mieć w razie czego ;P taką maść depulol w razie przeziębienia, coś na katar, miałam plasterki, wodę utlenioną, syrop, czopki itd ;P

Kubuś różnie śpi w nocy.. od dwóch dni wstaje mi o 9 ! ale o 5 musi dostać mleko :) Czasem zdarza mu się płakać przez sen i to tak przeraźliwie, że muszę go obudzić bo nie przestanie inaczej..

A w sobotę miał pierwszy wypadek.. na działku chodził z pchaczem i wjechał w dziurę co skończyło się upadkiem i zdrapał sobie całą brodę.. :-(

Aurelia, ja niestety wracam do pracy.. Kubuś też wszędzie za mną chodzi.. teraz właśnie marudzi i wisi mi na nodze więc nawet spokojnie nie potrafię odpisać ;P
 
Grinula rozpakowałam połowę i dalej mi się nie chce, mam takiego lenia, no ale nic się przez ileś dni nie robiła z domowych rzeczy poza jedzeniem to teraz mi się nic nie chce.

Basia polecam, bardzo ładne miejsca tam są a woda taka czyściutka, wszystko widać pod nią, pięknie.
 
reklama
Do góry