reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2013

A mi aż głupio się przyznać ale jeszcze się nie zmobilizowałam żeby wstać. Siedzę z laptopem na kolanach i zero mobilizacji do spacerku - samej tak mi się nie chce :(
Farnekkimono - ale Ci zazdroszczę tego lasu, też chciałabym pochodzić sobie po lesie i powdychać świeżym powietrzem :)
 
reklama
Kupciusia - słyszałam, że nie powinno się jeść owoców morza w szczególności małży i ostryg, mnie odrzuciło od krewetek jak pomyślę, że miałabym je zjeść to aż mnie trzepie bleeee Ale rybkami się zajadam chociaż czytałam, że nie powinno się jeść za dużo ryb w ciąży ponoć zawierają rtęć i mogą zaszkodzić maleństwu w brzuszku.
Maghdalena - a Ty z której części Warszawy jesteś ???
 
Kupciusia - sorrki - zaćmienie ciążowe, myślałam, że masz trzy psiska. I już Cię widziałam oczyma wyobraźni na spacerze z wózkiem i trzema smyczami :-D

Eweli, Kupciusia
- ale owoce morza w sosie do spaghtetti są zwykle podgrzane, więc szkodliwe w ciąży bakteie znikają. Surowych nie wolno i wędzonych na zimno.
 
Madziula, u nas to trochę ztym świeżym powietrzem ciężko:-) :-)
Franek, przez Ciebie zgłodniałam... Idę odgrzać wczorajszą ogórkową...:-) Właśnie zrobiłam opłaty i ten "stres", też muszę zajeść:wściekła/y: Ble, najgorsza część miesiąca to jak muszę przelewy zrobić...:sorry2: Ale na osłodę przyszła mi właśnie zmówiona torba z allegro..:-)
 
No lasek to ja mam rzut beretem,więc jest gdzie się dotleniać :tak:
Kupciusia ​a ja ostatnio jadłam krewetki i w sumie nie słyszałam o tym że nie można...A masz gdzieś przepis na ten twój obiadek?Bo w sumie mam jeszcze krewetki w zamrażarce to może bym zrobiła
 
Melduję sie i ja ;) u mnie pogoda tragiczna...oczywiście jak M jest w domu to musi padać żebyśmy nigdzie nie mogli wyjść :/ eh więc jak narazie wylegujy sie w łóżku z psem pośrodku haha chyba taki będzie dzisiejszy plan dnia - szydelkowanie w łóżku :)

Witam nowa mamusie, ja rownież podobny termin mam ;))
Chrobek trzymam kciuki i wrzuciaj foty po wizycie ^^
 
IzaV a w Warszawie niebo bez chmurki słoneczko świeci - to znak że musisz przylecieć do PL
Zaczarowana, tak jak piszesz ciężko z tym świeżym powietrzem.!! Już się nie mogę doczekać 19 marca wyjeżdżamy z M do jego rodzinnej miejscowości 450km od Warszawy, gdzie są praktycznie same lasy i piękne tereny :)
 
reklama
Do góry