Sierpniowe mamy 2015

[ewelinka12]

mi przez jakies pol roku albo i dluzej jak przypominsl sie porid to nie spalam w nocy, mimo ze nie bylo komplikacji ale ten bol dla mnie byl koszmarem i uwazam ze zzo to zbawienie, fajnie ze chociaz niektore z was moga dostac, u mnie nie ma szans

 

[lilija]

Ewelinka . Lucere ale Natki dylemat polega na tym,że jeden szpital ma bardzo dobre opinie ale nie ma zzo, a drugi ma dobre opinie i zzo i pewnie nie do konca jest zdecydowana do ktorego jechać. Też zastanawiam sie nad tymi dwoma i mam ten sam problem.

Mój Mż jest kochany i duzo robi teraz w domu, każe mi lezec i odpoczywać, głaszcze małego przez brzuch i w ogole jak dla mnie bomba

 

[lucere]

Poznan

ogolnie troche zla jestem bo mam mozliwosc dostania ZZO a wszyscy mi odradzaja. I juz sama nie wiem co myslec...

Lilija, ale natka napisała tak jak wyżej wiec chyba już podjęła decyzję..

 

[ewelinka12]

lilia to dla mnie jakopinie sa dobte w obydwu to ten z zzo bym wybrala

 

[lilija]

Tylko ten z zzo zabrania odwiedzin. I to mnie zastanawia, bo sama z małym przez 3 dni bez mż.... nie wiem czy tak chcę.

 

[ewelinka12]

lilia ja tez moglabym wybrac niby lepszy szpital bo ma lepsze opinie ale opinie noe zawsze sa wiarygodne, ooim szpitalu bylo duzo zlych i ze polozne niemile ale to sie nie sprawdzilo, polozna co odbierala syna do tej pory mnie pamieta, jak bylam ostatnio to pytala ilw jeszcze, od razu z usmiechem jak mnie poznala, mysle ze popristu trEba byc milym dla nich i wtedy one tez sa mile, ciezka maja prace bo kobiety przy porodzie bywaja bardzo ciezkie, ja sie darlam ze 3 h na szczytach skurczow i ani jednego zlego slowa nie uslyszalam, pocieszala jak mogla i mnie i meza, a byla ze mna cala zmiane 12h i potem jescze 1,5h dluzej az sie urodzil chociaz juz boku bo porod odebrala druga polozna ktora przyszla na zmiane nowa, nic nie placilam,

 

[ewelinka12]

lilia ale mozesz wyjsc do meza z dzieckiem? jesli nie masz planowanejcesarki to mysle ze to nie przeszkadza, a jak porod rodzinny? tez nie ma?

 

[lilija]

Poród rodzinny jest, ale odwiedzin ojca na oddziale poporodowym nie ma, mozna ewentualnie z dzieckiem podejśc do drzwi i przez szybę popukać tatusiowi

 

[ewelinka12]

lilia jak jest porod rodzinny to ja bym ten wybrala bo przeciez tatus bedzie mial chwilke, a te 48h w szpitalu szybko minie, tyle trzymaja po sn,

 

[anney]

Jakby co
To jestem spowrptem i na bank nie rodzę.
I nie zapowiada sie żebym urodziła w weekend.

Zamknę listę sierpniowek jak nic.
Więcej w wątku wizytowym napisE.