reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe mamy 2015

anney wg mnie porod jest troche jak rzadka choroba ( czyt. sr....) , przychodzi nagle iniespodziewsnie, nigdy nie wiadomo kiedy, dzisiaj moga ci powiedziec ze nie urodzisz a jutro bedzie juz po, takze nie przejmuj sie tylko daj luz i czekaj co sie wydarzy, urodzi sie wtedy kiedy bedzue chcialo
 
reklama
Magdus marzę o tym by zmiękło [emoji16]
Lilija nie znam porodowego bólu, ale chyba nie dałabym rady w tak ważnym czasie być bez męża...
 
A i jeszcze się Wam pożalę, że mały wciska mi chyba nogę pod prawe żebra i strasznie mi z tym niewygodnie i często boli. Do tego dziś w kąpieli odkryłam, że przez to nie mogę dosięgnąć prawą ręką żeby umyć doope i tylko lewą sięgam [emoji12] W odpowiednim wątku wrzucę zdjęcie mojego krzywego brzucha [emoji16]
 
Zuzzi wiem, co czujesz z tym skręcaniem...wczoraj skręcałam łóżeczko przez jakieś 5godzin? A to wszystko dzięki błędom w instrukcji, która przez to była zupełnie nieczytelna :( no niestety ikea to to nie jest...ale uporałam się i...dzisiaj mogę podziwiać stopy spuchnięte do wielkości patelni, których przy okazji nie mogę unieść, tak strasznie krzyże bolą :( chyba już odpuszczę sobie bycie samodzielną w takich tematach. Ale dzięki temu mamy też cały pokój dzienny gotowy (bo poza łóżeczkiem skręcałam jeszcze komodę, stolik kawowy, stół jadalniany i krzesła, w kanapie pomógł mi m :) ) ! Jeszcze tylko posprzątać, wynieść pudła z mebli i będzie idealnie! A jak już będzie idealnie to wrzucę zdjęcia ;)
 
reklama
mi zostala komoda ale wybralam sie na kawe mrozona do mc donalda! o! jak skoncze to wrzuce fotki, co prawda bez materaca ale chociaz jakis zarys zrobie :)
 
Do góry