Sierpniowe mamy 2020

[Adunia91]

My z mężem mamy jutro rocznicę ślubu to stary już się śmieje ze może mu taki prezent sprawie Ale póki co synek tak się wierci że jakoś nie wyczuwam żeby przygotowywał się na wyjście Od czwartku mają być u nas konkretne upały więc to może wtedy przyspieszyć akcje

 

[Lipka]

My z mężem mamy jutro rocznicę ślubu to stary już się śmieje ze może mu taki prezent sprawie Ale póki co synek tak się wierci że jakoś nie wyczuwam żeby przygotowywał się na wyjście Od czwartku mają być u nas konkretne upały więc to może wtedy przyspieszyć akcje

Mój mąż chciał prezent na urodziny 28.07 - nie udało się

 

[marcelek1234567]

pewnie, że natura wie najlepiej, dzidzie same zarządają wyjścia, ja jutro znowu mam wizytę i ktg, mój gino teraz karze przychodzić co tydzień, zobaczymy czy dalej jest wszystko ok i ile już waży niunia, oswoiłam się z myślą rodzenia bez męża, u nas dalej to niemożliwe, zawsze razem witaliśmy dzieci, ale cóż dziwna ta cała sytuacja z epidemią w Polsce, co chwila jakiś szpital blokują.... spokojnej nocki i w razie czego pięknych porodów u Was dziewczynki co macie bliziutko do rozwiązania

 

[marcelek1234567]

My z mężem mamy jutro rocznicę ślubu to stary już się śmieje ze może mu taki prezent sprawie Ale póki co synek tak się wierci że jakoś nie wyczuwam żeby przygotowywał się na wyjście Od czwartku mają być u nas konkretne upały więc to może wtedy przyspieszyć akcje

ojej ale byłoby cudownie jak jutro królewiczowi zachciało się wyjść, wszystkiego jutro najlepszego

 

[marcelek1234567]

Hejka dwupaki, jak u was pogoda? , u mnie pięknie leje, na mnie ta pełnia nie zadziałała, mała w brzuszku figluje

 

[Mdła]

Na mnie pełnia podziałała-nie mogę zaprzeczyć jestem wilkołakiem- nie mogłam oka zmrużyć! Skończyłam książkę i jestem w połowie kolejnej Poza tym nic ciekawego się nie wydarzyło...

Upały odpuściły do piątku. Można odetchnąć

 

[Adunia91]

U nas w Szczecinie 21 stopni i słoneczko z lekkimi chmurkami więc idealnie Mój synuś też dalej wariuje w brzuszku chociaż dzisiaj jakieś pobolewanki małe się pojawiają Ale nie sądzę żeby coś się z tego większego rozkręciło bo mam za dużo energii

 

[Lipka]

U nas też na razie bez zmian. Od wczoraj ciągle pada. Nie lubię za bardzo takiej pogody bo po 1 nie bardzo można spacerować, A po 2 ciągle trzeba myć podlogi bo psy wychodzą na podwórko siku i jak wracają to śladów pełno na podłodze..
No ale od jutra ma być słoneczko.
Aplikacja pokazuje 2 dni do porodu

 

[Joanulka]

Nie wiem czy to wina pełni, ale odszedł większy kawałek czopu. Po za tym nic się nie dzieje, spałam jak zazwyczaj.
Pogoda typowo angielska. Średnio mi się cokolwiek dziś chce, ale muszę ogarnąć pare rzeczy bo się boje ze zacznę rodzic a połowa nie gotowa

 

[Mdła]

Joanulka byle tylko na spokojnie nie ma co się szarpać bo czas się skróci Na pewno dasz ze wszystkim radę! U nas niby wszystko przygotowane a ja oczywiście nadal mam w głowie, że na pewno o czymś zapomniałam

Łóżeczko złożone już ale zakryte kocem. Pan Kot testuje czy oby na pewno wygodne i funkcjonalne

Ten fotelik jest mega i rośnie razem z maluchem może być tradycyjnym bujaczkiem a mogę przełożyć na górę i Malizna może z nami "siedzieć" przy stole ... Czy gdzie tam potrzeba