reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2020

@Adunia91 zgadzam się, mój to od paru dni to tak szaleje, że aż mnie brzuch boli. Góry i doliny mam na brzuchu, a jak dostanę kopniaka w żebro to widzę gwiazdy 😵
@misiaaa95 jak ja bym chciała, żeby mój tyle miał, a tu się szykuje 4kg jak nie ponad 🤦🏻‍♀️
Wizytę mam 11.08 i tez wtedy się dowiem czy daje mi skierowanie na cesarkę z tego powodu czy nie 🤷🏻‍♀️ Modlę się cicho żeby mały przystopował z przybieraniem, ale wydaje mi się tak jak u @MegBor, że z dnia na dzień coraz cięższy i silniejszy 🙀
 
reklama
@Adunia91 zgadzam się, mój to od paru dni to tak szaleje, że aż mnie brzuch boli. Góry i doliny mam na brzuchu, a jak dostanę kopniaka w żebro to widzę gwiazdy 😵
@misiaaa95 jak ja bym chciała, żeby mój tyle miał, a tu się szykuje 4kg jak nie ponad 🤦🏻‍♀️
Wizytę mam 11.08 i tez wtedy się dowiem czy daje mi skierowanie na cesarkę z tego powodu czy nie 🤷🏻‍♀️ Modlę się cicho żeby mały przystopował z przybieraniem, ale wydaje mi się tak jak u @MegBor, że z dnia na dzień coraz cięższy i silniejszy 🙀
U mnie 3300 zobaczymy ile jeszcze przybędzie
 
Dzień dobry 💕
@MegBor tego się właśnie obawiam, ze będzie za późno, ale porodu zatrzymać się nie da, wiec trudno, jakoś będę musiała sobie poradzić w razie naturalnego porodu. Już 2 razy dałam radę, dam i trzeci 😅
We czwartek mam wizytę i pomiary synusia. Ciekawe czy już ma ponad 4kg 🙈 tak jak piszecie, tez mam wrażenie ze z dnia na dzień coraz silniejszy! Najgorzej jak się przeciąga, czuje stopy pod cyckami i w momencie kwas w przełyku 😔 obawiam się, ze ciuszki na 56cm które spakowałam, będą za małe 😬 i pieluchy jedynki tez 🤭
Przepakowałam dziś cześć rzeczy młodego do plecaka i mam więcej luzu w walizce. Co prawda jeszcze 9 dni do cesarki, ale boje się, ze w każdej chwili może się zacząć. Przepowiadające mam coraz częściej, ale przynajmniej upławy brunatne ustępują. Zaczynam mieć lekkiego stresa ze to już prawie koniec. Nie mogę się na niczym skupić, ciagle myśle jak to będzie.
 
W klinice w której chcę rodzić mąż może być cały czas ze mną aż do wyjścia po kilku godzinach. Także kwestia noszenia z głowy 😁 do oddziału położniczego jest winda więc w razie czego mogę też przejechać z walizką...

U mnie dziś 37+5 na liczniku 😉 i wizyta za godzinę z hakiem. Jak się meldowałam w szpitalu to akurat złagodzenie restrykcji było i mąż mógł pierwszy raz zobaczyć Maliznę na ekranie monitora 😍 💕 ale fart 😁
Myślisz że tylko w twoim gabinecie to złagodzenie restrykcji ? 😁 czy ogólnie w naszym landzie ?
@Suzie_suzanna wiem , że mniejsze dziecko łatwiej urodzić, ale większe dziecko ma z czego zrzucić te kilkaset gram po porodzie...
 
Ostatnia edycja:
My zaczynamy dzisiaj 39 tydzień także coraz bliżej święta 😂 jakoś po północy udało mi się uspokoić i zasnęłam ale to nie znaczy że nie wstawalam na siku milion razy 🤦‍♀️ Nie mam już umówionej żadnej wizyty więc jak do 10 sierpnia młody nie wyjdzie to będę chodzić po jakiś Medicoverach i pytać co dalej

Ja niestety nie mam walizki na kółkach tylko 2 małe torby sportowe więc liczę że położna mi to poniesie 😁
 
My zaczynamy dzisiaj 39 tydzień także coraz bliżej święta 😂 jakoś po północy udało mi się uspokoić i zasnęłam ale to nie znaczy że nie wstawalam na siku milion razy 🤦‍♀️ Nie mam już umówionej żadnej wizyty więc jak do 10 sierpnia młody nie wyjdzie to będę chodzić po jakiś Medicoverach i pytać co dalej

Ja niestety nie mam walizki na kółkach tylko 2 małe torby sportowe więc liczę że położna mi to poniesie 😁
Jesteśmy już tak blisko 🙂. Widać mete😀.
20200802_172446.jpg
 
@misiaaa95 ja wiem, że ma z czego zrzucić.. ale tak jak już wam pisałam.. przeraża mnie wizja cesarki 🙀 mam nadzieję, że do następnej wizyty nie przybędzie bardzo dużo...

Ja mam walizkę na kółkach na swoje rzeczy i mała sportową na rzeczy dla małego 😊

Jak ja bym już chciała, żeby było po wszystkim i żeby już synek był z nami, coraz mi ciężej 🤦🏻‍♀️ I brzuch tez boli coraz częściej, nie cały ale tak po bokach. Nie mogę sobie miejsca znaleść 😅
20A62DB7-01B9-4ACE-8DD9-5B46DA154F47.jpeg
 
@misiaaa95 ja wiem, że ma z czego zrzucić.. ale tak jak już wam pisałam.. przeraża mnie wizja cesarki 🙀 mam nadzieję, że do następnej wizyty nie przybędzie bardzo dużo...

Ja mam walizkę na kółkach na swoje rzeczy i mała sportową na rzeczy dla małego 😊

Jak ja bym już chciała, żeby było po wszystkim i żeby już synek był z nami, coraz mi ciężej 🤦🏻‍♀️ I brzuch tez boli coraz częściej, nie cały ale tak po bokach. Nie mogę sobie miejsca znaleść 😅
Zobacz załącznik 1157597
Nic się nie martw , u mnie w rodzinie wszystkie ciężarne miały cesarkę i każda z nich była zadowolona. W szpitalu wiedzą jak to robić żeby było dobrze.
 
Myślisz że tylko w twoim gabinecie to złagodzenie restrykcji ? 😁 czy ogólnie w naszym landzie ?
@Suzie_suzanna wiem , że mniejsze dziecko łatwiej urodzić, ale większe dziecko ma z czego zrzucić te kilkaset gram po porodzie...
Misiaaa to było w szpitalu. Z tego co pisałaś, będziesz się meldowała telefonicznie. Więc jest całkiem inaczej... U ginekologa byłam sama. 🤷🏼‍♀️ Ale może warto przed samym tym terminem zadzwonić i zapytać?

Dziewczyny 37+5 dzisiaj i...Tadam-tadam! Znamy płeć 🤣🤣🤣 potwierdziło się że noszę w brzuchu córeczkę 😍 tak już na pewno. Sama widziałam! ✌️😜✌️
Malutka szacowana jest na 2900g, wszystko gotowe do porodu. Może się zacząć w każdej chwili albo i trwać jeszcze tygodnie 🤷🏼‍♀️ Zaczął się najtrudniejszy czas ciąży 🤦🏼‍♀️ wszystko co się dzieje z naszymi ciałami może przepowiadać nadchodzący poród... ale nie musi 🤷🏼‍♀️🤦🏼‍♀️🤷🏼‍♀️
 
reklama
Hejo kobietki,
U mnie 39 tydz + 5 dni czekamy i czekamy...kiedy się cos zacznie. Przez dwa dni spokoj a dzis po stymupacji przez męża :D wydaje mi się ze cos sie szykuje ale taka niepewność meczy czy akuart to jest TEN moment co by jechać 30 km do szpitala...
Boli mnie brzusio jak na okres, i nie wiem czy to są skurcze czy co...żadne wody nie odchodzą, w sumie też nie wiem czy pupka się spociła czy to wody....
Jak nic nie wyniknie do czwartku mam kiec ktg 6.08. i zobaczymy co dalej...
A z torbą do szpitala to tez nie wiem czy za duzo nie wzielam, ale spakowałam to co bylo na liście wyprawkowej...wyszla mi walizka kabinowa dla malej oraz duza torba sportowa dla mnie, osobno spakowalam do malej rzeczy strikte do porodu...
Tez macie taki dylemat czy za duzo nie wzięłyście????
 
Do góry