reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Marghe

oj i mam wzdęcia i nie radzę sobie znimi . jem płatki owsiane rano i śliwki w ciągu dnia . dziś ciutke lepiej

u mnei ciąża prawie identyczna jak 1 , brzuch czuje tak samo , mam kujki i czasem przy kaszlu w pachwinach ciągnie . No i lęk mam o wszystko. mimo że staram się nie myśleć to ciągle myślę czy wszystko jest ok. Mam ogromne wsparcie męża.
wizyta już potwierdzona na 14 .

czy używacie jakić witamin ? Mi zaleciła tylko inofem i acard.
PTGIP tak naprawdę zaleca w suplementacji kwas foliowy witamine d, jod, dha i przy niedoborach także żelazo. Z tym żelazem to jest zmiana z tamtego roku z lipca i niestety na chwile chyba jeszcze wszystkie suplementy maja w składzie zelazo. Jod jest istotny bo bierze udział w syntezie hormonów tarczycy i jego niedobór może powodować niedoczynność tarczycy u mamy ale też i dzieciątka. Ja biorę akurat pregne plus i pregne dha, ale najlepiej skonsultować suplementacji ze swoim lekarzem i na podstawie wyników badan, jeżeli już jakiekolwiek robiłaś:)

Co do tego jodu, to można sobie oznaczyć poziom tyreoglobuliny jezeli ktoś jest ciekawy czy ma niedobór
 
reklama
I jak zareagował? Bardzo się boje reakcji mojego szefa, to pierwsze dziecko w naszej firmie, pierwsza pracownica w ciąży a polityka prorodzinna leży. Zamierzam powiedzieć po kolejnej wizycie , czyli po 15.01
Na wiadomość o ciąży pozytywnie, zaczął się śmiać, gratulować i mówić, że w sumie to się spodziewał. Na L4 też właściwie bezproblemowo, spytał co się dzieje o życzył zdrowia, wczoraj napisał też z pytaniem, jak się czuję. A pracuję w polskim oddziale firmy ogarniającym oddział zagraniczny, jest nas w biurze mało, a obowiązków dużo, więc każda nieobecność jest problematyczna. Cieszę się, że wykazał zrozumienie.
 
Dziewczyny, czy któraś z Was jest na własnej działalności? Martwię się o to, czy dam rade pracować - na razie wróciłam po świątecznym urlopie i jest ciężko.
 

Marghe

oj i mam wzdęcia i nie radzę sobie znimi . jem płatki owsiane rano i śliwki w ciągu dnia . dziś ciutke lepiej

u mnei ciąża prawie identyczna jak 1 , brzuch czuje tak samo , mam kujki i czasem przy kaszlu w pachwinach ciągnie . No i lęk mam o wszystko. mimo że staram się nie myśleć to ciągle myślę czy wszystko jest ok. Mam ogromne wsparcie męża.
wizyta już potwierdzona na 14 .

czy używacie jakić witamin ? Mi zaleciła tylko inofem i acard.
prenatal uno
 
Też już myślę, żeby powiedzieć w pracy. Nie planowałam się z tym spieszyć, ale teraz widzę, że każdy dzień przynosi coś nowego i nie przewidzimy kiedy zwolnienie okaże się konieczne. Nie chciałabym zniknąć z dnia na dzień i postawić przełożonej pod ścianą. Np. Wczoraj u mnie wystąpilo krwawienie, oczywiscie panika i czarne myśli. Okazało się niegroźne, ale gdyby bylo inaczej pewnie od dzisiaj wylądowalabym na l4. dzisiejsze poranne badania + wizyta zajęły mi w sumie 2h... gdyby w pracy wiedzieli, nikt nie oczekiwałby ode mnie "odpracowania" tego, a w tej sytuacji czuje się zobowiązana posiedzieć przed komputerem do późna:/
 
U mnie objawy identyczne jak w pierwszej ciąży, mdłości nawet chyba trochę gorsze, absolutnie już od miesiąca nie moge patrzeć na kawę i mieso. Więc moze bedzoe druga córa :) nawet bym się cieszyła w sumie, ciuszki te same, zabawki w jeden deseń 😂
Zastanawialam sie długo nad pappa/nifty i dzisiaj się okazało, ze w medicover przysluguje mi pappa za darmo, więc nie omieszkam skorzystać :) umowilam się na 25.01 (13+1), także rano mam pappa z usg a popoludniu wizytę u mojej lekarki prowadzacej :) jak wszystko będzie w porządku to chyba daruje sobie nifty, ale jeśli będzie cien wątpliwości to pewnie go zrobie.
 
Wierze w to! , że minie to już za miesiąc. Jedynie obym nie miała jak moja siostra , identycznie miała 24 na dobę silne mdłości aż do 6 miesiąca ciąży. Masz racje , najważniejsze by dziecko było zdrowe , ale nie sądziłam , że psychicznie podupadnie przez złe samopoczucie. Nie mam chwili by czuć się lepiej. Nie mamy tu takich gum z imbirem , ogółem praktycznie wszystko greckie. Natomiast są jakieś tabletki z imbirem. Mnie już domowe sposoby nie pomagają jak migdały , picie imbiru , gumy miętowe 😭😖. Liczę na to, że minie to i że podołam , że dam radę.
Ja pamietajac o tych moich mdlosciach i ciężkiej psychicznie ciąży w dodatku zakończonej poronieniem myślałam że nie zdecyduje się znowu spróbować.. jednak my kobiety jesteśmy silne. Wiem że Cię to nie pocieszy ale wiedz że nie jesteś jedyna w tych dolegliwościach miałam taki dzień gdzie zwymiotowałam ok 10 razy. Leżałam tylko i płakałam z bezradności, nawet do WC już nie biegałam tylko miska przy luzku... Próbowałaś jeść lody?
Przytulam Cię wirtualnie i trzymam kciuki za lepsze samopoczucie
 
Ja gdy tylko zobaczyłam pozytywny test ciążowy, z dnia na dzień wzięłam urlop na żądanie, a parę dni później byłam już na L4 ;) Myślę że kompletnie nie ma co się przejmować, co sobie ktoś pomyśli o naszej absencji. Chyba każdy pracodawca, który zatrudnia kobiety, jest świadomy, że prędzej czy później któraś będzie w ciąży :D Moja szefowa nawet widziała, że staram się o dziecko. Proponowala, bym nie pracowała w trybie zmianowym i przydzielała mi pracę, w której nie narażalam się na szereg czynników szkodliwych.
Gdy wrócimy do pracy za jakieś 1,5 roku, nikt nawet nie będzie pamiętał, że chcialysmy być uczciwe i pracowałyśmy mimo mdłości i złego samopoczucia. Nie warto ;)
 
reklama
Do góry