reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

reklama
U mnie dzis 6+4. USG dopiero po nowym roku.
Na razie mam nadzieję że jest dobrze. Żadnych objawów nie mam ale w poprzedniej ciąży miałam tak samo więc trochę mniej się stresuje. Zresztą roczniak za bardzo nie pozwala na myslenie
To jesteśmy na podobnym etapie ciąży-usg mam 5-go stycznia
 
po prostu mam za sobą jedna stratę i ten strach siedzi we mnie już od ponad 5 lat [emoji17] i za nic nie chce puścić [emoji17]
A może terapia ci trochę pomoże? Ciężko żyć z wiecznym strachem. Wiem po sobie, bo sama mam za sobą poronienia i teraz we wczesnej ciąży niestety lęki ale walczę z tym i bardzo się staram. Dużo pomagają mi dziewczyny z forum i oczywiście partner.
Do psychologa chodzę, ale chyba jestem jedyną osobą, której terapia nie pomogła/nie pomaga. Mimo to polecam! Może po prostu nie trafiłam na "tego"terapeutę, z którym nadaje na tej samej fali.
Warto spróbować, może potrzebujesz przepracować stratę.
 
Ok 10-12
Jak na tym etapie zmieniają nie znaczy to że coś jest nie tak, tylko że przez powłoki brzuszne dalej słabo widać
Kobiety z nadwagą czasami muszą nawet prenatalne mieć waginalne bo obraz przez brzuch jest zbyt zaszumiony. To nie oznacza że cokolwiek z ciążą jest nie tak.
ok to postaram się nie panikować na następnej wizycie jak z brzucha przejdzie na dopochwowe. Będę wtedy 9t2d wiec w sumie może od razu będzie dopochwowe
 
Dziewczyny a jest wam też tak strasznie zimno? Nie wiem czy to wina temperatur na zewnątrz.
Normalnie nie mogę się dogrzać, zwłaszcza stopy mi marzną.
tak, mój mąż się śmieje ze ja to bym musiała mieć w domu 30 stopni żeby mi było ciepło, bo mogę mieć 22-23 w pokoju, a tak strasznie mi zimno i chodzę w swetrze na to bluza i grube zimowe papcie 😂
 
reklama
Dziewczyny a jest wam też tak strasznie zimno? Nie wiem czy to wina temperatur na zewnątrz.
Normalnie nie mogę się dogrzać, zwłaszcza stopy mi marzną.
Tak, u mnie to akurat przez lekko podniesioną temperaturę 36,8-37,01 i przez brak leżenia we wrzątku jak to zwykle miałam w zwyczaju
 
Do góry