reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniówki 2014

Wchodzę na forum, a ty księga gratulacyjna zaktualizowana :szok: Sobie myślę o co chodzi :confused: A tu szok. Anielka ma już swoich chłopaczków. Cudne maluszki :-)

Dziewczyny, ale poczekajcie jeszcze z rozpakowywaniem, bo ja psychicznie nie jestem jeszcze gotowa :-(


Natkusia ja jestem też za takim wątkiem. Szczególnie że ja nie mam pojęcia co można jeść, a czego unikać kiedy się karmi piersią. Jestem totalnie zielona w tym temacie.
 
reklama
Anielka - gratulacje!! bombelki przesłodkie!! Az Ci zazdroszcze ze juz masz je przy sobie ;)

Ja mam dzis jakis pechowy dzien.. najierw stłukłam szklana szybe od lawy :( pozniej o malo co bym sobie zebow nie wybila.. wszystko mi leci i sie tlucze.. czego sie nie dotkne to cos popsuje ;( masakra.. az musialam sobie popłakać :)
 
Ostatnia edycja:
To zaraz załoze watek :-)

MARTUŚKA zdjecia są ale musisz sie cofnac o kilka stron. Dzisiaj je przeniose na zdjeciowy.

KATUSHKA no szok.. my zaraz 37tc :-) nie wierze..

CARINE ojj zaraz bedzie tableka rosla :tak:
 
NATKUSIA - wątek o kp jak najbardziej. I chyba nie ma co z tym zwlekać.

Ja głosuje tak nadgorliwie w tym temacie, bo mnie wlasnie cholera bierze, ze tyle dziewczyn chce i sie im nie udaje.

Rozumiem jak ktos nie chce i jestem z tym ok (w moim szpitalu rodzi duzo kobiet nie będących Polkami i podobno 99% życzy sobie te pigułki na zahamowanie laktacji).

Ale jak wiem, ze kobieta chciała, a potem słyszę o braku pokarmu, ze dziecko ciagle chciało do piersi czyli głodne, ze nie przybieralo na wadze wiec podana została butelka i laktacja juz sie wyhamowuje i to wszystko w 2-3 pierwsze tygodnie to masakra jakaś.
I wtedy niestety jakakolwiek uwaga w tym temacie zostaje potraktowana jak terror laktacyjny...
 
Fiuu pamiętam, że kiedyś umieściłaś taki fajny obrazek ile mleka potrzebuje dziecko... czy będziesz go mogła też wkleić do tego wątku o karmieniu piersią proszę.

Madison a Ty pisałaś o tym co ile przystawia się dziecko do piersi w zależności od jego wagi i przybierania, napisz tam też proszę o tym.

Może tym razem mi się jakoś wszystko pookłada z tym karmieniem :)

Może jeszcze ktoś napisz jak szybko po cc przystawić dziecko do piersi i co ile potem przystawiać... i takie tam :)

Ja ciągle w ferworze pakowania :) już ostatnie pierdoły wrzucam do torby i będę miała z głowy... potem tylko kanapki na drogę i będziemy gotowi :)
 
Wchodzę na forum, a ty księga gratulacyjna zaktualizowana :szok: Sobie myślę o co chodzi :confused: A tu szok. Anielka ma już swoich chłopaczków. Cudne maluszki :-)

Dziewczyny, ale poczekajcie jeszcze z rozpakowywaniem, bo ja psychicznie nie jestem jeszcze gotowa :-(


Natkusia ja jestem też za takim wątkiem. Szczególnie że ja nie mam pojęcia co można jeść, a czego unikać kiedy się karmi piersią. Jestem totalnie zielona w tym temacie.

ja wracam od lekarza a tu takie wieści.... po tym, co się dziś wydarzyło, znaczy, ze wszystko jest mozliwe..... a wydawałoby się po wczorajszym poście Anielki, że to jeszcze nie ten czas....
dzieciaczki śliczne
 
NATKUSIA - śliczna ta tabelke rozpakowanych :) będziemy miały super pamiątkę :)

Dam kopa, dam :) Ale jak usłysze, zem terrorystka laktacyjna to sie poddaje od razu ;)


ASIOLEK - szerokiej drogi! Odpoczywajacie! Mam nadzieje, ze bedziesz wpadac na forum mimo wyjazdu. No chyba, ze bardzo nie chcesz ofkors :)
 
reklama
Powiem Wam tylko, że warto karmić piersią, naprawdę. Próbować i sie nie poddawać, potem wszystko się samo układa ale warto też prosić personel szpitala o pomoc przy przystawianiu do piersi, one chętnie pokażą jak się to robi. Ja przeszłam przy poprzednim karmieniu zapalenie piersi, mega bolesne ale nie poddałam się , karmiłam w sumie 15 m-cy , nic nie może się z tym równać . Jeśli komuś nie wychodzi, zaopatrzyć się można w nakładki na sutki, przy pękaniu brodawek świetnie sprawdza sie bepanthen. Wszystkiemu idzie zaradzić:-)
 
Do góry