Sierpniówki 2014

[natkusia]

Naszą tabelką z sierpniowymi maluszkami prowadzi CARINE :-)

MADISON ojj tam ojj tam.. obiecuje, że nie bede ;-)

A tak swoja droga to rozeznaje sie w okolicy za jakims dobrym doradca laktacyjnym w razie czego i NIC! Tak to jest jak sie w miasteczku mieszka..

MARTUSKA tego chyba nikt sie nie spodziewal ;-)

 

[Asiołek]

Może zwyczajnie napiszcie dobre rady o karmieniu w odpowiednim wątku zamiast twierdzić, że wszystkiemu idzie zaradzić... bo nie idzie!!!!!!! Czasem się zwyczajnie karmić nie da... i taką wersję również należałoby przyjąć aby nie być tyranem

 

[kami-30]

Asiolek jeśli pijesz do mojego posta to jest mi najzupełniej obojętne jaką formę karmienia wybierzesz , naprawdę. Nigdy nie oceniałam ani tych, które decydowały sie na pierś ani tych , które karmiły butelką.

 

[ewcol3]

Anielka ależ wiadomość cudowna. Gratuluję z całego serca. Chłopcy przecudowni.

Ja po ciężkiej nocy gorączką doszła do 39.4 było tragicznie. Dobrze że Z zachował zimną krew pomimo mojej nocnej i goraczkowej histerii i robił mi chłodne okłady na skronie kark i uda. Rano lekarz i niestety diagnoza to zapalenie oskrzeli, a co za tym idzie antybiotyk. Oby już było lepiej.

Pozdrawiam wszystkie mamuśki. Wątek o karmieniu jak najbardziej popieram

 

[magda37]

Gorgusia mam tak samo nie raz są 4 na godzinę a nieraz przez 4 godziny jeden.
Natkusia też tak pomyślałam, że teraz to już jedna po drugiej.
Asiołek wypocznij i za te które nie wyjeźdżają:-)
A co do karmienia, to tez nie zamierzam dostać depresji tylko dlatego, że moim obowiązkiem jest karmić piersią. Przy pierwszym dziecku karmiłam przez miesiąc mały był ciągle głodny a ja zmęczona.
Tak jak są zwolenniczki karmienia piersią lub nie, tak są zwolenniczki cc i porodu naturalnego.

A watek o karmieniu jak najbardziej może nawet i mi pomoże.

 

[Madison]

EWCOL - o kurcze, ale wysoka goraczka. Mam nadzieje, ze juz lepiej. Zdrowia, zdrowia, zdrowia!

ASIOLEK - mi tez jest obojetne jak bedziesz karmic, to Twoje wybory nic mi do tego, a przede wszystkim nie wpływają one wogole na moje życie wiec czego miałabym sie czepiać
Jak na moj gust daleko bylo tym postom do tyranizowania.

 

[ewcol3]

Caltha, Madison bardzo dziękuję

 

[misiura]

Cześć Dziewczyny
Nic póki co nie przeczytałam co u Was starego i nowego...mam nadzieję, że bez rewelacji :-)
Mąż od wczoraj jest w domu wyniki wyszły dobrze, jeśli tak to można określić. Na razie leżymy i odpoczywamy. Ja jakaś "niedożycia" się zrobiłam, ale to pewnie emocje puściły. Najbliższy miesiąc spędzimy razem w domu, przyjedzie jeszcze moja mama na trochę....mam nadzieję, że się nie pozabijamy ;-)
Miłego wieczoru.
Mąż ma kolejną drzemkę, więc pobuszuje trochę po forum.

 

[Martyna93]

Jak się pierd... to po całości ... Tym razem moja babunia wróciła od lekarza i po wynikach tomografu wyszło, że znowu wyrósł guz tym razem na prawej nerce ale w środku :-( Rok temu miała operację i usuwali jej guza z lewej nerki na zewnątrz 2 cm miał, złośliwy...

 

[Ulika]

Anielka! gratulacje dzielna kobieto piękniutkie! dużo zdrówka życzę. Ja leżę dopiero kilka dni a już mam dość. Boli brzuch i jakieś takie dziwne przeczucia mnie dręczą że nie za długo już mi zostało w tym pięknym błogosławionym stanie... oby jeszcze tydzień, dwa... ale wiadomo że nie wszystko zależy od tego co się komuś marzy.
Dziewczyny rewelacyjną rzecz odkryłam to się podzielę, choć może już to znacie ale... Od kiedy leżę dokucza mi przebrzydła zgaga, potworna! Brałam Rennie i tak trochę się obawiałam czy to aby na pewno nie jest szkodliwe aż tu dziś nagle odkryłam....M I G D A Ł Y! polecam, na mnie działają tak jak lek