reklama
Izis86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2013
- Postów
- 1 303
Asiołek, sto lat w zdrowiu i miłości 
spełnienia każdego marzenia, nawet największego :* Angie również dla Ciebie spóźnione życzenia
Biedny szieciaczek kahaka...i oczywiście rodzice też. ..moja kuzynka też miała Bartusia :/ ech, oby miał dużo siły i dał temu radę.
Ja drugi raz najadłam się ciasta i tak mnie mdliło, że ho ho. Jutro chyba pojadę na badania, glukoza pewnie po ostatnich kilku dniach będzie meeeega...
spełnienia każdego marzenia, nawet największego :* Angie również dla Ciebie spóźnione życzenia Biedny szieciaczek kahaka...i oczywiście rodzice też. ..moja kuzynka też miała Bartusia :/ ech, oby miał dużo siły i dał temu radę.
Ja drugi raz najadłam się ciasta i tak mnie mdliło, że ho ho. Jutro chyba pojadę na badania, glukoza pewnie po ostatnich kilku dniach będzie meeeega...
Asiołek - najlepszego..... przede wszystkim zdrowia i bezpiecznej ciązy. Torcik wygląda przepysznie....
kahaka - strasznie smutne to, co piszesz... biedne malenstwo i jego rodzice
nie mam *spam*.... na razie lecze się tym, co mam w domu, jak nie bedzie poprawy - w piatek do lekarza.... poki co męczę się z okropnym bólem zatok, znaczy głowy spowodowanej zatokami. Apap nie pomaga.... zaraz mi głowę rozsadzi
kahaka - strasznie smutne to, co piszesz... biedne malenstwo i jego rodzice
nie mam *spam*.... na razie lecze się tym, co mam w domu, jak nie bedzie poprawy - w piatek do lekarza.... poki co męczę się z okropnym bólem zatok, znaczy głowy spowodowanej zatokami. Apap nie pomaga.... zaraz mi głowę rozsadzi
asiołek=stooo lat! w zdrowiu,szczesciu i pomyślnosci,a tort mmmmm
laski zrobilam dwudaniowy obiad,porzadki w domu,zakupy, upieklam faworki i umieram....kregosłup mi chyba wypadnie. takze ja dzisiaj sie juz zegnam. jutro was bede szczula zdjęciami
aj i moj lulek mial jakis dziki skok przez te dwa tygodnie u babci. nie mam w co go ubrac, wszystko prawie za male. musze sie w najblizszym czasie do lumpka wybrac,zeby mu garderobę dokupic...taka kicha.
laski zrobilam dwudaniowy obiad,porzadki w domu,zakupy, upieklam faworki i umieram....kregosłup mi chyba wypadnie. takze ja dzisiaj sie juz zegnam. jutro was bede szczula zdjęciami
aj i moj lulek mial jakis dziki skok przez te dwa tygodnie u babci. nie mam w co go ubrac, wszystko prawie za male. musze sie w najblizszym czasie do lumpka wybrac,zeby mu garderobę dokupic...taka kicha.
Asiołek
Mama Mai i Oliwki :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2004
- Postów
- 3 926
Martuśka - nasyp soli na patelnię, podgrzej, wsyp do skarpetki i przyłóż.... posiedź w cieple, potem inhaluj się wodą z solą... po 15 minutach ból powienien minąć a zatoki zaczną się odtykać.... musisz pilnować aby mieć cały czas drożny nos!!!!
Fiuu Dzielna kobietko )))))))))
Fiuu
Dzielna kobietko )))))))))
Kahaka - o jejku, strasznie współczuje tym rodzicom.
pneumokoki? Kurcze blade, gdzie on to złapał?
pamietam jak pytaliśmy pediatry czy szczepic na to, to powiedziała, ze raz w życiu widziała niemowlaka chorego i od tej pory wszystkim mówi szczepic.
Ale on taki malutki, ze nawet jak mial dawke to nie zdazyl wytworzyc odpornosci...
pneumokoki? Kurcze blade, gdzie on to złapał?
pamietam jak pytaliśmy pediatry czy szczepic na to, to powiedziała, ze raz w życiu widziała niemowlaka chorego i od tej pory wszystkim mówi szczepic.
Ale on taki malutki, ze nawet jak mial dawke to nie zdazyl wytworzyc odpornosci...
monia456
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2013
- Postów
- 530
Asiołek Sto lat kochana i spełnienia marzeń tych najmniejszych i tych największych 
Kahaka biedny maleńki &&&&& by wszystko było ok
Przepraszam, że nie było mnie kilka dni ale na prawdę nie miałam kiedy. Siostra z kuzynką przyjechały do mnie na kilka dni więc jakoś nie miałam czasu. Uśmiałam się przez ten czas jak nigdy.
Uciekam trochę Was nadrobić bo widzę, że mam mega zaległości.
Miłego wieczorku i spokojnej nocy laski.
Kahaka biedny maleńki &&&&& by wszystko było ok
Przepraszam, że nie było mnie kilka dni ale na prawdę nie miałam kiedy. Siostra z kuzynką przyjechały do mnie na kilka dni więc jakoś nie miałam czasu. Uśmiałam się przez ten czas jak nigdy.
Uciekam trochę Was nadrobić bo widzę, że mam mega zaległości.Miłego wieczorku i spokojnej nocy laski.
reklama
ASIOŁEK 100 lat Kochana!! Dużo szczęścia, radości i spełnienia marzeń :-) każdego dnia uśmiechu na twarzy i czerpania przyjemności z macierzyństwa! oraz nudnej ciąży do samego końca :*
KAHAKA przykre to co napisałaś :-( .. trzymam mocno &&&&& i modlę się za małego..oraz nudnej ciąży do samego końca :*
Ja lecę do wyrka.. trzeba się wyspać żeby mieć dużo sił na obżarstwo!!
Dobranoc
