reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Sierpniówki 2016

Tak a propo cieplej kawy :-)
image.jpg
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    76,4 KB · Wyświetleń: 329
reklama
Ja Wam powiem tak, że nie spodziewałam się że to rodzicielstwo będzie mnie pochłaniało aż do tego stopnia. Siostry moje mają dzieci, ale jak się patrzy z boku to jest to zupełnie co innego. Teraz już czasami brak mi sił, chodzę jak w transie, z tym myciem zębów (któraś wyżej napisała) to święta prawda, mam tak samo, czasami 12 a ja jeszcze w szlafroku bo nie ma kiedy prysznica wziąć. Jak już śpi to tyle tego do ogarnięcia, że i tak czasu zbyt mało.
 
to moja jak funkcjonuje "normalnie" to budzi sie 8-9 nakarmie, porozglada sie chwile i idzie spac na conajmniej 2h moge spokojnie sie wykapac, ogarnac dom, pranie rozwiesic itp ale to tez niedawno rozpracowalam bo na poczatku to faktycznie siedzialam z brudnymi zebami, obrzygana mlekiem z pelnym pecherzem w otoczeniu roznych papierkow i brudnych naczyn i nie wiedzialam kiedy i za co sie zabrac tez mnie to zaskoczylo :D
 
Nie uwierzycie ale dopiero teraz jem pierwszy posiłek nie licząc porannego banana, wstałam póki był mój facet był ma miejscu, szybko po zakupy, potem on pojechał a ja tak cały czas z małą mam przeboje i nie ma kiedy. Pape - ja chyba jestem jeszcze na Twoim etapie, muszę chyba sobie to wszystko jakoś usytematyzować. Ale jeszcze chyba nie teraz, młoda za dużo czasu mi zabiera :p
 
Haha dziewczyny ktore nie potrafia sie zorganizowac takie pytanie do was czy to wasze pierwsze dziecko ? Ja tam nie mam problemu z myciem i ogarnianiem sie i domu w dodatku jeszcze starsza corke do szkoly musze zaprowadzic o odebrac:-) jak maz na sluzbie wiadomo ze bywaja i cieazsze dni ale tez trzeba jakos sobie poradzic powodzenia wam zycze zeby ustalic sobie jakis plan dnia :-)
 
Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest u Was , czy maluszki też tak potrafią po 3 -4 godziny płakać nie wiadomo czego ? ja tu walczę już od 14, myślałam że po godzinie padnie jak to zwykle bywało,a tu końca nie widać, chyba prędzej ja padnę niż ONA :)
 
Już było wszystko, najedzona, przebrana, tulona i na piersi i w rękach, we wózku, nawet suszarka nie pomaga, dałam kropelki na kolkę, które asekuracyjnie dostałam od pediatry, ale nic......może ma zły dzień ???
 
reklama
Mój mały wczoraj od 9 do 24 chyba już nie pamiętam spał godzinę i non stop płakał. Byliśmy nawet z wózkiem pojeździć po wertepach i nic nie działo dosłownie.. Dziś dużo lepiej. Także życzę wytrwałości i trzymam kciuki.

[emoji173]
 
Do góry