reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniówki 2016

kayah
Na ryj to ja już padłam gdzieś tak trzy tyg temu.... teraz to już wyglądam jak z krzyża zdjęta, ale ale są i plusy tej sytuacji, przy schyłku ciązy ważyłam 78 kg teraz mam 52, lece z wagi masakrycznie, wracając do małej wyczytałam gdzieś że jak jest poród ciężki to i dzieci są nerwowe, kurcze ciekawe czy to na serio, bo ja rodziłam pieprzone 26 h, myślałam że umrę, więc może coś w tym jest....
 
reklama
Koralikowa podobno to prawda z tym porodem. Tez to czytałam , może minie jak mała skończy 3 miesiące. Bądź dobrej myśli. Musisz mieć kogoś do pomocy bo nie dasz rady niedługo.
 
Sierpniówka
Jest mały problem, jedna babcia mieszka 500 km ode mnie a druga nie kwapi się do pomocy, jestem tu sama i nie mam nikogo kto by się zajął małą poza moim facetem, ale on pracuje więc jego też nie chce nadużywać bo i on padnie, a za coś żyć trzeba...
 
Teraz mała padła ale to już standard, pośpi do 2 i na tym koniec potem pseudo sen bo pobudki co chwila, nie wiem czy teraz ogarnąć chałupę czy walnąć się do wyrka, a najlepiej to se walnę w łeb :)
 
Koralikowa strasznie ci waga w dol leci.
Moze i racja z tym porodem. Ja po 18 godz porodu wyladaowalam na stole operacyjnym bo mojemu maluszkowi tetno zaczelo spadac. Ponoc ze stresu.
A masz kogos do pomocy?
 
Koralikowa a smoczka dajesz małej? ha rano mam mamę w domu ale potem cały dzien sama i mój jeździ ciężarówka i niestety ale mam go na weekendy i czasem w tygodniu;-) jak jest to pomaga, dobre i to;) jak mała miała takie dwa dni z rzędu ze mało spała i marudziła tez byłam padnięta. Współczuje tym które musza 20/24h dziecko nosić i zabawiać. Ale jeszcze
miesiąc nasze dzieci skończą te magiczne trzy miesiace i wszystko powinno sie zmienić na dobre!;)
 
reklama
A moja dzis pierwszy raz miala silny bol brzucha i pierwszy raz tak mocno płakała ja nieprzyzwyczajona bo ona nigdy za bardzo nie płacze a tu ryk straszny.
I tu jest dylemat niby mowia ze jedzenie nie wplywa na dziecko bo pokarm jest z krwi. Wczoraj po tych chrzcinach siostra meza i maz mieli biegunke. I mysle ze ten jej bol brzucha jest zwiazany z tym jedzeniem z wczoraj co myslicie? Do tej pory uwazalam co jem. Raz miala bol brzucha jak zjadlam zupe brokułową. A tak to jest druga sytuacja.

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry