polcia - to nieprawda, ze jedzenie nie wpływa na pokarm...
przecież właśnie z pokarmu przenikają różne składniki odżywcze do krwi, nie tylko wyłącznie te dobre ale również I te złe, jak jemy np. konserwanty, ostre przyprawy itp.
w końcu dlaczego nie pijemy alkoholu karmiąc? przecież alkohol też przenika do krwi...
własnie mój też niestety ostatnio płakał przez moje jedzienie, bo zjadłam sajgonki z ostrym sosem I to pewnie przez ten sos. a dodam, ze jem prawie wszystko, ze smażonym kotletem, kapustą I innymi rzeczami I wszystko jest ok. ale tutaj musiał zareagować na ten ostry sos.
I też kiedyś raz zareagował na odsmażane pierogi. po gotowanych wszystko jest ok. I po smażonych kotletach też jest ok, ale te smażone pierogi jednak nie pasują.