reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skracajaca się szyjka macicy a podróże....

Ja po podrózy na Święta ponad 300 km dostałam plamień.Miałam przodujące łożysko i przedwczesne skurcze,dużo nie było trzeba,ale skończyło się dobrze.Póżniej już nie jeździłam,bo miałam nauczkę.Byłam wtedy w 19 t.c.
 
reklama
nie wiem czy lepszy szew czy pessar,chociaż jedną ciążę miałam ze szwem a drugą mam z pessarem.to chyba zależy od lekarza,od wielkości ciąży i od szyjki.mój lekarz powiedział że teraz szwy się rzadko zakłada,moja sis mieszka w Canadzie i tam znowu tylko szwy.czasami zakładają i jedno i drugie.Szew zakłada się do danej wielkości ciąży...chyba do 22 tc ale nie jestem pewna,potem już tylko pessar.i jedno i drugie może się zsunąć.szew zakładają pod narkozą,pessar bez niczego przy zwykłym badaniu.na początku myślałam że szew daje większą gwarancje,teraz sama nie wiem,chyba największą gwarancje daję leżenie !!!
 
lekarze z dużym doświadczeniem polecają szew, mówią że skuteczniejszy i że pessar to siedlisko bakterii, podobno od pessarów się teraz odchodzi ze względu na infekcję, ja rozmawiałam z kilkoma lekarzami na ten temat i każdy mówił że szew lepszy, jednak lepszy pessar niż nic, wiele dziewczyn odniosło ciążowe sukcesy z peesarem
 
Witam.
Jestem w 32 tyg. Mam tez problem z wyjazdem na swieta. 180 w jedna strone. Droga w miare bo od dluszzego czasu remontuja. Dopiero prawie u celu z 5 km drogi tragedia.
Szyjka w 25 tyg z usg 3.25 cm w karcie zapis 1.5/0/0
29 tydz bez zmian :-)
Teraz z usg 32 tyg 2.66 w karcie zapis 1/0/0
Lekarz ostatecznie zgodzil sie na podroz ale 90 km na godz z przerwami. Dojazd na miejsce i lezenie plackiem. Oczywiscie jego zalecenia to zaden problem. Teraz przed wyjazdem tez juz leze. Dodam ze przez 3 tyg miedzy ostatnimi wizytami duzo robilam, wicie gniazda dla maluszka. Wchodzenie po schodach 3 razy dziennie na czwarte pietro. Pranie rzeczy i prasowanie dla malenstwa. Stawiam ze przez to sie skrocila. Ale pewnosci nie mam. Nie jestem lekarzem.
Kazal sie oszczedzac i lezec ile sie da. I nospe jakby cos zadnych pessarow czy lekow. Choc z wyjazdu nie jest zadowolony.
Wiec poprostu nie wiem czy jechac? Nie czuje tez dziwnych skurczów czy bulów. Czasami twardnieje mi brzuszek i to na tyle.Co robic? Dodam ze na miejscu jest szpital. Aczkolwiek to mała miescinka.
 
Ostatnia edycja:
Witam. Jestem w 32 tyg. Mam tez problem z wyjazdem na swieta. 180 w jedna strone. Droga w miare bo od dluszzego czasu remontuja. Dopiero prawie u celu z 5 km drogi tragedia. Szyjka w 25 tyg z usg 3.25 cm w karcie zapis 1.5/0/029 tydz bez zmian :-) Teraz z usg 32 tyg 2.66 w karcie zapis 1/0/0Lekarz ostatecznie zgodzil sie na podroz ale 90 km na godz z przerwami. Dojazd na miejsce i lezenie plackiem. Oczywiscie jego zalecenia to zaden problem. Teraz przed wyjazdem tez juz leze. Dodam ze przez 3 tyg miedzy ostatnimi wizytami duzo robilam, wicie gniazda dla maluszka. Wchodzenie po schodach 3 razy dziennie na czwarte pietro. Pranie rzeczy i prasowanie dla malenstwa. Stawiam ze przez to sie skrocila. Ale pewnosci nie mam. Nie jestem lekarzem.Kazal sie oszczedzac i lezec ile sie da. I nospe jakby cos zadnych pessarow czy lekow. Choc z wyjazdu nie jest zadowolony. Wiec poprostu nie wiem czy jechac? Nie czuje tez dziwnych skurczów czy bulów. Czasami twardnieje mi brzuszek i to na tyle.Co robic? Dodam ze na miejscu jest szpital. Aczkolwiek to mała miescinka.
no to powiem Ci, że masz dylemat. I chyba nikt nie bedzie w stanie rozwiazac go za Ciebie, tylko Ty sama musisz zdecydowac ;) ja moge Ci powiedziec ze bedac w Twojej sytuacji chyba bym odpuscila ten wyjad.
 
Do góry