reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

skracanie szyjki. .jak lezec?

A masz takie dziwne uczucie jak dluzej lezysz.. ze Mala momentami naciska na spojenie? Bo ja tak chwilami mam.. Staram sie nie panikowac:p
 
reklama
Nic takiego nie mam, ale dziewczyny pisały że czasem boli je spojenie. Więc możliwe że to normalne. W ciąży dużo bólów jest naturalnych bo wszystko się rozciąga
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, w takiej sytuacji trzeba pytać o szczegóły. Zasadniczo, jeśli lekarz nie kładzie dziewczyny do szpitala to znaczy, że nie trzeba leżeć plackiem choćby nie wiem co (do toalety można iść, posiłek normalnie zjeść). Ale pomiędzy powinno się leżeć, a o wszystkie średnio ciężkie zadania trzeba zapytać. Wiadomo, że zakupy, dźwiganie maluchów, czy sprzątanie odpada. Ale być może na przygotowanie choćby jakiegoś szybkiego obiadu lekarz pozwoli. Trzeba wypytać wprost.
Mi się szyjka nie skracała, ale miałam przedwczesne skurcze w II trym i kazał mi leżeć. I jedyne, co robiłam, to gotowałam szybkie obiady, jadłam na siedząco i chodziłam do łazienki i pod prysznic, a w międzyczasie cały czas leżałam na boku. Sprzątanie/pranie/zakupy ofiarnie przekazałam mężowi. Po tygodniu było lepiej, a po dwóch całkiem przeszło.. No ale nie skracała mi się szyjka. Myślę, że zapytałabym ginekologa w takim wypadku o gotowanie. A jeśli miałabym jeszcze dzieciaczka pod opieką to na pewno bym odpuściła. Mąż miałby już w ogóle masę roboty, no ale trudno..
 
Czesc ciezarowki
Jestem w 30tc. Moja szyjka ma 1.2 cm. Od 23 tygodnia mam szew. Od zalozenia go szyjka jest ruchoma 3cm-1cm. Biore luteine, magnez i jakis niemiecki lek. 3/4 dnia leze. W pozycji raczej normalnej. Poziomo. Wiekszosc czynnosci przejal moj maz. Ja tylko do toalety, prysznic i do kuchni. Od tygodnia jestem tak bierna no bo szyjka ma 1.2cm. Wczesniej delikatnie wszystko robilam ale tez duzo lezalam. Do lekarza chodze co 2 tyg.
Powiem wam, ze fizycznie czuje sie super. A psychicznie jestem jak bibulka. Juz niewiele nam zostalo wiec zacisnelam nozki i leze.
Znam przypadki gdzie bez szwu z 1cm szyjka dziewczyny donosily ciaze wiec staram myslec sie pozytywnie i odliczam te ostatnie tygodnie.
 
Do góry