reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Słodkie mamy :-)

reklama
przykro mi Kulka, ale tak jak piszesz najważniejsze zdrowie Maleństwa. Ja jak dowiedziałam się w 9 tygodniu ciąży, że mam cukrzycę to strasznie się denerwowałam. Tym bardziej, że w pierwszej ciąży też ją miałam. Wizja insuliny nade mną cały czas wisi bo im bardziej zaawansowana ciąża to gorzej utrzymać cukry w ryzach :-( ale czego się nie robi dla dobra Dzidziusia:-) będzie dobrze zobaczysz :-)
Margo ja też i trochę mnie to stresuje, chociaż w poprzedniej ciąży mówili że to nie szkodzi Dzidziusiowi, ale w ciągu prawie dwóch lat się pozmieniało.
 
Ostatnia edycja:
nie pamiętam od którego tygodnia ale obciążenie miałam jakoś po 26 tygodniu robione w pierwszej ciąży, a w tej przez to że miałam cukrzycę ciążową kazali mi zrobić od razu obciążenie i wyszło że cukrzyca już jest. W poprzedniej udało się bez insuliny, wszystkie wiemy że insulina dla dobra Dzidzi i nic nie szkodzi ale jakoś wszystkie chcemy jej uniknąć:-) generalnie nie powiedziane że w pierwszej ciąży też nie miałam szybciej tej cukrzycy...
 
To ja tego nie ogarniam :baffled: Lekarz diabetolog mi ostatnio powiedział, że tą wczesną cukrzycę się określa z badania chyba krwi. Ja mam coś takiego z początku ciąży w karcie ciąży jak 'glukoza na czczo'.
Znowu pożarłam Big Milka:baffled: Mam taką ochotę na KitKata, że masakra :baffled:
 
u mnie w pierwszej ciąży badania na początku miałam w normie, glukozę na czczo i nie miałam cukru w moczu więc niby nie było powodu żeby mnie od razu wysłali na obciążenie glukozą, jedynie co mogło ich skłonić to to że mój tata chorował. w tej ciąży od razu mnie wysłali na początku na obciążenie bo w poprzedniej ciąży miałam cukrzycę:-)
ja czasem zgrzeszę twixem (jednym paluszkiem) mój kolega dietetyk powiedział, że ma niski indeks IG i jak raz na jakiś czas zjem to nie powinno być tragedii, a cukry po takim paluszku mam ok:-)
 
Ja wczoraj po południu zjadłam TopMilkera, czy jakoś tak.. śmietankowo-waniliowy lód, bez czekolady, na patyku:zawstydzona/y:Tak mi się już chciało! i ile radości i przyjemności mi to dało :-)cukier po był w normie:-D
 
Aniolek mówisz, że twixa zjadłaś? :baffled: to ja też się skuszę za kilka dni jak dalej nie dam rady....:baffled:

Kulka
bo lody śmietankowe można jeść ;) gorzej z owocowymi i czekoladowymi :tak:
 
reklama
Taaak :) ja najczęściej ją jem jak czuję, że spada mi cukier a jestem gdzieś na mieście.
Wiecie co, śmieszą mnie te nasze rozważania, bo pewnie dziewczyny z majówek miały tutaj już wszystko przerobione :-D ale weź teraz człowieku czytaj te 160 stron :-D
 
Do góry