reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Śluz, a sperma

Dziękuje za jedna z nielicznych normalnych wypowiedzi. Jak wszyscy w tej zakładce staramy się dłuższy czas, wiadomo ze w okresie dni płodnych szczególne, a im bliżej owulacji tym bardziej zwracam uwagę na to czy mam szanse w danym miesiącu. Przy częstych stosunkach konsystencja spermy się zmienia, stad tez chciałabym wiedzieć jak odróżnić czy była czy jej nie było ;/
ale to chyba partner wie czy skończył w tobie czy nie skończył . Serio nie rozumiem twego problemu
 
reklama
Nie ma w nas jadu tylko od wczorah zadajesz masę dziwnych pytań typu czy to sperma czy śluz, czy sperma wypływa, czy sperma trafiła tam gdzie trzeba itp. Tego nie wie nikt oprócz was skoro uprawiacie seks i kończy w pochwie to chyba trafia.
Jeśli dlugo się staracie to pytanie jakie badania wykonaliście do tej pory? Bo to chyba ważniejsze niż ilość spermy, która wypłynęła.
I takie spinanie do niczego dobrego nie doprowadzi.
Spokojnie !!!!!!!
 
badanie spermy, leczenie pcos, monitoring... jeśli tak bardzo cię to interesuje.. zastanawiam się czy na tym forum jest moderator bo widzę ze większość z was szuka dziury w całym i relaksu z robienia sobie kpin. Jak nie ma jedna czy druga z was nic mądrego do dodania to nie odczytujcie i nie komentujcie, po co tracicie czas? Na „głupia idiotkę” która ze mnie robicie?.... żałosne to jest naprawdę i spokojnie, nie zacierajcie raczek do daleszej wymiany zdań bo mam ciekawsze życie. Jak nie wiem- to się nie wypowiadam, jak pytanie jest „infantylne” tez się nie wypowiadam, bo to ze dla mnie jest takie nie znaczy ze kogos dana sprawa nie trapi. Wam tez to radzę, a karma i chamstwo wraca
To się uśmiałam...
Po pierwsze od gmerania w śluzie i rozkładania go na czynniki pierwsze z aptekarską dokładnością określając ile w nim spermy w ciążę nie zajdziesz.
Po drugie, to nie Twój pierwszy post w podobnym tonie więc jak dla mnie albo jesteś zdesperowana (a to nie sprzyja ciąży) albo tak dopytujesz o to ile i czego z Ciebie wypływa bo chcesz naciągnąć faceta na dziecko (to by się zgadzało tym, ze sperma poleci nie tam gdzie trzeba).
Po trzecie 8 miesięcy to nie długo (długi to 2, 3, 5, 10 lat), a badań do wykonania w przypadku problemów z płodnością jest znacznie więcej.
Po czwarte nie każde pytanie to kpina, czasami aby odpowiedzieć potrzeba więcej informacji. Więc w celu uściślenia tematu dziewczyny zadaja pytania. Skoro reagujesz tak emocjonalnie to albo masz problemy, albo wiesz że pytanie do zbyt lotnych nie należało.

Ps. Drobna rada. Jak się nie chce głupich komentarzy to polecam nie korzystać z forum. Ty można zapytać o każdą głupotę i głupotę dostać w odpowiedzi.
 
Pomijając wątki poboczne:
- nie ma możliwości, żeby ejakulat nie wypływał w jakiejś części (tak działa nasza pochwa, jak aplikujesz tam leki to też wypływają!)
- nie trzeba rozróżniać nasienia od śluzu
- upłynnienie nasienia polega na tym, że plemniki zostają w śluzie i wędrują sobie do macicy i jajowodów a z reszty wagina się oczyszcza (tak ma być)
- leżenie z nogami w gorze świece i inne cuda mogłyby mieć sens tylko gdyby był problem z upłynnieniem nasienia (skoro było badanie powinnaś znać tę wartość)

PS. Nie jest tak jak podobno twierdzi jakiś spec od naprotechnologii, że niepłodność bierze się stąd, że kobiety idą pod prysznic po seksie 🤦🏻‍♀️
 
Ostatnia edycja:
Nie każda z nas to czuje...niestety

Wiesz co, większość kobiet, która już od jakiegoś czasu uprawia seks czuje kiedy z pochwy wypływa jej jakiś płyn. Serio, tego się nie da z niczym pomylić. Okres masz? Jeśli tak to jakim cudem nie czujesz?
A jeśli nie czujesz to ja nie wiem…wiadro?
Zdradze ci sekret, facet może mieć orgazm bez wytrysku.
Kolejny sekret, ilość spermy nie jest rownoznaczna z mała lub duża szansa na ciąże. Można wyprodukować trzy krople i będzie z tego dziecko a można 50 ml i latami nic nie zaskoczy.


Zadajesz pytania, gdzie odpowiedzi nijak się maja do twoich starań. Bo wiedza jak odróżnić wypływająca spermę od własnego śluzu nie pomoże ci zajść w ciąże to ci mogę zagwarantować.
Uspokoj się tez bo 8 cykli starań to tyle co nic. Nie masz jeszcze żadnych podstaw by panikować i rozdzielać nieistniejący włos na czworo.
 
Jak odróżniacie wypływającą (niestety u mnie w małych ilościach) spermę od waszego śluzu?
Śluzu jest zdecydowanie mniej od spermy. Tak to odróżniam. Poza tym chyba wiem (związek przyczynowo skutkowy) ze jeżeli mój mąż miał wytrysk do pochwy, to to co z niej wypływa w dużych ilościach nie może być niczym innym niż sperma a nie żadnym śluzem. U mnie po stosunku zawsze wypływa sperma z pochwy i nie można tego pomylić z niczym innym.
 
reklama
Jeju. Przeczytałam cały wątek i strasznie dużo w nim jadu... Aż żal.
Mój śluz jest zawsze inny NASTĘPNEGO dnia po stosunku (na pewno jest to mieszanina śluzu i pozostałości spermy). Nie dziwię się że można mieć problem z odróżnieniem go od normalnego fizjologicznego śluzu. Zwłaszcza na początku.
Niby babskie forum dla kobiet a więcej w tym wątku frustracji niż czegokolwiek innego...
 
Do góry