reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smagane majowym deszczykiem kreseczki, kwitnące jak wiśniowe drzewka (tudzież wchodzące jak wiśnióweczka)

reklama
Jakoś twoja historia dodała mi nadziei❤️ nie wiem dokładnie jak długo się starasz, ale skoro założyłaś wątek to na pewno nie pierwszy cykl i jakoś tak pomyślałam, że może mi też się uda... Choć mój stary zaczyna wymiękać psychicznie🙄 jest zmęczony tematem, ja go rozumiem, bo też co dostaję okres to jestem zmęczona, tylko mi szybko przechodzi, mam nadzieję że jemu też przejdzie😄
Jakiś rok ale nie co cykl - siły przerobowe męża, który jest ratownikiem medycznym na karetce a ostatnio tez dyspozytorem. W styczniu biochem, dlatego teraz jestem tak posrana. Już mi próbowano zasugerować ze przez to może się nie udać …
 
@KB02 o dziękuję za pamięć❤️. Testowałam wczoraj, no i zaskoczona nie jestem tą bielą ;). Data owulki tylko na przypuszczenia moje (1/2 maja) bez potwierdzenia, także czekam ze spokojem (😱) na małpeczkę:).
A za bety Wasze trzymam kciuki!
Ojjjj, szkoda, liczyłam na to, że do Nas dołączysz! ❤ Ale może jeszcze nic straconego? W każdym razie trzymam mocno kciuki za Ciebie ✊✊😘
 
Dostałam skierowanie na betę, ze względu na zabiegi rehabilitacyjne, które mam zacząć 20 maja, jedyny wolny termin był na 16.05. i będzie to 11 dpo ( owulacja 05.05) . Czy to nie za wcześnie ?
 
Jakiś rok ale nie co cykl - siły przerobowe męża, który jest ratownikiem medycznym na karetce a ostatnio tez dyspozytorem. W styczniu biochem, dlatego teraz jestem tak posrana. Już mi próbowano zasugerować ze przez to może się nie udać …
Ja też teraz żyje w ciągłym stresie, te oczekiwania na wyniki, wizyty mnie wykończą 🤦‍♀️ Najlepiej to bym chyba spała cały czas żeby o tym nie myśleć... ehh.
 
Ja tylko was nie chce denerwowac bo wiem jak mnie to denerwowało i było mi to trudno czytać. Czuje się jak hipokrytka
Bo trochę jest tak, że jak się starasz, to zobaczenie dwóch kresek jest największym marzeniem i wiadomo, że kreski innych dziewczyn trochę budzą zazdrość, nawet jak jednocześnie bardzo im kibicujesz i się cieszysz ich szczęściem. Ale z drugiej strony, po tych kreskach też jest wiele stresu i czasem trudno dopuścić do siebie mysl, że wszystko będzie dobrze, zwłaszcza jak ktoś ma niepowodzenia ciążowe na koncie. Dlatego nie każda z nas się spieszy na grupę mamusiową. Ale obiecuję już nie zaśmiecać wątku swoimi rozkminami:)
Trzymam mocno kciuki za wszystkie dziewczyny, które dopiero będą testować oraz za rosnące bety ❤
 
reklama
Ej Babeczki zostańcie z nami jak najdłużej, będzie nam raźniej. Tzn mówię za siebie. Mnie nic nie denerwuje..
Różne emocje są wpisane w stan staraczkowy i mój mózg sobie z tym radzi 😆
I zaśmiecajcie wątek czym chcecie 😍.
@KB02 ja testowałam wczoraj bo po 1 przyśniła mi się tarantula 🤣 nie wierzę w to, ale zawsze lepiej sprawdzić (a sama miałam w realu epizod z olbrzymim pająkiem na wczesnym etapie ciąży)
A po 2 przyszły wczoraj testy z szo pi pi pi i mnie poniosło mimo wypicia wczesniej 2 litrów wody 😆🤷‍♀️
 
Do góry