reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

SOS dla maluszków

maćku

Moderatorka
Dołączył(a)
6 Październik 2009
Postów
5 546
Miasto
wlkp
Jak pomóc dziecku gdy ma katar, kaszel, gorączkę czy rozwolnienie?
Mamy mające sprawdzone sposoby proszę o podzielenie się nimi ;-)
 
reklama
Jako, że moja aktualnie przeziębiona to zacznę:
Lipomal - na gorączkę, przeziębienie, stany zapalne gardła. Niby od roczku, ale pediatra zaleciła podawać połowe dawki 2 x dziennie
Woda morska - do przepłukiwania noska
Nasivin - zakraplać do nosa ale tylko na noc
Pulmex Baby - przeziębienia, grypy, zapalenia oskrzeli, zapalenia gardła przebiegających z kaszlem i katarem. Nacierać plecki i masować stópki od spodu, góre aż po kostki. Ubrać dodatkowo ciepłe skarpetki. Stosować na noc. Działa rozgrzewająco. Na ulotce pisze ze jeszcze klatke piersiową smarować ale dała nam dodatkowo do inhalowania:
Olbas Oi l - w noc y jedna kropla skropic kołderkę lub materacyk. Nie przy głowie - w nogach bądź po środku łóżeczka. W dzień - nogawke spodenek lub skarpetkę.
 
Ibum w syropie jest nie tylko przeciwgorączkowy i przeciwbólowy,ale przede wszystkim przeciwzapalny i bardzo sprawdza się przy bolesnym ząbkowaniu i zapaleniu gardła nawet jak nie ma gorączki.

Co do podawania syropów jak dziecko wzbrania się na wszystkie sposoby:syropek podajemy zwykłą strzykawką z apteki taką do zastrzyków. Koniuszek strzykawki wkładamy w kącik ust i wstrzykujemy po pół ml. troszke może wyciec wtedy zbieramy na łyżeczkę. Najlepiej jak dziecko jest w pozycji leżącej lub półsiedzącej . Antek przy takim podawaniu też się wzbrania i trzeba trzymać rączki ale się nie krztusi i nie wymiotuje,większość syropku jest wypijana:)
 
Ostatnia edycja:
ViolaPop ano widzisz na nas ibuprofen nie dziala, nic a nic, ale za to paracetamol jak najbardziej

natomiast u nas

na katar calcium 2x2,5ml (na zageszczenie zeby woda nie leciala), woda morska i dosciaganie katarkiem, nasivin soft wieczorem,
a jak juz katar ustapi na odbudowe sluzowki tantum protect

na kaszelek syrop prawoslazowy, hascosept do psiukania

do nacierania pulmex baby - stopki kark klatka piersiowa i plecki
 
Ostatnia edycja:
na biegunkę - niezastąpiony Nifuroksazyd w zawiesinie o smaku bananowym, na receptę
na ból gardła - tantum verde spray, to miejscowe więc dzieci też mogą to stosować, Szymkowi przy anginie bardzo pomagało, na dodatek ma cienką rurkę i długą więc dziecku łatwo do gardła bezpośrednio wpsiknąć :)
na gęsty zatykający żółty-zielony katar - sinupred krople -powoduje ułatwienie wydmuchania/ściągania wydzieliny poprzez rozrzedzanie jej, 3x10 kopli (do łykania) - uwaga, są na etanolu ale taka mała dawka jest bez znaczenia... momi wszystko dziecko się wzdryga, warto dodać do herbatki na łyżeczkę, żeby zmienić smak.
przy katarze i kaszlu - Eurespal/Elofen 3x2ml - jest to lek mający uchronić oskrzela przed zakażeniem
kaszel suchy/kluska w gardle - Deflegmin/Flegamina w kroplach - rozpuszcza wydzielinę i tym samym ułatwia odkrztuszanie
na duszący kaszel/napady kaszlu - Sinecod krople lub syrop, działa podobnie jak kodeina, hamuje odruch kaszlu
przy "szczekającym" napadowym kaszlu (charakterystyczny przy zapaleniu krtani) - mroźne powietrze, w zimę wystawić dziecko (Ubrane bądź zawinięte w koc, z czapą grubą na głowie) na dwór, w oknie trzymać, a w lato otworzyć zamrażalnik by wdychał powietrze, powoduje to obkurczenie krtani zwiększając jej światło a tym samym ułatwiając przepływ powietrza i zapobiegając kaszlowi i dusznościom.
 
Ostatnia edycja:
ĆWICZENIA KOREKCYJNE NA KOŚLAWOŚĆ I PŁASKOSTOPIE


Kolana koślawe: (ćwiczenia, które dotyczą stóp można stosować też na stopy płaskie/koślawe)

Zakaz siedzenia na nóżkach, jak najwięcej po turecku, odwodzić stopy na zewnątrz, gdy dziecko siedzi z wyprostowanymi nóżkami utrwalać pozycję nóżek skierowanych na zewnątrz (wkładać między nie balonik lub piłkę).

- Pozycja wyjściowa: siad po turecku, ręce na kolanach – kołysanie się z jednego boku na drugi („statek na wodzie”)
- Rolowanie wałka, piłki lub butelki stopą.
- Zwijanie stopą chusteczki lub cienkiego bandaża.
- Zbieranie stopą małych przedmiotów z podłogi (np. pociętej na kostki gąbki do kąpieli)
- Chodzenie na palcach
- Chodzenie na piętach
- Chodzenie na zewnętrznych brzegach stóp (silne podkurczanie palców)
- Siad skrzyżny (po turecku), dłonie na kolanach, ręce ugięte pod kątem prostym w stawie łokciowym. Ruch - spychanie kolan w dół ciężarem ciała i siłą ucisku rąk.
- Siad skrzyżny. Ruch - wstawanie z nogami skrzyżowanymi.
- W siadzie stopy podeszwami opierają się o siebie, dłonie nachwytem obejmują grzbiet stóp. Ruch - rozpieranie kolan łokciami na zewnątrz z niewielkim opadem tułowia w przód.
- Stopa zamienia się w "gąbkę". Ruch - mycie ciała, ściany, drugiej osoby "gabką" - stopą.
- leżenie tyłem (na plecach), kończyny dolne ugięte w stawach kolanowych, między stopami piłka gumowa, ramiona wyprostowane w górze, przenos piłki w tył za głowę i chwyt piłki dłońmi, powrót do leżenia, tułów z kończynami dolnymi ugiętymi w stawach kolanowych, ramiona z piłką pozostają wyprostowane za głową, skłon tułowia w przód z rękami wyciągniętymi przed siebie - włożenie piłki gumowej między stopy;
- siad ugięty podparty, klaskanie podeszwami stóp


Stopy płaskie/koślawe

1. Siad płaski. Ręce oparte na podłodze z tylu.
Ruch: maksymalne zgięcie grzbietowe stóp [do siebie]
2. Leżenie tyłem. Stopy oderwane od podłoża.
Ruch: obszerne krążenia stóp.
3. Leżenie tyłem. Nogi Zgięte w kolanach a stopy oparte o ścianę. Ręce w pozycji „skrzydełek'' leżą na podłodze.
Ruch:przesuwanie stóp ruchami gąsienicy w górę (maksymalne przykurczanie palców obu stóp). Pięt nie należy odrywać od ściany.
4. Siad na krześle. Stopy ułożone równolegle.
Ruch: Zgięcie grzbietowe stóp (pięty "przyklejone" do podłogi)
5. Siad na krześle:
Ruch:
- turlanie palcami stóp ołówków (pięty w górze)
- chwyt ołówków palcami stóp, uniesienie ich nad podłogę bez odrywania pięt od podłogi
- zwijanie cienkiego kocyka/bandaża/pieluszki palcami stóp (bez odrywania pięt)
- zwijanie kocyka obciążonego piłką
6. Leżenie tyłem przy ścianie. Nogi ugięte.
Ruch: toczenie piłki stopami po ścianie w górę i w dół.
7. Siad ugięty. Stopy obejmują piłkę.
Ruch: Wyrzut piłki stopami w górę
8. Przysiady na całych stopach.
9. Stanie w niewielkim rozkroku
Ruch: wspinanie na palce i opadanie na cale stopy
10. Jazda na rowerze o wysoko umieszczonym siodełku

Liczba powtórzeń danego ćwiczenia: 10 do 20 razy Ćwiczyć należy codziennie ok. 15-20min.

A mniejsze dzieci, z którymi ciężko jeszcze zrobić ćwiczenia, trzeba puszczać jak najwięcej na bosaka/w nieograniczających ruch paputkach, najlepiej jak dziecko biega po piasku. Można robić jakieś przeszkody, żeby maluch się wspinał. Są dostępne poduchy sensoryczne

http://www.google.pl/imgres?imgurl=...&sa=X&ei=r0SeUreoNI7whQf1oYB4&ved=0CE0Q9QEwBQ

można pozwolić maluchowi po nich połazić :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zabawy/ćwiczenia logopedyczne (skopiowane za Addiena):
- Zabawy w kategoryzowanie . Więcej zabaw paluszkowych i manualnych. Codziennie wybieram jakiś wyraz i go wałkuje do znudzenia, np. buty. A wiec pokazuje rożne buty, potem rysujemy buty, malujemy, lepimy, idziemy do sąsiada i stwierdzamy,ze tez ma buty ;-) Dziecko na ulicy te ma buty itd. Nast. dnia wyraz woda i tez działamy w kierunku wody, barwimy wodę, zamrażamy, pluskamy się, przelewamy, łapiemy farfocle z wody ect.
- zabawy w rozpoznawanie dźwięków, dużo babrania łapkami w rożnych konsystencjach, zabawy modelowane, no i ćwiczenia sylab, czyli ćwiczenia buziaka i za tym ruch ręka. Ćwiczenia słuchowe przez słuchawki żeby nie docierały inne rozpraszacze uwagi.
- jeszcze istotne jest żeby nie mówić do dziecka " a powiedz kotek", żeby dziecko nazywało, potrzebne są trzy kroki 1. pokazujemy obrazek i mówimy to jest kotek . duuuuużo razy ;))), nast krok 2. pytamy dziecko gdzie jest kotek......dużo powtórzeń:), dopiero po tym czasie przechodzimy do pkt 3. i pytamy co to jest? jeśli dziecko jest gotowe to pdp. " miau", "kotek' czy jakoś podobnie :)
- polecam założenie zeszytu i robienie wyklejanek , codziennie inny temat:) wybierasz sobie kategorie na dany dzień, np. owoce i rysujesz z dzieckiem owoce, wycinasz, szukasz w gazetach ,dowolnie, wklejasz do zeszytu ( dziecko wkleja), dzięki temu ćwiczy manualnie, uczy się, ze jabłko i banan to owoce. zawsze możecie do kategorii wrócić. inny dzień np. piesek....biały, czarny, duży, mały, leżący, stojący.....kategoria pies. innym razem zwierzęta domowe.
- pomoce:


 
Ostatnia edycja:
Do góry