kasia-zurek
Mamusia Kacpusia
Kacpuś też przekręca się na brzuszek i śpi z tyłkiem do góry dziwne upodobanie... my mamy łóżeczko w nogach i mamy turystyczne, także Kacper nie wylezie z niego, za to rano jak się obudzi i chce sie poprzytulac to najpierw zaczyna gadac a jak stwierdzi ze nie reagujemy to rzuca w nas pluszakami... spryciarz mały...
 dziwne upodobanie... my mamy łóżeczko w nogach i mamy turystyczne, także Kacper nie wylezie z niego, za to rano jak się obudzi i chce sie poprzytulac to najpierw zaczyna gadac a jak stwierdzi ze nie reagujemy to rzuca w nas pluszakami... spryciarz mały...
				
			 dziwne upodobanie... my mamy łóżeczko w nogach i mamy turystyczne, także Kacper nie wylezie z niego, za to rano jak się obudzi i chce sie poprzytulac to najpierw zaczyna gadac a jak stwierdzi ze nie reagujemy to rzuca w nas pluszakami... spryciarz mały...
 dziwne upodobanie... my mamy łóżeczko w nogach i mamy turystyczne, także Kacper nie wylezie z niego, za to rano jak się obudzi i chce sie poprzytulac to najpierw zaczyna gadac a jak stwierdzi ze nie reagujemy to rzuca w nas pluszakami... spryciarz mały...
 
 
		
 co się wczesniej nie zdarzało, a potem spał do 9 rano. Nastepnego dnia usypał dopiero koło 1 po południu, spał 2 godziny, a wieczorem padał "nieżywy" o 19:00. Takich przeplatanych dni (jednego dnia 2 drzemki, drugiego jedna) było w ostatnim czasie kilka.
 co się wczesniej nie zdarzało, a potem spał do 9 rano. Nastepnego dnia usypał dopiero koło 1 po południu, spał 2 godziny, a wieczorem padał "nieżywy" o 19:00. Takich przeplatanych dni (jednego dnia 2 drzemki, drugiego jedna) było w ostatnim czasie kilka.
 
 
		 I my też.
I my też. 
 
		