reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sposoby na wyciszanie niemowlaka

Czikibang

Aktywna w BB
Dołączył(a)
28 Sierpień 2019
Postów
71
Witajcie!
Moja córcia ma teraz 3,5 miesiąca. Wieczorem po wykonanym rytuarze (kapanie, ubieranie w pidzamke, karmienie, delikatne kolysanie w pozycji pionowej) bez problemu zasypia w swoim łóżeczku. Sama odwraca się na boczek, przytula do pieluszki i czasem wystarczy trochę posmyrac po pleckach albo potrzymac za rączkę i zaraz śpi. Z kolei w dzień jest mega duży problem. W łóżeczku nie da rady spać, a na rękach też przy usypianiu jest krzyk. Ewidentnie widać że jest śpiaca i zaczyna marudzić a mimo to denerwuje się strasznie przy zasypianiu. Dziś próbowałam uspac ja w łóżeczku i po godzinie meczarni w końcu zasnęła. W trakcie usypiania korzystałam z szumisia, jak zaczynała płakać to bralam na ręce i uspokajalam. Pospala pół godziny i się obudziła. Jako że była już jej pora karmienia to nakarmilam, chwilę się pobawila i znowu chciała spac. I potem już była histeria bo była niedospana. I w łóżeczku był krzyk i na rękach też. Aż się zanosila. A jak w końcu zasnęła na rękach to potem całe popołudnie przespala. Może macie jakieś swoje sposoby na wyciszanie przed drzemka w ciągu dnia?
Biorąc pod uwagę, że wieczorem zasypia sama w lozeczku to wnioskuję że potrafi, tylko muszę jej jakoś w tym pomóc a nie mam pojęcia jak... Pomóżcie proszę
Pozdrawiam.
 
reklama
Ja kupiłam huśtawkę i moja młodsza córka zasypiała w 3 sec jak na bujanie nastawiałam ;) w sumie to do 1.5 roku używaliśmy .
 
Ale masz taki co sam buja do przodu i tyłu z różną prędkością?
Tak, tez sam buja. Na nią to nie działa. Zastanawiam się czy zaciemnianie pokoju by pomogło skoro wieczorem zasypia bez problemu. Na razie mamy rolety, które nie zaciemniaja za bardzo i zastanawiam się czy nie wymienić. Tylko też trochę się obawiam żeby potem nie zaczął jej się mylić dzien z nocą..
 
Może telewizor oglądasz wieczorem albo coś jak zasypia a w dzień już nie? Z kolei moja starsza się przyzwyczaiła jak była mała do chałasu i jak było za cicho to też spać nie chciała . Może spróbuj kołysankę włączyć na telefonie? Są takie na YouTube albo aplikacja z dźwiękami dla małych dzieci. Moja lubiła jak odkurzacz na niej włączałam
 
Sprobuj wierszyki masazyki. Sprobuj ja polozyc spac zanim bedzie mocno spiąca. Sprobuj zaciemnic pokoj
Moja w tym wieku nie potrafila sama zasnac
 
ja napiszę tylko żebyś co jakiś czas wracała do czegoś co próbowałaś a wcześniej jej się nie podobało .bo wiem że im niemowlę starsze tym bardziej się zmienia .. jednego dnia lubi tak a drugiego jej się odwidzi bądź na odwrót
co do godzinnego usypiania .. u mnie zawsze młody usypiał przy piersi ale jak był starszy bardziej kumaty to zdarzało sie że nie zasnął przy piersi i wtedy rozbierałam ..całowałam.. wymeczyłam, zmieniałam miejsce w domu ..i znów powracalam po przerwie w usypianiu do karmienia z tej samej piersi przy czym już zasypiał na spokojnie .. nigdy nie chciałam usypiać na stojąco ..czy nosić .. starałam się by zaspokoić jego potrzeby bez bujania po sufit i z.lataniem po pokoju ..a najważniejsze nie usypialam na siłę ..u nas rozgagalanie działało nieziemsko
także w naszym przypadku takie podejście skutkowało.:)

jeśli usypianie w łóżeczku tyle trwało to może lepiej znalezC inna metode bo zmartwie cię ale to że na noc udaje jej się usnąć jakby samej nie znaczy że w dzień tak będzie ..po woli zaczyna się to.zmieniac a to dlatego że jest coraz starsza i kumata...bo 'często' jest tak że im niemowlę starsze tym gorzej zasypia samo a domaga się obecności rodzica.. ....więc może usypianie na podusi? ..siedząc . pół leżąc .kołysząc się ..byle nie robić tego na stojąco i nie bujać pod sufit
i jeśli po ok 10 min nie zasypia a denerwuje się bardziej to może warto odpuścić na trochę .. rozebrać ..wycalowac.. zmienić pokój i wrócić do usypiania znów ?

temp w dzień .. max 21 i śpią lepiej ..a jeśli lubi ciepelko zawsze można bardziej opatulic

i kłaść spać zanim zacznie marudzić na sen bo wiem że im bardziej zmęczone dziecie tym często ma trudniej zasnąć i wszystko trwa ale jedno wiem napewno
nic na siłę ..a spokój .. czas
może jednak przyciemnić bardziej pokój?

mój najmłodszy do ok 2 miesięcy mógł zasypia na noc przy tv a potem z dnia na dzień musiała być cisza jak makiem zasial ..w dzień jak zasnął przy hałasie tak spal ..tak samo jak zasnął w ciszy tak musiała być cisza

mam nadzieję że coś z tego ci się przyda i zdaje sobie sprawę że każde dziecię inne jest .powodzenia:)
 
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi i podpowiedzi. Jeśli chodzi o moją corcie to wieczorem zasypia w ciszy i w polmroku bo zapalam lampkę z bardzo słabym oświetleniem. Nawet nie muszę wtedy przy niej siedzieć. Od piątku znowu spróbowałam zacząć ja usypiac w łóżeczku w dzień. I powiem Wam że jest różnie. Czasem godzinę się przewala, macha rączkami i nóżkami jakby chciała się bawić, ale za chwilę trze oczka i ziewa. Ewidentnie jest spiaca. Z kolei innym razem zdarzyło się że 5 minut nie zajęło i zasnela. Najgorszym problemem teraz dla mnie nie jest sam etap usypiania (bo w końcu po jakimś czasie zasypia a w tej kwestii potrafię być cierpliwa) tylko to, że max 40 minut i pobudka. Normalnie to nie przeszkadzałoby mi to gdyby nie fakt że wstaje wtedy z reguły marudna i płaczliwa i widać że chce dalej spać ale już wtedy sama nie zaśnie i muszę jej pomagać, a i to się czasem nie udaje. A jak z kolei ja pozabawiam, to potem ze zmęczenia często nie chce jeść. Wiem, że pewnie ta pobudka wynika z przechodzenia z jednej fazy w drugą, ale nie mam pojęcia jak ułatwić jej przesypianie tego i robienie dłuższych drzemek. Jak u Was Kochane było?
 
reklama
U mnie synek budzi się w czasie drzemki w dzień , ale wtedy nie wchodzę do pokoju i staram się wtedy nie hałasować i sam zasypia
 
Do góry