- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Qrcze, szkoda :-(.No ale najwyżej ognisko zorganizujemy następnym razem ;-).A tym razem chyba pozostanie nam ten lokal...Najważniejsze że się spotkamy, a cała reszta to tylko dodatek 

meggi9.11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2006
- Postów
- 518
cioteczki musicie wkleic mnóstwo zdjec ze spotkania....to chociaz pooglądamy z Sarenką
....żałujemy ze nas nie bedzie...ale praca nie pozwala
- a jeszcze w tamtym tyg planowałam ze moze sie uda- mielismy odrazu moja mame odwiedzic pod Krakiem...no nic...moze nast. razem



Cynamonka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2006
- Postów
- 1 397
Dziewczyny obudzilam sie dzis z temperatura 38,5 i twarda jak kamien piersia. Powtorka sprzed dwoch tygodni. Mam nadzieje, ze do popoludnia odpusci, bo nie bardzo wyobrazam sobie podroz 900km z maluszkiem i goraczka. Ide sie polozyc, trzymajcie kciuki.
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
Cynamonka trzymam kciuki, mam nadzieję że wydobrzejesz...
Inna uff...ale napędziłaś stracha /tzn Twój Pan Samochodzik/...
u nas też piździ gorzej jak w zimie...szkoda, bo bardzo chciałam ognisko, nawet mój M. jest zrezygnowany...
Inna jeszcze romansik do Ciebie. ponieważ jest bardzo zimno i pada co chwilę /przynajmniej u nas/ deszcz, to nie wiem czy jest sens jechać do Krakowa tak wcześnie i marznąć albo co gorsza sterczeć pod drzewem przez trzy godziny. mój Mężuś powiedział że jak jutro się obudzimy i będzie tak jak dziś /paaaaaskudnie/ to wyjeżdżamy ok 9.00. ale wszystko zależy od Ciebie. mogę go nakręcić żebyśmy jednak wyjechali wcześniej tylko czy będzie co robić??? daj znać najlepiej do wieczora


ps. mam nadzieję że spotkanie będzie bardziej udane niż te nasze "przygody" przed nim, pogoda i w ogóle...
Inna uff...ale napędziłaś stracha /tzn Twój Pan Samochodzik/...
u nas też piździ gorzej jak w zimie...szkoda, bo bardzo chciałam ognisko, nawet mój M. jest zrezygnowany...
Inna jeszcze romansik do Ciebie. ponieważ jest bardzo zimno i pada co chwilę /przynajmniej u nas/ deszcz, to nie wiem czy jest sens jechać do Krakowa tak wcześnie i marznąć albo co gorsza sterczeć pod drzewem przez trzy godziny. mój Mężuś powiedział że jak jutro się obudzimy i będzie tak jak dziś /paaaaaskudnie/ to wyjeżdżamy ok 9.00. ale wszystko zależy od Ciebie. mogę go nakręcić żebyśmy jednak wyjechali wcześniej tylko czy będzie co robić??? daj znać najlepiej do wieczora



ps. mam nadzieję że spotkanie będzie bardziej udane niż te nasze "przygody" przed nim, pogoda i w ogóle...

potworek.pl
Potworkowa Mama :)
No to ja Was potrzymam jednak w niepewności...To czy w ogóle przyjedziemy okaże się dzisiaj w nocy :-(.Oliwka nadal ma temperaturkę, wprawdzie niższą i jestem pewna że to od brzuszka, a może do tego jeszcze zęby :-(.Tak bardzo chcę jechać, że aż płakać mi się chce, jeśli nie będziemy mogli :-
-
-(.
aniii, nie męcz męża, wyjedźcie z domciu o której Wam lepiej, faktycznie przy takiej pogodzie to spacerowanie po Krakowie nie ma najmniejszego sensu.
A ja dam znać smsem jutro z rana czy będziemy czy nie.Mam numer do aniii, Poli i meguska.Więc zostaniecie poinformowane jutro co i jak.
Mam nadzieję, że jednak przejdzie Oliwce i to żadna poważna choroba.Ech...Tak jak napisała bara - MAMY SZCZęśCIE DO PECHA
aniii, nie męcz męża, wyjedźcie z domciu o której Wam lepiej, faktycznie przy takiej pogodzie to spacerowanie po Krakowie nie ma najmniejszego sensu.
A ja dam znać smsem jutro z rana czy będziemy czy nie.Mam numer do aniii, Poli i meguska.Więc zostaniecie poinformowane jutro co i jak.
Mam nadzieję, że jednak przejdzie Oliwce i to żadna poważna choroba.Ech...Tak jak napisała bara - MAMY SZCZęśCIE DO PECHA

potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Nie przyjeżdżamy :-
-
-
-
-
-(.Oliwka dostała 39.5 stopnia gorączki, była prawie nieprzytomna jak jechaliśmy do lekarza, teraz ciągle śpi, dostała cały zestaw lekarstw i nawet jeśli by się polepszyło to nie ma sensu ciągnąć jej taki kawał.
Pieniążki które wpłaciliśmy na hotel zapewne przepadną, ale dzieciątko ważniejsze.
Prawdopodobnie to wirusowe.Całe szczęście że płucka czyste.
Bawcie się dobrze dziewczyny.
Pieniążki które wpłaciliśmy na hotel zapewne przepadną, ale dzieciątko ważniejsze.
Prawdopodobnie to wirusowe.Całe szczęście że płucka czyste.
Bawcie się dobrze dziewczyny.
reklama
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
A może jednak będziemy.Jeśli jutro gorączki nie będzie to przyjedziemy do Was 

- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: