reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spowolnienie rozwoju u dziecka 28tc

monam

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
20 Luty 2021
Postów
64
Witajcie,
Na wstępie powiem, że nie szukam diagnozy na forum, za dwa tygodnie mam USG trzeciego trymestru i dowiem się więcej ale postanowiłam napisać bo może któraś miała podobną sytuację i coś będzie mogła powiedzieć, a wy dziewczyny to skarbnica wiedzy i historii prawdziwych.
Opowiem swoją sprawę bardzo skrótowo ale mam nadzieję że wystarczająco 😉
Obecnie skończyłam 28 TC.
Mój lekarz prowadzący nie jest z lekarzy tego typu co USG wykonują co wizytę, tak na prawdę zrobił mi tylko USG raz i to tylko sprawdzając płeć bo go o to poprosilam. Miałam USG pierwszego i drugiego trymestru. Wyniki były prawidłowe. Od ostatniego USG minęło sporo czasu więc we wtorek na wizycie poprosiłam go o USG, bo ostatnie miałam w 19 tc i chciałabym mieć pewność że wszystko ok. Wykonał. Dużo nie powiedział choć mina zdecydowanie mu zrzedła i USG trwało sporo czasu. Na koniec zapytałam czy wszystko w porządku to usłyszałam: no trochę drobna jest i trzeba powtórzyć na następnej wizycie. Nie wypowiedział się nic więcej. Słysząc że za dwa tyg idę na USG trzeciego trymestru stwierdził "a to dobrze niech tamten lekarz się jeszcze wypowie".
Dla porównania, zawsze brzuszek dziecka na USG był ok. W 19 tc, na połówkowym jego wielkość była 19+3tc. Teraz w 28tc jest 26+4tc.
Co myślicie ? Miała któraś z was podobnie? Z dzieckiem wszystko było ok? No i czy to był powód do hospitalizacji?
Szczerze nie sądziłam że dziecko będzie nagle małe. Ja i mąż raczej jesteśmy z większych ludzi, pierwsze dziecko urodzone przez CC w 39tc i ważyło 3900.. nie wiem jaki może być tego powód. Miałyście podobne doświadczenia?
Z góry dziękuję za odpowiedzi ❤️
 
reklama
Szczerze mówiąc poszłabym do innego lekarza I zrobiła usg. Miałam sytuacje że córka nagle na usg prenatalnych była mniejsza o tydzień (w stosunku do 1 badan prenatalnych) a mój lekarz prowadzący stwierdził że do 2 tygodni jest ok. Jeśli nagle dziecko robi się mniejsze o ponad 2 tygodnie to koniecznie trzeba kontrolować i wykonać dodatkowe badania. Powodów może być kilka - chociażby niewydolne łożysko czy Hipotrofia płodu.
U mnie na szczęście okazał się błąd w pomiarach. Skoro twój lekarz jest taki mało ogarnięty to mógł źle zmierzyć maleństwo.
 
Szczerze mówiąc poszłabym do innego lekarza I zrobiła usg. Miałam sytuacje że córka nagle na usg prenatalnych była mniejsza o tydzień (w stosunku do 1 badan prenatalnych) a mój lekarz prowadzący stwierdził że do 2 tygodni jest ok. Jeśli nagle dziecko robi się mniejsze o 2 tygodnie to koniecznie trzeba kontrolować i wykonać dodatkowe badania. Powodów może być kilka - chociażby niewydolne łożysko.
U mnie na szczęście okazał się błąd w pomiarach.
U mnie błędu nie ma raczej w pomiarze brzuszka bo mierzył go dwa razy z tego co widzę na opisie. Myślałam o tym by pójść gdzieś jeszcze, ale za te dwa tyg mam mieć to prenatalne trzeciego trymestru.. dlatego myślę by poczekać 🤔 ale może nie ma co czekać....
 
U mnie błędu nie ma raczej w pomiarze brzuszka bo mierzył go dwa razy z tego co widzę na opisie. Myślałam o tym by pójść gdzieś jeszcze, ale za te dwa tyg mam mieć to prenatalne trzeciego trymestru.. dlatego myślę by poczekać 🤔 ale może nie ma co czekać....
Nie wiem jak było ułożone dziecko. Jeśli poprzecznie to mógł źle zmierzyć maleństwo. Wszystkie wartości wskazują na 26 tc a nie 28? Jak wychodzi rozmiar główki czy kości udowej?
 
Witajcie,
Na wstępie powiem, że nie szukam diagnozy na forum, za dwa tygodnie mam USG trzeciego trymestru i dowiem się więcej ale postanowiłam napisać bo może któraś miała podobną sytuację i coś będzie mogła powiedzieć, a wy dziewczyny to skarbnica wiedzy i historii prawdziwych.
Opowiem swoją sprawę bardzo skrótowo ale mam nadzieję że wystarczająco 😉
Obecnie skończyłam 28 TC.
Mój lekarz prowadzący nie jest z lekarzy tego typu co USG wykonują co wizytę, tak na prawdę zrobił mi tylko USG raz i to tylko sprawdzając płeć bo go o to poprosilam. Miałam USG pierwszego i drugiego trymestru. Wyniki były prawidłowe. Od ostatniego USG minęło sporo czasu więc we wtorek na wizycie poprosiłam go o USG, bo ostatnie miałam w 19 tc i chciałabym mieć pewność że wszystko ok. Wykonał. Dużo nie powiedział choć mina zdecydowanie mu zrzedła i USG trwało sporo czasu. Na koniec zapytałam czy wszystko w porządku to usłyszałam: no trochę drobna jest i trzeba powtórzyć na następnej wizycie. Nie wypowiedział się nic więcej. Słysząc że za dwa tyg idę na USG trzeciego trymestru stwierdził "a to dobrze niech tamten lekarz się jeszcze wypowie".
Dla porównania, zawsze brzuszek dziecka na USG był ok. W 19 tc, na połówkowym jego wielkość była 19+3tc. Teraz w 28tc jest 26+4tc.
Co myślicie ? Miała któraś z was podobnie? Z dzieckiem wszystko było ok? No i czy to był powód do hospitalizacji?
Szczerze nie sądziłam że dziecko będzie nagle małe. Ja i mąż raczej jesteśmy z większych ludzi, pierwsze dziecko urodzone przez CC w 39tc i ważyło 3900.. nie wiem jaki może być tego powód. Miałyście podobne doświadczenia?
Z góry dziękuję za odpowiedzi ❤️
Masz może cukrzycę ciążowa, jesteś na diecie?
Pytam z ciekawości.
Wszystkie pomiary są mniejsze czy tylko kilka np brzuszek?
Powiem Ci tak, córka ur. 40+1 miała 62 cm i 3960 g. Teraz spodziewałam się podobnych rozmiarów malucha. Niedawno miałam USG 3 trymestru. Córka w 30+1 ważyła ćwierć kilo więcej niż teraz synek w 30+0. Dodatkowo wszystkie wymiary miała zdecydowanie dłuższe.
Synek wiele wymiarów ma w normie lub tylko kilka dni w dół, ale brzuszek ma mniejszy o dwa i pół tygodnia.
I mi lekarz szczerze mówiąc nic na ten temat w ogóle nie powiedział, że to coś złego. Powiedział, że wszystko ok. 🤷
Spodziewałam się drugiego dużego dziecka, a wychodzi na to, że jest poniżej 50 centyla, w niektórych pomairach nawet sporo. I chyba będę mieć drugiego dzieciaczki drobniejszego. 🤔
Ale żaden lekarz nie widzi w ogóle odstaw do obaw. 🤷
 
Jesli masz mozliwosc zrobic usg u kogos innego teraz to ja bym poszla, chociazby tylko po to zeby przez te dwa tygodnie nie myslec o najgorszym. Lekarz powinien sprawdzic przeplywy dokladnie, moze cos sie dziac a nie musi. Jesli sie okaze ze wszystko w porzadku a poprostu dzieciatko jest mniejsze to przynajmniej na spokojnie bedziesz czekac na usg trzeciego trymestru.
Moje dzieci tez zawsze wychodzily mniejsze, corka z kazdym usg byla o 2/3 dni mlodsza, ale szli poprostu niskim centylem, i wlasnie po to zeby wykluczyc hipotrofie mialam dodatkowe sprawdzanie przeplywow i lozyska miedzy tymi glownymi usg.
 
Masz może cukrzycę ciążowa, jesteś na diecie?
Pytam z ciekawości.
Wszystkie pomiary są mniejsze czy tylko kilka np brzuszek?
Powiem Ci tak, córka ur. 40+1 miała 62 cm i 3960 g. Teraz spodziewałam się podobnych rozmiarów malucha. Niedawno miałam USG 3 trymestru. Córka w 30+1 ważyła ćwierć kilo więcej niż teraz synek w 30+0. Dodatkowo wszystkie wymiary miała zdecydowanie dłuższe.
Synek wiele wymiarów ma w normie lub tylko kilka dni w dół, ale brzuszek ma mniejszy o dwa i pół tygodnia.
I mi lekarz szczerze mówiąc nic na ten temat w ogóle nie powiedział, że to coś złego. Powiedział, że wszystko ok. 🤷
Spodziewałam się drugiego dużego dziecka, a wychodzi na to, że jest poniżej 50 centyla, w niektórych pomairach nawet sporo. I chyba będę mieć drugiego dzieciaczki drobniejszego. 🤔
Ale żaden lekarz nie widzi w ogóle odstaw do obaw. 🤷
Niby mam cukrzycę.
Pisze niby bo moim zdaniem diagnoza była zbyt pochopna. Chodzę do diabetologa ale nie dostałam żadnej diety oprócz ogólnej "pogadanki": nie jesc chleba, dużo posiłków w małych ilościach. Cukier na czczo wychodził za duży (95) na początku, teraz i rano i po każdym posiłku jest w normie. Wydaje mi się że było to spowodowane dużymi wymiotami na początku pierwszych trzech miesięcy. Odkąd skończyłam ten okres cukry wróciły do normy nie stosując żadnej szczególnej diety, ale też nie obiadam się, a jeśli zjem coś "zakazanego" zawsze staram się cukier skontrolować. Ostatnio miałam wizytę u diabetologa z 2 miesiące temu ze względu na przeziębienie, teraz wybiorę się do innego skonsultować jeszcze to wszystko, bo i tak chodzę prywatnie, a mój obecny zdecydowanie nie zrobił nic konkretnego oprócz wzięcia 150zl za 5 minut wizyty mówiąc "wszystko ok widzimy się za 4tygodnie".
 
Jesli masz mozliwosc zrobic usg u kogos innego teraz to ja bym poszla, chociazby tylko po to zeby przez te dwa tygodnie nie myslec o najgorszym. Lekarz powinien sprawdzic przeplywy dokladnie, moze cos sie dziac a nie musi. Jesli sie okaze ze wszystko w porzadku a poprostu dzieciatko jest mniejsze to przynajmniej na spokojnie bedziesz czekac na usg trzeciego trymestru.
Moje dzieci tez zawsze wychodzily mniejsze, corka z kazdym usg byla o 2/3 dni mlodsza, ale szli poprostu niskim centylem, i wlasnie po to zeby wykluczyc hipotrofie mialam dodatkowe sprawdzanie przeplywow i lozyska miedzy tymi glownymi usg.
Przemyśle to i możliwe że pójdę.
Do tej pory moje po prostu rosło, i wszystkie parametry były w granicach 3 dni, tylko teraz brzuszek nagle o prawie 2tyg jest mniejszy. Więc mam małą pewność że to taka jej uroda.. 😔
 
reklama
Przemyśle to i możliwe że pójdę.
Do tej pory moje po prostu rosło, i wszystkie parametry były w granicach 3 dni, tylko teraz brzuszek nagle o prawie 2tyg jest mniejszy. Więc mam małą pewność że to taka jej uroda.. 😔
To jeżeli tylko brzuszek mniejszy, to wieeeele kobiet ma tak na USG. I to prawie zawsze nic złego. Ot, szczuplejsze dziecko. U mnie jest 2 i pół tygodnia różnicy teraz w brzuszku i nikt nic nie mówi.
 
Do góry