reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sprawy socjalne i urzedowe w Irlandii

mamapo30-wielkie dzieki!
odnosnie tych urlopow znalazlam tylko to:

"Prawo do urlopu macierzyńskiego (włącznie z urlopem dodatkowym) obejmuje dni świąteczne wypadające podczas jego trwania. Uprawnienia pracowników do wliczenia dni świątecznych do urlopu określa rozdział 21 Ustawy z 1997 r. o wymiarze czasu pracy
Okres urlopu macierzyńskiego (włącznie z dodatkowym urlopem macierzyńskim) traktuje się jako równorzędny z okresem zatrudnienia i uwzględnia przy ustalaniu przysługującego wymiaru urlopu wypoczynkowego i uprawnień dotyczących dni świątecznych.
(Organisation of Working Time Act 1997). "

generalnie mam zamiar sie powolac na CI,a jesli ksiegowy ma watpliowsci niech sam sobie dzwoni i sie dowiaduje..
Do pracy mam wrocic 26lipca,ale jako ze nie moge sie dowiedziec czy bedzie dla mnie etat(szef odmawia informacji!)mam zamiar napisac i wyslac pismo juz teraz,ze wracam,tylko chce wlasnie zamiescic rozniez prosbe o udzielenie informacji czy ma dla mnie prace..Nie wiem tylko jak to sklecic po angielskiemu.Moze ktos wie?:-p
edit:..ale w ustawie o wymiarze czasu pracy jest wszystko inne :) - rozdzial 23
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny mam do Was pytanko.
Od marca jestem na chorobowym, okazało się, że bezpłatnym, bo zbrakło mi 2 składek w 2008roku.
Od 5 lipca chce iść na macierzyński.
Czy mogę przed macierzyńskim przerwać chorobowe i wziąć niewykorzystany urlop?
Cienko u nas z kaską, a mamy małe wydatki.
 
Lubiczanka - ja właśnie próbuję skombinować podpis ginekologa do tego becikowego. wcześniej podpisała mi GP, która prowadziła moją ciążę i pani w PL wysłała mi pisemko, że niestety lekarz GP czyli rodzinny nie ma uprawnień do prowadzenia ciąży i muszę mieć podpis ginekologa:baffled:
 
Madbebe-jak tam sprawa becikowego???Ja zaczynam wszystko zbierać,żeby nie było:)
juz wydane...:-D:-D:-DDalam pieniadze mamie,ale ona jak zwykle polowe wydala na nas ;-)

Lubiczanka - ja właśnie próbuję skombinować podpis ginekologa do tego becikowego. wcześniej podpisała mi GP, która prowadziła moją ciążę i pani w PL wysłała mi pisemko, że niestety lekarz GP czyli rodzinny nie ma uprawnień do prowadzenia ciąży i muszę mieć podpis ginekologa:baffled:
ja mialam podpis GP i choc do tego, jaki lekarz podpisal zaswiadczenie, nie przyczepili sie wcale,to ksztalt pieczatki im nie pasowal-ma byc prostokatna,o ile dobrze pamietam...:baffled:
aga_natalia-moim zdaniem wszystko zalezy od tego,czy pracodawca da Ci ten urlop.To zawsze wola szefa niestety..
 
A jak długo czekala Twoja mama na tą kaskę-pytam orientacyjnie,bo chcę wiedzieć czy będzie zanim wrócimy tu:)
Witam.lubiczanko,ja po instrukcjach z tej strony zalatwilam to becikoew.Papiery podpisal GP z EMC w Dublinie,ktory prowadzil ciaze(pediatra),poszlam z tym bedac w Gorzowie przed samymi swietami wielkanocnymi.Potrzebne byly jeszcze ksero dow.osobistego moje i meza oraz oryg.do wgladu.Pieniadze przyszly po ok.20 dniach.Najpierw decyzja,a dzien pozniej kasa.Nie mam w Polsce konta,wiec dostarczyl listonosz.Ot i po bolu.Powodzenia.
 
Lubiczanka - ja właśnie próbuję skombinować podpis ginekologa do tego becikowego. wcześniej podpisała mi GP, która prowadziła moją ciążę i pani w PL wysłała mi pisemko, że niestety lekarz GP czyli rodzinny nie ma uprawnień do prowadzenia ciąży i muszę mieć podpis ginekologa:baffled:

A czy któraś z Was starała się o podpis kogoś w Polsce? Bo wyczytałam że pokazując w Polsce kartę ciąży , ewentualnie inne dokumenty jak np. scany, to lekarz ginekolog w Polsce również może nam podpisać dokumenty nawet jeśli nie był naszym lekarzem. Czy słyszałyście o czymś takim? Jak znajdę stronkę to wkleję, może ja źle to po prostu zinterpretowałam.
 
reklama
mama byla u ginekologa u mnie w miescinie i powiedzial ze on nie chce zeby go zamkneli i nie podpisal:no:Na szczescie raz w czasie ciazy bylam u gina w PL i ten podpisal bez problemu..
W PL maja swoje prawo,szczegolnie u mnie na wiosce i mozna im nosic przepisy do bolu,zrobia co zechca;-)
 
Do góry