reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sprawy urzędowe

reklama
myszka to niech się spieszą :p to może się załapię...
ogólnie 5 m-cy macierzyńskiego plus L4 od stycznia wyklucza mnie z możliwości wzięcia 13-tki w 2014r, ponieważ suma L4 przekracza ileś tam dni...
Termin mam na 5 kwietnia wiec musiała bym pracować do 31 marca ( juz to widze) do końca września wybrać macierzyński lub zrezygnować z dodatkowych 4 tyg ...
koleżanka straciła przekroczyła o 7 dni...( albo ciut więcej) a chodziła do pracy nawet jak była masakrycznie chora ( bo tak liczyła właśnie na te pieniądze)...bardzo kaszlała, nic jej nie pomagało w końcu wylądowała na antybiotyku...i przez to zwolnienie straciła szanse na 13-tkę o_O ( całe szalone 1300zł) teraz mówi, ze machnęła by ręką na to gdyby wcześniej wiedziała...Ja już wiem że macierzyński jest tak traktowany. ale niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego ten urlop jest traktowany jako L4 skoro to niejest zwolnienie od lekarza o_O tak de fakto ....
TAK samo jak nie rozumiem dla czego mamy wcześniaków są tak źle traktowane przez nasze państwo :-( Macierzyński wg mnie powinien być przeznaczony na osobistą opiekę nad dzieckiem, a jak taka kruszyna leży 4 m-ce w szpitalu to dla czego mamie leci macierzyński ??? dlaczego np to nie jest L4 albo coś innego...nie wyobrażam sobie tego, ze w końcu wracam z dzieckiem do domu i siedze na bezpłatnym wychowawczym, żeby móc sie swoim dzieckiem zacząć naprawdę opiekować... sorki, rozpisałam się :-(
P.S. i jak to teraz jest że na drugie dziecko nie dostaje sie o 2 tyg więcej ??? podobno to wycofali na rzecz dodatkowego macierzyńskiego ( na teraz 4 tyg)...jakoś mi to umknęło, właśnie mnie koleżanka w pracy oświeciła, że ona dostała tylko o dwa więcej bo urodziła synka po 2010...a rośnie o 2 tyg co dwa lata...
 
Ostatnia edycja:
Felidae, podobno tak...rośnie co 2 lata, ja powiem Wam, że powoli się już w tym wszystkim gubię :dry:, co do macierzńskiego zgadzam się, co jeśli matka leży w szpitalu prawie nieprzytomna? macierzyńskie Jej już leci, to chore :no:
 
Był juz link o zmianach w becikowym, ale wklejam najnowszy bo coś mieszają :-) kurcze może by trzeba sam wątek z linkami bez komentarzy zrobić :eek: Becikowe. Znowu idą zmiany!
kilka zmian z artykułu:
- kwota becikowego 1200 dla osób, które nie przekraczają 1922 zł na osobę ( netto).
- Wzrośnie próg na rodzinne z 504 do 539 zł. na osobę
- TACIERZYŃSKI będzie wynosił 8 tygodni i będzie go można podzielić na dwa :-)
Mój M się cieszy :p
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny jak to jest bo coś mi świta w głowie tylko nie wiem co i jak. Chodzi o to że koleżanka pracuje na umowę zlecenie i coś mi się przypomina że jeśli opłacałaby ona albo pracodawca coś tam dodatkowego to mogłaby liczyć na jakieś świadczenia i macierzyński chyba ale ja zielona jestem w tych sprawach a jeśli istniałaby możliwość pomóc jej jakoś w załatwieniu tych spraw to chciałabym pomóc. Wiecie cos więcej na ten temat, gdzieś już chyba była o tym rozmowa ale nie mogę znaleźć
 
madiu, gdzieś o tym pisałyśmy, chyba na ogólnym :zawstydzona/y: jest możliwość, ale trzeba spełnić warunki dobrowonego opłacania ubezpieczenia czy jakoś tak...postaram się znaleźć
 
znalazłam coś takiego madiu
"Umowa-zlecenie jest umową cywilnoprawną – nie stosuje się do niej przepisów Kodeksu pracy. Przez umowę-zlecenia zleceniobiorca zobowiązuje się do dokonania określonej czynności dla zleceniodawcy.

Należy jednak pamiętać, iż prawo zabrania zastępowania umów o pracę umowami cywilnoprawnymi. Jeżeli więc Pani praca spełnia definicję umowy o pracę, tzn. jest wykonywana w określonym miejscu, czasie i pod nadzorem, to może Pani wystąpić do sądu pracy o ustalenie stosunku pracy.

Urlop macierzyński jest świadczeniem wynikającym z przepisów Kodeksu pracy i osobie zatrudnionej na umowę-zlecenie ten urlop nie przysługuje (podobnie jak nie przysługuje takiej osobie urlop wypoczynkowy).

Jeśli odprowadza Pani od umowy-zlecenia składkę na ubezpieczenie chorobowe, to wtedy posiada Pani prawo do zasiłku chorobowego."

a tu masz link z odpowiedzią prawnika na inaczej zadane pytanie. Tu pani pracuje na umowę zlecenie, opłaca składkę i ...odpowiedzi na jej pytania
http://www.eporady24.pl/umowa_zlece...uguja_kobiecie_w_ciazy,pytania,2,79,2342.html
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny,
Widzę, że przynajmniej część z was jest bardziej kumata w sprawach naszych praw w pracy niż ja, dlatego mam do was kilka pytań. I błagam nie odsyłajcie mnie do żadnych ustaw, bo zupełnie nie rozumiem tego prawniczego bełkotu.

Jestem zatrudniona na etacie na czas określony, umowa kończy mi się z końcem roku. Podejrzewam, że wiedząc, że jestem w ciąży pracodawca nie będzie chciał przedłużyć ze mną umowy.
Podobno pracodawca musi mi przedłużyć umowę do czasu rozwiązania? Czy takie przedłużenie nastąpi automatycznie, czy muszę spełnić jakieś dodatkowe warunki (sama nie wiem, np być na zwolnieniu lekarskim, napisać podanie itp...)?

No i drugie pytanie. W takiej sytuacji nie przysługuje mi urlop macierzyński, no bo już nie będę pracowała. Podobno przysługuje coś takiego jak zasiłek macierzyński. Jak to funkcjonuje? Kiedy, jak i gdzie należy się o ten zasiłek starać?

Wielkie dzięki za odpowiedzi, wiem że mogę zapytać w kadrach, ale wolałabym najpierw wiedzieć jakie mam prawa, żeby wiedzieć czy mnie nie robią w konia.
 
reklama
katarina, umowę muszą przedłużyć do dnia rozwiązania :tak:musisz poinformować szefa o tym, że jesteś w ciąży, być może donieść do kadr zaświadczenie od lekarza potwierdzające ciążę :tak: czy coś jeszcze nie do końca się orientuję, najlepiej będzie jak dowiesz się u siebie w kadrach, jeśli chodzi o zasiłek nie pomogę, ale chętnie i ja się dowiem, czy przysługuje też osobom nie pracującym?
 
Do góry