Czesc dziewczyny!!! Nie nadrobie

Nataniel pochlania mnie calkowicie, dni mijaja nam na spacerkach, bo pogoda boska

robimy z wozkiem dziesiatki km

tatus z nami jak ma wolne lub weekendy

maly jest grzeczny, usmiecha sie swiadomie, kwiczy jak widzi cyca, gada po swojemu, no pociecha po calosci

cud na cudami ♥ rosnie jak na drozdach, mam pelna reklamowke ubran juz mu za malych

niestety mamy male problemy z tesciowa, bo powiedzialam, ze nie chce juz tam jezdzic, bo pali przy malym i zadne prosby nic nie daja i Tomek ma z nia porozmawiac

a jesli to nic nie da to trudno, ja dziecka truc nie bede i w smierdzacym wozku wozic nie bede, bo wszystko tam zaraz lapie ten dym i smierdzi

ja jestem chora, mialam zapalenie ucha i gardla, glos stracilam

teraz juz lepiej, ale mam kaszel