reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Czasem mam wrazenie, że.ona jest luzak po Tacie ;D
IMG_20200817_120734.jpg
IMG_20200816_174317.jpg
IMG-20200816-WA0007.jpg
IMG_20200818_113826.jpg

A na kibelek siada tak ;D
IMG_20200808_181453.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wiktorka a u was zdarza sie snieg? Ja od 2 lat nie mialam tyle zeby balwana ulepic.. u nas co pada to od razu topnieje.
Rok temu młodemu udało się bałwana ulepić jak w jeden weekend spadło trochę śniegu [emoji28]
My wcześniej w Ż jak mieszkaliśmy to też śniegu jak na lekarstwo.
Ostatnia porządna zimę i śnieg to ja kojarzę z 2013 roku jak w ciąży że starszakiem byłam, mróz był jak cholera, śniegu pełno, no ale wtedy mieszkałam jescze w "moich" górach [emoji6]
 
Dziewczyny w czym dzieci chodzą zimą ? [emoji85] Pytam pod kątem spodni, takie ponad roczniaki już raczej chodzą w kurtkach i normalnie spodnie/bluza, ale np legginsy są dość cienkie, rajstopy pod spód ? Czy musiałabym kupić śpiworek do wózka ? No ale do auta spiworka i tak nie zabiorę, na spacerze pewnie będzie chciał sam tuptac chociaż częściowo [emoji848] tak samo body zakładacie jeszcze ? Ja ostatnio raz kupiłam w marcu, teraz kiedyś ostatnio chciałam mu założyć jak skończyły się koszulki i zapiąć je to nie lada wyzwanie [emoji848] a buty kupujecie osobno na jesień i zimę ? Igor ma teraz te bobuxy, myślałam, że do końca września/połowa października w nich pochodzi, a później już coś zimowego, trochę szkoda wydawać mi kasę na max 2 msc na jesienne, czy jednak powinnam ?

Zazwyczaj będę zakładać pewnie rajtuzy pod spodnie. Śpiworek to chyba bez sensu bo jak się zmoczy w kałużach czy śniegu to jak potem go wsadzić w śpiworek [emoji848]
Body zakładam nadal i będę na pewno w zimie żeby w razie podwiniecia bluzy czy kurtki jednak coś na tych pleckach miała.
No albo kombinezon jednoczęściowy żeby nic się nie podwijalo [emoji6]
 
Rok temu młodemu udało się bałwana ulepić jak w jeden weekend spadło trochę śniegu [emoji28]
My wcześniej w Ż jak mieszkaliśmy to też śniegu jak na lekarstwo.
Ostatnia porządna zimę i śnieg to ja kojarzę z 2013 roku jak w ciąży że starszakiem byłam, mróz był jak cholera, śniegu pełno, no ale wtedy mieszkałam jescze w "moich" górach [emoji6]
To ja zime pamietam w 2011.. Jula miala 1.5 roku i przeprowadzalismy się.. sniegu po kolana ciezko bylo iść.. a wozek ciagnac to byla udreka.
 
A Igor chodzi? Jak zima nie bedzie chodzil nigdzie to w wózku w spiworku czy kocyku da rade
Nie chodzi, ale myślę, że zaraz zacznie bo po parę kroków zrobi ;p ale on już teraz trzyma się czegoś i po dworze chodzi nie ma szans żeby go zatrzymać w domu bo jest awantura [emoji85] on uwielbia być na dworze [emoji85] dom traktuje jak zło konieczne [emoji1787]
Na jesień adidaski na zimę coś cieplejszego i osobno śniegowce, ale to jakiej zwyklaki np z Lidla bo też ile się na tym śniegu będą bawić. Do ubrania mam też i kombinezon i osobno kurtki
Te bobuxy to takie cienkie adidasy można by powiedzieć [emoji848] tak tylko kombinezonu do auta mu nie założę, a głównie właśnie mi chodzi o to wędrówki auto-galeria-tescie-jakies zakupy :) kurtkę to raz dwa zarzuce, a z kombinezonem jest trochę więcej zachodu ;p
Jak mega zima była to pod spodnie zakładałam rajtki. jak szedł do żłobka to leggi o na to spodnie. W szatni siup spodnie zdejmowałem i gotowy [emoji12]. Jak mega mróz to zakładałam kombinezon (przez pierwsze dwa lata). Jak lzej to kurtka. Spiworka.juz później nie używałam bo wiadomo jak dzieci już chodzą to nie zdaje egzaminu. Bo w mokrych butach nie wpakujesz dziecka. MozE jedynie na sanki użyjesz.
Buty. Myślę że do listopada spokojnie może pochodzić w tych co ma. Wątpię czy będą jakieś większe mrozy. Potem w połowie kupisz jakieś fajne kozaki. Ja młodemu często kupywalam w Lidlu półbuty takie przejściowe na jesień.
Igorowi kupić dresy graniczy z cudem, jedynie jakieś ocieplane legginsy by nas ratowały ewentualnie rajtki [emoji848]
Też zawsze mam wrażenie,że ona jest o wiele starsza [emoji3531] mała pannica [emoji3531]
Zazwyczaj będę zakładać pewnie rajtuzy pod spodnie. Śpiworek to chyba bez sensu bo jak się zmoczy w kałużach czy śniegu to jak potem go wsadzić w śpiworek [emoji848]
Body zakładam nadal i będę na pewno w zimie żeby w razie podwiniecia bluzy czy kurtki jednak coś na tych pleckach miała.
No albo kombinezon jednoczęściowy żeby nic się nie podwijalo [emoji6]
Ja spiworka na pewno nie kupuje bo raz,że mam nadzieję jednak na żłobek w niedługim czasie [emoji120] to dwa głównie poruszamy się samochodem, a trzy u nas nie ma kostki na osiedlu tylko jest błoto w okresie jesienno zimowym dlatego myślę, że głównie będziemy wychodzić na podwórko żeby sobie tuptał, a spacery typowo wozkowe będą w te "lepsze" dni ;)
 
Paula znasz swoje dziecko najlepiej.
Ja wiem ze spiworek sie sprawdzi.. mimo ze maly chodzi to w wozku siedzi pięknie i nie wyrywa się z niego. A spiworek jak wspommialam ma dol poszerzony i specjalny material wlasnie na to jakby buty okazaly sie mokre.
 
Paula znasz swoje dziecko najlepiej.
Ja wiem ze spiworek sie sprawdzi.. mimo ze maly chodzi to w wozku siedzi pięknie i nie wyrywa się z niego. A spiworek jak wspommialam ma dol poszerzony i specjalny material wlasnie na to jakby buty okazaly sie mokre.
My mało będziemy jeździć wózkiem bo pamiętam jak było rok temu, a teraz już tym bardziej więc szkoda by mi było 300 zł na śpiworek :) żałuję, że nie kupiłam od razu właśnie takiego dużego i z miejscem na brudne buty wtedy zapewne bym wykorzystała, a tak kupiłam Cottonmoouse Mini i już pod koniec zimy był za mały :/
 
reklama
My mało będziemy jeździć wózkiem bo pamiętam jak było rok temu, a teraz już tym bardziej więc szkoda by mi było 300 zł na śpiworek :) żałuję, że nie kupiłam od razu właśnie takiego dużego i z miejscem na brudne buty wtedy zapewne bym wykorzystała, a tak kupiłam Cottonmoouse Mini i już pod koniec zimy był za mały :/
No w takiej sytuacji sie nie dziwie. Nam sluzy i nawet na sanki jesli sie uda ze spadnie snieg to sie przyda.
 
Do góry