No to mnie pocieszyłaś. Ja owulacje miałam 17 dnia cyklu potwierdzoną monitoringiem dlatego tak liczyłam na ten cykl
eh może faktycznie jest jeszcze szansa. Chociaż my mamy problem z nasieniem - morfologia tylko 3% wiec lekarz uprzedzał że to u nas może dłużej potrwać. Wczesniej mialam bardzo zdrowe podejscie do tego wszystkiego do starań, ale po tym poronieniu troche mi sie cos w glowie poprzestawialo zrobilo mi sie mocne cisnienie chcialabym tu i teraz już mieć dzieciątko jakoś nie moge sobie przemowic do rozsądku że wszystko przyjdzie na spokojnie w swoim odpowiednim czasie