reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Do @ jeszcze było 9 dni jak sprawdzał i mówi, że widzi że niedługo @ i mówił o endo że tez na @. Wczoraj się podłamałam a dziś sama nie wiem co myśleć.

Nie wiem czy tak gadają bo tak trzeba czy co...
Ja bylam przeciez u gina kilka dni temu (tydz przed @) i on odwtotnie powiedzial ze endometrium grube ale takie moze byc i w ciazy tak samo jak i przed @ to ciekawe jak twoj od tazu widzi @
 
No właśnie słyszałam różne opinie, dlatego dopytuje. Bo wśród znajomych większość twierdziła, ze bylo🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️. Stad tez zastanawiało mnie czy fsktycznie czy nie, no przecież nikomu nie zajrzę tam i nie sprawdzę 😳😂😁😁
Hmmm nie wiem czy to ma jakis sens ale u mnie w dniu kiedy powinna być implantacja mniej więcej zrobiło się w pewnym momencie bardzo bardzo słabo i zimno. Poczułam się tak źle, że musiałam się położyć. Nie zauważyłam plamienia ale z tego co czytałam to inne dziewczyny miały coś bardzo podobnego. Choć to wcale nie musi być to i nie musi nic oznaczać 🤷‍♀️
 
No właśnie słyszałam różne opinie, dlatego dopytuje. Bo wśród znajomych większość twierdziła, ze bylo[emoji2370][emoji2370][emoji2370]. Stad tez zastanawiało mnie czy fsktycznie czy nie, no przecież nikomu nie zajrzę tam i nie sprawdzę [emoji15][emoji23][emoji16][emoji16]
Kazdy przechodzi to inaczej wiec ciezko stwierdzic. Jedni mowia o chwilowym oslabieniu, drudzy o krwawieniu a jeszcze inni o innych objawach. Ja w "terminie" i jego okolicach sie doszukiwalam bardzo intensywnie. I nic mi to nie dalo.... bo objawow nie mialam tak w sumie zadnych.

Teraz przejrzalam notatki. Mialam krwawienie.... z nosa...

Co organizm to inna historia.
 
Ostatnia edycja:
Ja nie miałam żadnego plemienia. Moim akurat objawem implantacji były 3 dniowe migreny. I kilkusekundowe dość ostre klocie w podrzuszu [emoji4] I to wszystko [emoji4] reszta objawów jak przed okresem [emoji4]
Ja też nie miałam żadnego plamienia . Jedynie co miałam to takie objawy jak na @ .
 
Wczoraj pisalyscie o tym, że ludzie hmmm... „naciągają rzeczywistość”. Ja nie rozumiem tego w ogóle. Później kobieta myśli, że jest jakimś „dziwolągiem”, bo każdy zachodzi od razu, bo nikt ciąży nie traci itd. Ja zawsze wychodzę z założenia, że jak ktoś ma kłamać albo koloryzować to lepiej niech nic nie mówi!
 
reklama
Wracając do moich testów OWU gdzie w testach szczyt mi wypadł na 6dc (/26d) i nie miałam żadnych objawów...
Od 10dc kłucie w lewym jajniku, do wczoraj pęcherzyk tam właśnie był niepęknięty, dziś 12dc dopiero czuje „mokro” i większą chuć :) a kłucie mniejsze, wg Flo OWU przypadnie najpewniej na dziś... wg innych internetowych obliczeń dziś lub jutro.
Widzę ze mnie testy (z Allegro) oszukały - pokazały szczyt dużo za wcześnie.
Testy i tak robiłam z ciekawości bo jakby nie patrzeć staramy się raczej codziennie (ew. z pojedynczym dniem bez przytulanek gdy się w związku z praca mijamy)... chciałam jedynie mieć info kiedy ewentualnie poleżeć dłużej „po” i widać to info mocno by było przekłamane.
Widać z testami OWU podobnie jak z tymi ciążowym u niektórych oszukańcze wyniki wychodzą...
 
Do góry