To jakby tez stare konieO patrz a my 32 i 35 wiec podobnie
Co do TSH to jutro podpytam tą babeczkę i poproszę o skierowanie na badanie

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To jakby tez stare konieO patrz a my 32 i 35 wiec podobnie
Co do TSH to jutro podpytam tą babeczkę i poproszę o skierowanie na badanie
Mialam w sobotę pik, owulacji samej w sobie nigdy nie czuje wiec nie mogę mieć żadnej pewnosci, testy owu teraz negatywne wiec raczej się nie przesunie... poczekam chyba do jutra, to tylko jeden dzień a będę mieć pewnośćNie pamiętam, czy miałaś owulacje w testach? Jeśli miałaś pik, to ja bym brała. Jeśli nie jesteś pewna, a jutro masz wizytę to chyba nic złego się nie stanie, jeśli poczekasz ten jeden dzień. Myslisz, że mogłaby Ci się przesunąć owulacja i byłaby np. za 2 dni?
NieTo jakby tez stare koniea Wy już ciążyliście? Czy też pierwszy raz?
Do mnie ten argument o „wolnej głowie” jakoś nie przemawia. Stres stresem, zwolnienie tempa zwolnieniem tempa, ale z pustego to i salomon nie nalejeJa też tak miałam więc to nie jest takie rzadkie jak widaćpowiem na obronę odpuszczenie tej presji skoro się nie da może pomogło haha
No to pionaMialam w sobotę pik, owulacji samej w sobie nigdy nie czuje wiec nie mogę mieć żadnej pewnosci, testy owu teraz negatywne wiec raczej się nie przesunie... poczekam chyba do jutra, to tylko jeden dzień a będę mieć pewność
Nienigdy nie widziałam 2 kresek na teście ciążowym
![]()
Dasz radęJestem w diagnostyce. Otwarcie od 7:30 a już czeka 12 osób. Masakra. Jeszcze tak tu gorąco, że nie da się wysiedzieć![]()
Tak to ja. Mój mniej więcej tak samo. Chociaż już ograniczył, ale chipsy zjadł. PDasz radęswoją droga jeśli dobrze wczoraj przeczytałam, to pisałaś o mężu, ze chcecie zrobić badania nasienia i wkurzała się ze zjadł chipsy ( jeśli Cię z kimś pomyliłam to przepraszam). Powiem Ci żebyś się nie martwiła tym, bo mój mąż je chipsy w sporych ilościach, ogólnie lubi niezdrowe jedzenie, mało sypia, pije te gazowane świństwa i wyniki ma rewelka!
Czytałam wczoraj wpisy dziewczyn ile sobie odmawiają i ile łykają tabletek i o ile tez staram się jeść zdrowo i brać witaminy tak, pomimo ze w życiu w ciąży nie byłam to nie wyobrażam sobie chyba Ze wszystkiego rezygnować. Także mega podziw dla Was![]()
Na pewno ta jedna paczka nie wpłynie na wynik dzisiejszego badaniaTak to ja. Mój mniej więcej tak samo. Chociaż już ograniczył, ale chipsy zjadł. P
Mój w tamtym roku miał 1% i zaszłam w ciaze. Niestety ja straciłam ale zaskoczyło.Mamy wyniki badania nasienia.. morfologia niestety tylko 2% (norma od 4), reszta w zasadzie całkiem dobrze.
Oczywiście już się naczytałam że zapłodnienie mało możliwe, że inseminacja itd a w to na pewno nie będziemy się bawić.
U mnie nie ma wyników jeszcze 2 badań, pozostałe wyszły ok