reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się 2008

reklama
nenius kuruj sie kochana wiem co to znaczy zapalenie gardla bo mecze sie od ponad 2 tyg juz z tym bleee...
Gusiu jeszcze raz gratuluje i łapie fluidki :tak::tak:
Adiva gratuluje egzaminku:-):-)
 
Majeczko Jakby To Peknie Bylo Gdyby Zeczywiscie Si Udalo W Teakiej Kolejnosci Ja Mowicie :-) Swiat Od Razu Stałby Sie Lepszy :-)
Ja Mam Jakis Dzis Niefajny Chumorek :-( Tak Jakby Napiecie Przedmiesiaczkowe A To Dopiero 18 Dzien Cyklu Na 30 Lub 33 Dni Wiec Juz Sama Nie Wiem Co Jest
Grane I Ten 2 Dniowy Bol Jajnikow Jak Nigdy Ale I Bylo Przytulanko :-)
Jak Jajniki Bolaly Hi Hi ;-).
Mamo Pati Jak Ja Juz Zafasolkuje To Napewno Cie Zaraze Hi Hi :-)
Masz To Jak W Banku
A Nie Ma Anets A Dzis Miala Badania Na 10 Co Sie Dzieje :-(
 
Witajcie dziewczyny kochane! Mam dziś wolnego kompa na cały wieczór, Patunia już spi, więc od razu popędziłam na nasze forum. Mam nadzieję, że będę miała z kim podialogować, bo tak się niestety składa, że jak najwięcej się dzieje na bb, to ja nie mam dostępu do latopa:(

Anets - Gdzie jestes? My się o Ciebie martwimy! Miałaś iśc do ginka na 10, a tu juz tyle godzin minęło, a Ciebie nie ma :-(. Mam nadzieję, że przyczyna nieobecności jest jak najbardziej prozaiczna, na przykład problemy z netem, a Ty teraz leżysz sobie wygodnie na łóżeczku, pod kocykiem, pijąc cieplą herbatkę i wpatrując się w pierwsze zdjęcie Twjej Fasolki z USG.

Neniuś - A to wredne choróbsko! A sio!!! A Ty, Kochana wracaj do nas szybko, bo Cię potrzebujemy. Jak widzisz, umiem już wstawiać buźki :-):tak:!!!! Dziekuję za pomoc! A wcześniej mi nie wychodziły, gdyż klikałam po prostu pod ostatnim postem na "szybka odpowiedź" a tam nie ma dostępu do emotikonek.

Adiva- Gratuluję tej statystyki! A dni bez papierosków jeszcze bardziej! Jestem z Ciebie dumna. I oby tak dalej! I pamiętaj, Twoja Fasolka siedzi tam na chmurce i patrzy! I wszystko widzi!:-D:-D

Majeczko - Okularkami się nie przejmuj, ja też je noszę:) A w nich swiat jest dużo ładniejszy, taki ostry i wyraźny:-D. No i ponoć nadają człowiekowi inteligentny i uczony wygląd:tak:

Gusiu - Przyjmij też wieczorne gratulacje i opowiedz nam jak Ci minął pierwszy dzień w już "wiadomej" ciąży:) A Mężusiowi już powiedziałaś? Jak zareagował?
I dziękuję za fluidki! Przydadzą się za kilka dni. Ewolucja nadchodzi!!!

Kasia J82 - A jak się dzisiaj czujesz? Pomagają antybiotyki? Mam nadzieje, ze już o niebo lepiej.

Dorotka 123456789 - Trzymam Cię za słowo i czekam niecierpliwie :-)
 
Wiecie...dostałam dziś od Męża piękny list...aż się powyłam...tyle w nim miłości i czułości...Jak już przeczytałam go przyszedł do mnie M i powiedział"...Kochanie i my doczekamy sie na nasz maleńki Cud...i będziemy bardzo szczesliwi..." Tak...
Dodało mi to nowych sił...wspaniale jest miec przy sobie takiego męzczyznę:tak:

mama pati :-):tak: powieksze grono profesorek:-):tak:

Neniuś Kochana wracaj nam szybko do zdróweczka:-) Brakuje nam tu Ciebie...
dorota123456789 bardzo Ci życzę,żeby te fluidki pokolei tak skakały aż wszystkie zafasolkujemy:-):tak:

Anets co u naszej Kochanej fasolki-wszystkie ciocie z BB zaczynaja martwić się o Was:tak:


Ściskam Was mocno:tak::-)
 
Gusia. Gratulacje!!!!! I do zobaczenia w mamach paździenikowych:tak::tak:


Ja też mam nadzieję, że Antes sobie właśnie wkłąda w ramkę pierwszą fotkę swojej fasolki:-D:tak:


 
Majeczko, cieszę się bardzo, że Ten Twój Ukochany jest taki wspaniały i że daje Ci tak wiele dowodów swojej miłości. I mam nadzieję, że już wkrótce Bozia da Wam Maluszka, by mógł sobie szczęśliwie żyć i rozwijać się w tej pełnej miłości atmosferze. Ja też muszę przyznać, że mam cudownego Mężusia, znamy się już prawie 6 latek ( a po ślubiku jesteśmy 2,5), a ja wciąż uważam sie za największą na świecie szczęściarę, ze wybrał właśnie mnie:)
 
reklama
I tak sobie często myśle, że jakie to wspaniałe uczucie móc budzić się co rano obok kogoś takiego, dzielić z Nim najskrytsze myśli, wspólnie planować każdy krok...I w każdej chwili cieszyć się miłością, którą się czuje... A przecież jest wiele par, które sa ze sobą, bo dorobili się niechcianego potomstwa i trza było się pobrać, bo "co ludzie powiedzą", a miłości nigdy do siebie nie czuli... Albo "pokochali" pieniążki partnera, a nie Jego samego... Albo z obawy przed byciem "starą panna" brało się "co popadło"... Jakie to musi być okropne, życ z tym kimś i zadawać sobie pytanie:" Boże, co ja tutaj robię?!!! Co ja robię z tym kimś?" I tak spędzić całe życie...
 
Do góry