kinguś
Nie poddam się
Trzymam Cię z słowo a jak zaczniemy to wióry będą leciały;-) i nasi faceci będą uciekać ;-);-)Nie będziesz sama Kinguś - ja czekam...pamietasz? Także będziemy przerz te kilka miesięcy zbierały fluidki od pozostałych....i za 2-3 same postaramy się o fasolinki:-)
Oj jak ja nie lubię czekać.......
ale jak mus to musJuż mojemu M powiedziałam żeby siły szykował


Szukam pracy i jak Lilu zauważyła u mnie to przyciąga fasolki ;-)
Lilu gdzie jesteś, jak się czujesz?
Ostatnia edycja:
.... zresztą W.kropeczka też się szykuje ;-);-):-):-) więc napewno nie bedziesz sama...
:-(
