Produkty drożeją a wypłata ta sama. Ja byłam wczoraj w Biedronce i wydalam 97 zł za yyyy nie wiem właśnie gdzie to jedzenie znikło

ale to niestety jest przykre. Mam znajoma która mieszka w szkoji przeliczajac 1:1 oni zarabiają w funtach ale wydają tam więc nie przeliczam tego na Złotówki. Zarabiają tyle samo co my tyle że funtów no i ona mi ostatnio zrobiła swoje zakupy z Lidla za 40 funtów to miała w tym 2 wielkie paczki pampersów i pełno żarcia to ja za 40zl bym nawet jednej takiej paczki pampersów nie kupiła