reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
hej dziewczyny . Zaczęłam starania o dzidziusia dokładnie w tym cyklu. Wszytko u mnie zawsze było w miare regularne bez żadnych przebojów. Tym razem 3 dni po owulacji (stosunku ) dostałam jedniodniowego krwawienie dla dosłownie kilka kropel jasnoróżowej krwi. Później ustąpiło i czekałam dalej, w całym tym okresie a jestem już 13 dzień od owulacji bolały mnie i nadal bolą dość mocno piersi to raczej jest u mnie normalne ale przed okresem a nie prawie 2 tyg dzień w dzień ;/
teraz jestem 6 dni przed planowanym okresem i juz 2 dniem mam plamienie tym razem ciemnoczerowa krew, brązowe upławy, jest jej bardzo nie dużo( przy podcieraniu ), bylam pewna że to miesiaczka ale czemu 6 dni przed ? dziś 3 dzień byłam pewna że w nocy dostane okres ale nic nadal nie mam i krwawienie słabe ?
Czy to może być jakiś symptom że powinnam zrobić test czy raczej spokojnie czekac na okres ?:)
 
hej dziewczyny . Zaczęłam starania o dzidziusia dokładnie w tym cyklu. Wszytko u mnie zawsze było w miare regularne bez żadnych przebojów. Tym razem 3 dni po owulacji (stosunku ) dostałam jedniodniowego krwawienie dla dosłownie kilka kropel jasnoróżowej krwi. Później ustąpiło i czekałam dalej, w całym tym okresie a jestem już 13 dzień od owulacji bolały mnie i nadal bolą dość mocno piersi to raczej jest u mnie normalne ale przed okresem a nie prawie 2 tyg dzień w dzień ;/
teraz jestem 6 dni przed planowanym okresem i juz 2 dniem mam plamienie tym razem ciemnoczerowa krew, brązowe upławy, jest jej bardzo nie dużo( przy podcieraniu ), bylam pewna że to miesiaczka ale czemu 6 dni przed ? dziś 3 dzień byłam pewna że w nocy dostane okres ale nic nadal nie mam i krwawienie słabe ?
Czy to może być jakiś symptom że powinnam zrobić test czy raczej spokojnie czekac na okres ?:)
Jeśli jesteś pewna kiedy miałaś owualcje to myślę że 13 dni po test pokaże Ci czy jesteś w ciąży czy nie. Ogólnie są przypadki że dziewczyny plamią myślą że to zaraz okres się rozkręci a faktycznie jest to ciąża. Ewentualnie organizm zrobił Ci psikusa w tym cyklu i trochę namieszal. Ja bym zaczęła od testu jeśli on wyjdzie negatywny poczekalabym jak się rozwiąże sytuacja dalej. Ewentualnie takie plamienia przed okresem dlugie są wina niskiego progesteronu. Trzymam kciuki aby to jednak ciaza była całym sprawca. :)
 
Cześć, chciałbym do was dołączyć. Mam na imię Kinga i mam 21 lat. Staramy się od listopada niestety narazie bezskutecznie. Od dwóch tygodni biorę kwas foliowy, pełne badania na tarczyce, cukrzyce, mocz i morfologia krwi zrobione. Wyniki wszystkie w normie. Tak samo u narzeczonego. Mam nadzieje ze kolejny miesiąc teraz się uda i starania będą skuteczne..
 
Hej dziewczyny. Byłam tu jakiś czas temu, ale przestałam zaglądać,bo załapałam doła po wizycie u ginekologa na NFZ który zachował się jak ostatni cham wobec mnie.. Przez ten czas trochę się wydarzyło. Znalazłam wspaniałego ginekologa prywatnie, który nie dość, że nie zdarł z nas pieniędzy to jeszcze zakwalifikował do programu Ministra Zdrowia, gdzie diagonozują pary starające się o dziecko od roku. Mieliśmy badania, ja usg, progesteron 7 dni po owulacji, hormony, badanie drożności jajowodów, mąż dwa badania nasienia. Na szczęście oba jajowody mam drożne. Owulacja również występuje. Nie wiem jeszcze jak wyniki hormonów 2 dnia cyklu, i drugi wynik męża, ale nad Nim troszkę będzie trzeba popracować bo pierwszy wynik wyszedł za słaby. Pozdrawiam Was ciepło :)
 
reklama
Hej dziewczyny. Byłam tu jakiś czas temu, ale przestałam zaglądać,bo załapałam doła po wizycie u ginekologa na NFZ który zachował się jak ostatni cham wobec mnie.. Przez ten czas trochę się wydarzyło. Znalazłam wspaniałego ginekologa prywatnie, który nie dość, że nie zdarł z nas pieniędzy to jeszcze zakwalifikował do programu Ministra Zdrowia, gdzie diagonozują pary starające się o dziecko od roku. Mieliśmy badania, ja usg, progesteron 7 dni po owulacji, hormony, badanie drożności jajowodów, mąż dwa badania nasienia. Na szczęście oba jajowody mam drożne. Owulacja również występuje. Nie wiem jeszcze jak wyniki hormonów 2 dnia cyklu, i drugi wynik męża, ale nad Nim troszkę będzie trzeba popracować bo pierwszy wynik wyszedł za słaby. Pozdrawiam Was ciepło :)
Hej to super że znalazłaś dobrego lekarza, który jest chętny pomóc [emoji4] Powodzenia życzę [emoji8]
 
Do góry