reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Ja to się zawsze zastanawiam właśnie jak to jest z tą implantacją. Bo ja nie kojarzę żebym krwawiła czy coś mi było, w poprzednich ciążach przy tej implantacji. Czyżbym była jakaś dziwna? Od czego to zależy że u jednych jest krew czy śluz czy coś?
 
reklama
Ja to się zawsze zastanawiam właśnie jak to jest z tą implantacją. Bo ja nie kojarzę żebym krwawiła czy coś mi było, w poprzednich ciążach przy tej implantacji. Czyżbym była jakaś dziwna? Od czego to zależy że u jednych jest krew czy śluz czy coś?
Z tego co wlasnie na bierzaco goraczkowo czytam to niby jak sie wczepi i trafi w naczynie krwionosne to jest krew,moze ale nie musi zalezy od miejsca,chybil trafil.w poprzedniej tez nie pamietam ale chyba cos tam mialam jakis dziwny okres...
 
Dziewczyny, bardzo przeżywam. W terminie miesiączki miałam lekkie skurcze brzucha i plamienie pierwszego dnia, a potem dosłownie kapnęło coś na bieliznę w kolejnych dniach. Teraz jestem po terminie @ i wszystko ustało. Nie czuję nic, zadnych objawów. Przez dwa dni cycuchy mnie bardzo bolały, teraz cisza. Boże , stresuje się, że nic z tego nie będzie ;( ;( ;( Chyba miałabym za dużo szczęścia w życiu, gdyby się udało. Jutro dzwonię do gina i zobaczymy kiedy zaproponuje wizytę. Chciałabym iść już jutro albo w środę, ale to tak wcześnie. Mam mętlik w głowie. Jeszcze ząb mnie boli :(
Nie stresuj się tak bardzo, musi być dobrze i na pewno będzie.
 
Dziewczyny u mnie pogoda okropna była, mglisto ciemno szaro-buro ehhhh :(
Z tego całego stresu zrobiłam sernik na zimno i się nim dzisiaj obżarłam a co!

@ dalej nie ma i objawów żadnych też, apka pokazuje mi 1 dzień spóżnienia...
Ja już się boje testować, bo już 2 testy wyszły negatywne :( wiem, że pewnie za wcześnie robione ale już nie dam rady z tego stresu :(
Testuj, każda z nas jest inna i nie każdej wychodzi test już w terminie @. Może będzie już cień widać [emoji2] Czas na nowe II kreseczki na forum [emoji173]
 
Ja to się zawsze zastanawiam właśnie jak to jest z tą implantacją. Bo ja nie kojarzę żebym krwawiła czy coś mi było, w poprzednich ciążach przy tej implantacji. Czyżbym była jakaś dziwna? Od czego to zależy że u jednych jest krew czy śluz czy coś?
Nie jesteś dziwna, u mnie też nic takiego nie miało miejsca.
 
Ja to się zawsze zastanawiam właśnie jak to jest z tą implantacją. Bo ja nie kojarzę żebym krwawiła czy coś mi było, w poprzednich ciążach przy tej implantacji. Czyżbym była jakaś dziwna? Od czego to zależy że u jednych jest krew czy śluz czy coś?
Mało kto widzi u siebie implantację. To podrażnienie przy zagnieżdżeniu nie u każdego musi być zaraz krew widać :)
 
Ja to się zawsze zastanawiam właśnie jak to jest z tą implantacją. Bo ja nie kojarzę żebym krwawiła czy coś mi było, w poprzednich ciążach przy tej implantacji. Czyżbym była jakaś dziwna? Od czego to zależy że u jednych jest krew czy śluz czy coś?
U mnie w dzień okresu mialam lekkie brozowe plamienie i to wszystko w poprzednich ciazach tak było ciekawe jak będzie teraz. Obecnie okres za 4 dni i już masakrycznie czuje ze sie zbliża:(
 
reklama
Dzień dobry dziewczynki melduję się po super zabawie :Dnie niedrobie tylu stron moffcie ;)czy jakieś nowe fasolki się pojawiły 8-)u mnie narazie cisza @ nie ma czekam na rozwój sytuacji jak coś to jutro testuje :)wczoraj jak wracałam o mały włos miałabym spotkanie z sarnami :baffled:ale hamulce mam dobre w aucie uuuuu tak to nigdy nie hamowałam w życiu i aż sama się sobie dziwię że nie zamknęłam oczu puściłam kierownicy i zaczęłam krzyczeć :laugh2:
 
Do góry