reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania o ciążę 35+ :)

Cześć dziewczyny. Pozwólcie, że też dołączę. 35 lat skończone w styczniu. Starania z różnymi przerwami od 3 lat i nic. Po różnych badaniach jestem teraz w pierwszym cyklu stymulowanym letrozem. Obudziły się nowe nadzieje, ale bardzo się boję kolejnego zawodu.
 
reklama
Trzeba byc dobrej myśli, bo po co byc złej ;)
Trzymam kciuki!
Chyba najbardziej dobił mnie lockdown. Bo wcześniej miałam monitoring cyklu bez stymulacji tylko obserwacja (wszystko ok), badanie nasienia (wszytsko ok), ale zawsze było wytłumaczenie, że pewnie dużo stresu, życie w pośpiechu, jakieś zmęczenie. Ale jak po 8 miesiącach pracy z domu, gdzie w końcu byliśmy wyspani, wypoczęci, bez życia w korkach i pośpiechu do biura nadal nic! Jakoś mnie to podłamało. No ale zaczynamy działania. W tym cyklu letroz, był zastrzyk z ovitrelle. Jak się nie uda to w przyszłym miesiącu HSG. A potem zobaczymy. Musiałam się wygadać...
 
Chyba najbardziej dobił mnie lockdown. Bo wcześniej miałam monitoring cyklu bez stymulacji tylko obserwacja (wszystko ok), badanie nasienia (wszytsko ok), ale zawsze było wytłumaczenie, że pewnie dużo stresu, życie w pośpiechu, jakieś zmęczenie. Ale jak po 8 miesiącach pracy z domu, gdzie w końcu byliśmy wyspani, wypoczęci, bez życia w korkach i pośpiechu do biura nadal nic! Jakoś mnie to podłamało. No ale zaczynamy działania. W tym cyklu letroz, był zastrzyk z ovitrelle. Jak się nie uda to w przyszłym miesiącu HSG. A potem zobaczymy. Musiałam się wygadać...
Wyglada na to ze masz calkiem konkretny plan dzialania. Super!
Mysl pozytywnie i malymi krokami do upragnionego celu.
Dawaj nam znac jak idzie a my bedziemy mocno trzymac za was kciuki.
U mnie 17/27dc, 2 dpo i dalsze oczekiwanie na wyniki nasienia.
 
Norma do około 12 a u nas 13 z malym ogonkiem. Lekarz spojrzał, ale partner mowi, że nic konkretnego nie powiedział... tylko "zobaczymy za 3 miesiące"
 
Uwazam, ze nie jest duzo powyzej- dieta, suplementy i trzeba nadal probowac- tak jak u mnie, jestem przebadana a i maz caly czas witaminki przyjmuje- pod koniec miesiaca badamy ponownie nasienie i zobaczymy czy jest poprawa
 
reklama
U nas slabo ze staraniami, młode dziecię pózno zasypia, nie przesypia nocy (budzi sie z placzem i od razu cyca szuka), wieczorem jestem bez życia, wczoraj mialam ladny sluz, ale zmeczenie wzielo gore, moj m zasnal zanim dziecko poszlo spac i tak to sie kreci :-/
 
Do góry