reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania od wiosny/lata 2013 :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
stan- pomyliłam podpajęczynówkowe z zewnątrzoponowym:zawstydzona/y:, ale nie do pomyślenia jest dla mnie to,że szpital nie ma znieczulenia , może mieć płatne , może być za późno na podanie ale powiniem mieć ,następnym razem upewnij się albo zmień szpital jeśli masz taką możliwość. Też myślałam że jestem twardziel:-D, szybko zmieniłam zdanie....
 
reklama
pam_x_pam co się stało z Twoim maleństwem jeśli można spytać?
Moja siostra rodziła syna (masa urodzeniowa 1790 g) przez 4 doby, w Anglii, więc nie wiem czy to jednak nie uwarunkowania fizyczne tu wzieły górę, mój syn ważył 2950, parłam prawie przez godzinę.
Nie należe do osób, które przesadzają, ale uważam, że byłam na skraju wytrzymałości, do tej pory mam koszmary, czasem budzę się w środku nocy i przeżywam to co zaszło, mimo, że nastawiałam się na ból... dlatego pytam o to znieczulenie... epidural to chyba to samo.
 
Stan moja coreczka urodzila sie martwa. Jej serduszko przestalo bic kilka dni przed porodem
 
Amelia a w zasadzie jaka jest różnica miedzy jednym-podpajęczynówką, a drugim znieczuleniem-zewnątrzoponowym:sorry:? Nie znam się na tym ale chciałabym jakiekolwiek skuteczne. Chyba będę musiała inny szpital wybrać następnym razem:tak:
A jak przebiegał u Ciebie poród? Oprócz spadku wiary we własne siły? To chyba każdą dopada:baffled:
 
Dzięki Amelia, my nadal chorzy, Maja z M już lepiej, ja mam zatoki zawalone. Współczuję Ci, że mąż tyle pracuje, pewnie czasami czujesz się samotnie. Może to jednak mały dzidziuś a nie zatrucie, co? :-)
Stan witaj :-) Ja też mam bardzo złe wspomnienia z porodu, więc wiem o czym piszesz, z tym że mi pod koniec zrobili w końcu cesarkę.
Pam bardzo współczuję straty córci :-( Kociak słodki.

Resztę dziewczyn pozdrawiam
 
pam_x_pam ogromnie mi przykro z powodu Twojej straty:-( nie jestem sobie w stanie wyobrazić co musiałaś czuć, mam nadzieje, że zajdziesz w ciążę i szcześliwie doczekasz się maluszka:tak: Musisz być dzielną kobietą, trzymam za Ciebie kciuki&&&&&&
 
Ja na razie nie myśle o znieczuleniu - a o zewnątrzoponowym słyszałam wiele złego i nie do konca jestem przekonana - zresztą nie wiem czy u mnie w szpitalu taki dają - jedyne co to wezmę sobie swoją położną, bo to podobno dużo pomaga.
 
"Helou"

Powróciłam z wojaży:)
Byliśmy z Moim 4 dni w Poznaniu,wybawiliśmy się za wszystkie czasy.
Nie pojechaliśmy daleko ale opłacało się.

Widzę ,ze nowa koleżanka się pojawiła -witaj Stan.

Już o znieczuleniu rozmawiacie:szok:.Ja zapóźniona jestem bo dopiero u nas była mowa o staraniach. W piątek się wybieram do endo, a potem do mojej gin , jak raczy wrócić z wywczasów bo ponoć się udała na narty w Alpy.
 
Nika30 szybkiego powrotu do zdrowia życzę:tak:
AniołekBB na pytanie o położną usłyszałam " u nas nie ma czegoś takiego" też myślę, że byłoby to pomocne... następnym razem też o tym pomyśle, pod warunkiem, że w innym szpitalu będę rodzić.
Fuma_Foch faktycznie trochę szybko ten temat poruszyłam;-) ale w mojej głowie to stanowi krok pierwszy w przygotowaniach do kolejnej ciąży, chciałam się czegoś dowiedzieć, zanim podejmę decyzję. Choć jeśli będzie trzeba to obejdę się bez bo dziecko jest dla mnie i tak najważniejsze.
 
reklama
Stan , ja tez już zapowiedziałam moje gince,że mnie to należało by znieczulic zaraz na progu porodówki dla dobra wszystkich ,a przede wszystkim położnych i lekarzy:))

Tylko ,że kto to wie czy w moim szpitalu w ogóle znieczulają, słyszałam ,ze maja braki w anastezjologach. Dlatego jeszcze w tym względzie nic nie planuje bo to się może trzy razy zmienić.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry