reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania PCOS IO mutacja MTHFR NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY

Ja w zeszłym roku miałam 3 ciążę biochemiczne i ciążę pozamaciczna. Co prawda u mnie nie było problemu z zachodzeniem ale też zrobiłam masę badań i wyszło że mam IO, Hashimoto, podejrzenie PCOS, mutacje MTHFR.
Znalazłam dietetyka który rozpisał mi dietę. Nie mam nadwagi, jestem wręcz chuda.
W każdym razie ponad miesiąc byłam na diecie , stosowałam suplementy od immunologa : inozytol, metformine , zmetylowane witaminy. Po miesiącu zaszłam w ciążę i obecnie 38 tydzień. Nie mam pojęcia co pomogło, czy dieta, czy suplementy czy po prostu się udało.

W tej ciazy dostałam acard 150, heparynę, duphaston. Do 20 tc brałam też metformine na uregulowanie cukrów.

Nie trać nadziei 💙
Super ! Gratulacje :-) ❤ zapomnialam dodać, ze mam 5 tydzień diety , może i u mnie pomoże :-)
 
reklama
Hej, dlugo zbierałam się żeby tutaj napisać. Z partnerem staramy się o dziecko juz 4 lata. Mam stwierdzone pcos, IO, mutacje mthfr, niedoczynność tarczycy. W marcu 2020 zaszłam w ciążę, był to 3 cykl stymulacji lametta niestety było puste jajo płodowe, później jeszcze ponad rok na lamette i w końcu zmiana lekarza , dokładne badania i dowiedziałam się o mutacji mthfr , owulacja niby jest bez stymulacji , tylko problem z ciaza ...
Po zmianie lekarza nowa pani doktor dala 3 miesiące na badania i kazala odstawić wszystko , po badaniach kazala brac 3x500mg sioforu, acard 75mg, folian zmetylowany solgar oraz b12 zmetylowana solgar , euthyrox 50(od endokrynologa). Jeden cykl mialam stymulowany zastrzykami rekowelle (październik 2021) niestety nie udało się zajsc w ciążę a było ryzyko ciąży mnogiej bo w obu jajnikach byla widoczna owulacja . Partner badany 2 razy, przy leczeniu u poprzedniego lekarza i przy nowej pani doktor i wszystko z nim Ok, nasienie wzorowe . Na razie do stycznia dałam sobie czas, i spróbujemy znow z rekovelle ... jak kilka cykli się nie uda to tylko invitro . Czy ktoś miał podobne doświadczenia i się udało? Moja lekarka nie jest za żadnymi suplementami, sama biorę od siebie wit d3, wit c , omega 3, jod(przepisany przez endokrynologa) , INOZYTOL MYO/D-CHIRO 40/1. Teraz wyczytałam na forum o nac , zakupiłam i planuje spróbować od 3 do 7 dnia cyklu, dziś akurat 1 dzien cyklu wiec będę testować .
Mam PCOS, IO a do tego jeszcze nadwagę teraz. Choruję od 12 lat. Z pierwszą ciąża miałam problem z zajściem w ciążę ale pomógł mi olej z wiesiołka. Teraz drugą ciąża, starania od dawna i nic (stymulacja, monitorowanie cyklu i dalej nic) ... wróciłam do oleju z wiesiołka I obecnie mam 29 tc 🙂 Poleciłam już kiedyś koleżankom i dwóm udało się zajść w ciążę więc polecam.
Nie zaszkodzi - a pomóc może. Pytałam kiedyś ginekologa o to i potwierdził że miał już właśnie takie pacjentki z wiesiołkiem 🙂 Powodzenia 😘
 
Mam PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, nadwaga. Miałam problem z regularnymi cyklami (czasem 3-4 miesiące bez okresu), były bezowulacyjne. Leczenie endokrynolog + ginekolog. Od momentu, kiedy zaczęliśmy robić badania, do zajścia w ciążę minęły 4 miesiące. Schudłam przez ten czas 12 kg. Od endokrynologa miałam Letrox, Siofor i Glukophage. Ginekolog dorzucił Duphaston + Clostilbegyt - ostrzegała, żeby być cierpliwym, bo to wszystko może potrwać około roku. Udało się nam w 2 cyklu zajść 🙂 dziś nam leci 34 tc i czekamy na synka 🙂💙

Najważniejsze, to trafić na kompetentnych lekarzy. Trzymam kciuki, żeby i Wam się udało 🙂
 
Mam PCOS, IO a do tego jeszcze nadwagę teraz. Choruję od 12 lat. Z pierwszą ciąża miałam problem z zajściem w ciążę ale pomógł mi olej z wiesiołka. Teraz drugą ciąża, starania od dawna i nic (stymulacja, monitorowanie cyklu i dalej nic) ... wróciłam do oleju z wiesiołka I obecnie mam 29 tc 🙂 Poleciłam już kiedyś koleżankom i dwóm udało się zajść w ciążę więc polecam.
Nie zaszkodzi - a pomóc może. Pytałam kiedyś ginekologa o to i potwierdził że miał już właśnie takie pacjentki z wiesiołkiem 🙂 Powodzenia 😘
Jak używać tego oleju?
 
To zależy czy kupisz w kapsułkach czy w butelce. Stosujesz zgodnie z informacją na opakowaniu 🙂 Jeśli zajdziesz w ciążę to go odstawiasz - dalej ginekolog pewnie zaleci luteinę i być może leki przeciwzakrzepowe (heparynę czy acard).
Acard 75 biorę od kiedy lekarz zobaczyl na wynikach mutacje mthfr :-)
 
Pamiętajcie że olej z wiesiołka można brać tylko DO OWULACJI. Potem trzeba odstawić bo może powodować skurcze macicy.
 
Pamiętajcie że olej z wiesiołka można brać tylko DO OWULACJI. Potem trzeba odstawić bo może powodować skurcze macicy.
Teoretycznie tak. Ja nigdy nie odstawiałam po owulacja, lekarz też tego wymagał. Odstawiałam dopiero po pozytywnym teście ciążowym.

A jaki olej konkretnie ty używałaś?
Przy pierwszych próbach nad ciążą brałam w tabletkach GAL - jego należy brać 3x2 tabletki. Teraz używałam butelkowego z firmy "Spichlerz Zdrowia". Nie każdy lubi smak oleju więc tabletki też się dobrze sprawdzają.
 
reklama
w sumie nadwagą żadna. Ja mam znacznie większą. Tylko wkurza mnie fakt, że jak kobieta jest większa to każą schudnąć a IO I tarczyca znikną, ale wiem że są kobiety szczupłe tak jak Ty i również mają problemy. Nie wiem z jakiś okolic jesteś, ale we Wrocławiu jest super lekarz z kliniki niepłodności.
A jak się nazywa lekarz z Wrocławia? Może mi się kiedyś przyda :)
 
Do góry