reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Pytanie nie na temat... Polećcie jakąś lodówkę.. Ma mieć zamrażalnik na dole, w nim trzy szuflady i dodatkową tackę na szybkie mrożenie...

A filmik zrobię, ale na sieć nie wrzucam. I nie namówicie mnie. Po prostu nie :)
 
reklama
Pytanie nie na temat... Polećcie jakąś lodówkę.. Ma mieć zamrażalnik na dole, w nim trzy szuflady i dodatkową tackę na szybkie mrożenie...

A filmik zrobię, ale na sieć nie wrzucam. I nie namówicie mnie. Po prostu nie :)

Polecam tą lodówkę: Lodówka LG GR-B359PVQA - Ceneo.pl Moja mama ja ma i jest nią wręcz zachwycona... (ludzie piszą, że jest głośna, natomiast moja mama tego nie potwierdza) Ja mam taką Lodówka Samsung RL34HGPS Combi - Ceneo.pl ale ona nie ma tej półki do szybkiego zamrażania...
 
Ostatnia edycja:
Nie no nie obrażajcie się ( szczególnie Ael ) ale zaczekam jeszcze z tym testem :D
A lodówkę mam taką samą jak Sun mama LG i też jestem zadowolona. Tam masz taką opcję szybkie mrożenie dajesz na 3 h i masz szybciej np lód do drinków jak chcesz na już :):) Także polecam :D
aaaa Ael ja też Cię lovciam za twoją wiedzę, humor i za to że jestes :D:D :* Także bez nerwów ! :D
 
Sun tabletki odstawilam w lutym więc od tego czasu... trudno... nie teraz to moze poźniej nam sie uda jak się podleczę... A i Tobie też się uda, zobaczysz
A i polecam tę lodowkę samsunga... sama ja mam i nie narzekam, jestem zadowolona!!!!
 
Nie no nie obrażajcie się ( szczególnie Ael ) ale zaczekam jeszcze z tym testem :D
A lodówkę mam taką samą jak Sun mama LG i też jestem zadowolona. Tam masz taką opcję szybkie mrożenie dajesz na 3 h i masz szybciej np lód do drinków jak chcesz na już :):) Także polecam :D
aaaa Ael ja też Cię lovciam za twoją wiedzę, humor i za to że jestes :D:D :* Także bez nerwów ! :D

Nie Olci mama tylko sun7 mama :-(

No ja też mama tego Samsunga i jestem zadowolona... tak więc Sil POLECAMY :-)
 
sweet :) ja też testuję za tydzień :) raczej staram się żyć tak jak żyłam :) Niby jakąś tam nadzieje mam że się udało .... ale po chwili znowu że na pewno nie ... tak więc wczoraj na grilu pozwoliłam sobie popalić szisze :p . Co ma być to będzie ... chociaż nie ukrywam że wolałabym już być po testowaniu :D

no to chyba bedziemy razem sie testowac bo ja za tydzien w poniedzialek powinnam dostac @ :)

dziewczyny a co mozna, czego nie mozna w czasie ciazy?
chodzi mi o np. picie wina czy uprawianie sportu, jakies jedzenie? slyszalam ze ponoc nie mozna salaty (duzo olowiu) i margaryny i drozdzowek (bo to ponoc trucizna?)
moj gin powiedzial mi ze nie powinnam uprawiac sportu aby nikt przypadkiem mnie w brzuch nie uderzyl i aby sie lozysko nie odkleilo? ale nie wiem o co kaman :)
mam w domu silownie i moglabym sobie na niej cwiczyc np. na orbitreku czy cos albo lubimy z mezem jezdzic rowerami nad wode.. i mysle czy w ciazy wolno takie cos?bardzo tez lubie napic sie rozowego wina ale pewnie alkohol w kazdej postaci zabroniony ? wiec napewno alkoholu nie bedzie

dokladnie mialam tak samo jakis tydzien temu jeszcze :-), teraz jestem 5 dni do @ i kompletnie odpuscilam. dziewczyny mi podpowiedzialy, ze nie moge sie stresowac i wymyslac sobie kolejnych dolegliwosci ciazowych, bo potem rozczarowanie boli. ja mysle, ze lepiej jest sie rozczarowac pozytywnie:-) to oczywiscie nie wyklucza tego, ze chcialabym, zeby @ nie przyszla. a to twoj pierwszy cykl staran?
chcialaym umiec odpuscic, chyba za bardzo sie nakrecam :(
tak to pierwszy cykl staran, w poprzednim sie spoznilismy a teraz robilam testy owulacyjne by poprzytulac sie w najodpowiedniejszej chwili :)no i gdyby sie udalo byloby super bo dzidzia by sie urodzila kilka dni po moich urodzinach !:)

gratulacje! ja zawsze lubilam sie bawic w fryzjerstwo, siostrom farbowalam wlosy, robilam pasemka, meza do dzis strzyge w domu.. jednak sobie samej nic nie umiem:(
ale tomoze dlatego ze mam wlosy za lopatki i mega geste i chocbym chciala to nic nie dam rady sama

Sweet, na początku dzieciątko nie jest z matką połączone. Nie można robić na wszelki wypadek czegoś, bo się można tak nakręcić, że potem człowieka zdołuje na sporo czasu... Jak wyjdzie to można przystopować, ale ciąża to generalnie nie choroba. uciążliwa, ale nie choroba jednak i pewnych ograniczeń nie warto wprowadzać

nio wlasnie tez tak bym chciala myslec ale mnie ginek nastraszyl z tym nie uprawianiem sportu i nie dzwiganiem niczego;/

Sil dlatego ja mam jedną fryzjerkę która już po głowie w słuchawce mnie poznaje :-D Ja mam ciężkie włosy, bo nie dość ze gęste to jeszcze grube i przy ścinaniu fryzjerki płaczą nade mną... ale ja już też nie raz płakałam po ich "robocie". Ta jedna się nauczyła i mnie nie krzywdzi.

oj nade mna tez fryzjerzy placza, a ja przez dlugosc i gestosc od razu wide czy fryzjer ma fach w reku.. w naszym przypadku znalesc dobrego fryzjera to podstawa no i dobre kosmetyki
ja np. mam bardzo jasny blond i ogolnie farbuje wlosy na blond juz ponad 10 lat i gdyby nie odpowiednie kosmetyki to juz dawno mialabym siano albo musiala sciac -czego bym nie przezyla :)
 
Sweeet, mój gin generalnie powiedział, że ma nadzieję, że nie jestem z tych kobiet, co to tamtego nie zjedzą, a tego też nie. Jem wszystko i Dzidzia zdrowa, wyniki super. Oczywiście alkohol, papierosy odpadają. Co do sportu nie ma przeciwwskazań, jak wcześniej ćwiczyłaś, oczywiście mniej intensywne. nie wiem, jak to się ma do roweru. Ale na przykład basen (ja akurat nie mogę, ale ja zagrożona), jakiś lekki trening nawet wskazany, bo poród to wysiłek i kondycję trzeba mieć.

Samsung nie ma półki, więc odpada na wejściu, a LG ma tylko A w klasie energetycznej :p ja mam wyuzdane potrzeby ;)
 
dziewczyny a co mozna, czego nie mozna w czasie ciazy?
chodzi mi o np. picie wina czy uprawianie sportu, jakies jedzenie? slyszalam ze ponoc nie mozna salaty (duzo olowiu) i margaryny i drozdzowek (bo to ponoc trucizna?)
moj gin powiedzial mi ze nie powinnam uprawiac sportu aby nikt przypadkiem mnie w brzuch nie uderzyl i aby sie lozysko nie odkleilo? ale nie wiem o co kaman :)
mam w domu silownie i moglabym sobie na niej cwiczyc np. na orbitreku czy cos albo lubimy z mezem jezdzic rowerami nad wode.. i mysle czy w ciazy wolno takie cos?bardzo tez lubie napic sie rozowego wina ale pewnie alkohol w kazdej postaci zabroniony ? wiec napewno alkoholu nie bedzie

Pierwsze słyszę, że sałaty jeść nie można ani margaryny :eek: Sałata to warzywo bardzo zdrowe i na kanapkę czy do sałatki w sam raz, a margaryna ponoć zdrowsza od masła więc teraz to wydziwianie.
Ogólnie rzecz biorąc nie wolno alkoholu, surowego mięsa, surowych ryb czy surowych jajek i serów pleśniowych, a reszta wg Twojego upodobania w ciąży będzie dozwolona.
Z resztą jak pisałam wczoraj, jak będzie fasolka to Ci dzieciątko samo podyktuje co masz jeść i na co złapiesz ochotę.
A trzymanie się takich nakazów dosyć restrykcyjnie jest po prostu paranoją, bo w taki sposób można sobie zaszkodzić.
Ze sportem uprawiać można ale w pojedynkę i lekki, pływanie, czy jakiś lekki fitness. Na rower to możesz zapomnieć w ciąży będzie ucisk od strony siodełka a poza tym groźba upadku, nie możesz też sportu siłowego wykonywać w ciąży bo właśnie to może powodować odklejenie się łożyska.
Alkohol no powinien być w każdej postaci odstawiony no chyba że ewentualnie będziesz miała ochotę to jakieś bezalkoholowe piwo. Ciąża to szereg wyrzeczeń i musisz się na to przygotować by fasolce nie zaszkodzisz. Bo jeśli się staracie to zrobicie wszystko by maleństwo było zdrowe.
 
reklama
Zadzam się z Ael, że w ciązy nie można popaść w paranoje... trzeba słuchac swojego ciała... Co do ćwiczeń, to też uważam, że można wykonywać coś lekkiego np. basen (no chyba, że jest jakieś przeciwwskazanie)... a siłowe całkowiecie odstawić...

Alkohol i papierosy - całkowicie odstawić - takie jest moje zdanie...

Jesli się decydujemy na dzidzie to niestety decydujemy się na wszystkie "niedogodności" z tym związane...
 
Ostatnia edycja:
Do góry