reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Aktualnie jest w okresie dojrzewanie i hormony mu szaleja i jak wczesniej był grzeczny posłuszny tak teraz robi na złośc jakby to nazwac mam zbuntowanego nastolatka :)

A tak wogóle ile kobitki jesteście na plusie (chodzi o kg w ciazy)
 
reklama
Ja licząc od momentu przybierania na wadze po schudnięciu po nudnościach mam na plusie 8kg. Jeśli licząc wagę od początku ciąży do teraz to mam tylko 1kg na plusie. Ale apetyt mam bardzo duży więc pewnie dopiero teraz zacznę tyć :-D
 
Mineralna ja mam labradora - suczkę roczną i chyba wiem o czym mówisz... tzn takiego niszczenia podczas naszej obecności w domu się oduczyła ale czasami potrafi z czystej wredoty coś pogryźć jak ją zostawimy samą a tak poza tym to ja za nią nie nadążam! Jest taka zwariowana, że szkoda gadać, mam nadzieje, że kiedyś się ustatkuje. Ta rasa to był pomysł mojego męża a ja już wiem, że to nie zwierzak dla mnie :-p u rodziców w domu miałam Amstaffa (oczywiście łagodnego jak owieczka) i on mi pasował, przychodził się tylko potulić, a tak poza tym to cały czas spał i jest taki ociężały i mułowaty, że aż kochany :-p mimo, że ja sama nie jestem flegmatykiem to jakoś psa właśnie takiego wolałabym mieć :-p

Co do Kg w ciąży to ja mam aktualnie 12 na plusie...
 
Mineralna ja mam labradora - suczkę roczną i chyba wiem o czym mówisz... tzn takiego niszczenia podczas naszej obecności w domu się oduczyła ale czasami potrafi z czystej wredoty coś pogryźć jak ją zostawimy samą a tak poza tym to ja za nią nie nadążam! Jest taka zwariowana, że szkoda gadać, mam nadzieje, że kiedyś się ustatkuje. Ta rasa to był pomysł mojego męża a ja już wiem, że to nie zwierzak dla mnie :-p u rodziców w domu miałam Amstaffa (oczywiście łagodnego jak owieczka) i on mi pasował, przychodził się tylko potulić, a tak poza tym to cały czas spał i jest taki ociężały i mułowaty, że aż kochany :-p mimo, że ja sama nie jestem flegmatykiem to jakoś psa właśnie takiego wolałabym mieć :-p

Co do Kg w ciąży to ja mam aktualnie 12 na plusie...

Ma_gdalena ja mam labradora już 2,5 rocznego i nie chcę Cię martwić, ale nadal zachowuje się jak szczeniak choć nie ukrywam, że w ciągu tych 2,5 lat zauważyliśmy u niego poprawę i jest szansa, że za jakiś czas wykaże się dorosłością ;-) Ale spokojnie, labradory to taka rasa - do 3, nawet 5 lat zachowują się jak szczeniaki ;-)
 
No to mnie pocieszyłaś.... :eek: :-p ogólnie kochana jest ta moja psina ale czasami ta jej żywiołowość doprowadza mnie do szału :-p

A tak w ogóle to mi się marzył buldog francuski ale niestety nie stać mnie na tą rasę... nawet pieski bez rodowodu są okropnie drogie
 
Ostatnia edycja:
Ja jestem na plusie 12 kg i raczej więcej nie przytyje ale w normie przytyłam więc jestem spokojna.

Ja chciałam goldena dla dziecka pod wzgledem dziecka wybierłam rase :) pozatym zawsze chciałam miec goldenka :)
Mój nie był za psem ale kupił mi go by mnie uszczesliwić :)
 
reklama
No to mnie pocieszyłaś.... :eek: :-p ogólnie kochana jest ta moja psina ale czasami ta jej żywiołowość doprowadza mnie do szału :-p

Ojh wierzę, że Twoja sunia jest kochana bo te psy są cudowne, kochane, przytulasy straszliwe i pieszczochy, niesamowicie inteligentne ale żywiołowe na maxa więc wierzę, że masz czasem dosyć :-) Na szczęście suczki są podobno bardziej ułożone więc może za jakiś czas będziecie mieli więcej spokoju, sunia ma dopiero rok więc tak naprawdę to jeszcze maluszek ;-)
Za to jeżeli będzie kochała dzieci tak jak nasz labiszon to będziecie w domu cudnie - dziecko i piesek same się sobą zajmą, a rodzice będą odpoczywać ;-) (oczywiście jak Wasze dzieciątko podrośnie troszkę) :happy:
 
Do góry