reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
dzięki dziewczyny, jesteście kochane!!!!

Pyscek zostało mi sporo ziół o. Sroki i jak jeszcze je piłam to pomyślałam, że jeśli się uda to dam Ci to co mi zostanie bo poznałam Cię jako pierwszą na tym forum i jak by na to nie patrzeć jesteś mi najbliższą staraczką, zioła dostałam je od kasoku, która zaszła w ciążę zanim zioła zdążyły do niej dotrzeć, mnie przyniosły szczęście bo udało się w pierwszym cyklu po ich odstawieniu. Napakuję do nich fluidków i wyślę do Ciebie. Co Ty na to? pomyśl i dać znać! buziaki!!!!

dziś w nocy obudził mnie straszny ból gardła, a w sumie prawego migdałka, cała się spociłam aż musiałam się przebrać, o 1.50 płukałam gardło wodą ze solą, teraz ciut lepiej ale nadal pobolewa. W sumie to nie wiem, czy to gardło mnie boli czy mam zgagę, możecie się ze mnie śmiać ale nigdy w życiu nie miałam zgagi i nawet nie wiem jakie to powinno być uczucie. :eek: jak przełykam to czuję taki kwaśny smak ale nie wiem czy to przez gardło czy to właśnie zgaga. :confused:

chyba zaczyna to do mnie docierać powoli, że jestem w ciąży, dziś test nie pozostawia już żadnych wątpliwości:

Zobacz załącznik 591800

a to porównanie wszystkich testów, które robiłam:

Zobacz załącznik 591801
 
Ostatnia edycja:
dzięki dziewczyny, jesteście kochane!!!!

Pyscek zostało mi sporo ziół o. Sroki i jak jeszcze je piłam to pomyślałam, że jeśli się uda to dam Ci to co mi zostanie bo poznałam Cię jako pierwszą na tym forum i jak by na to nie patrzeć jesteś mi najbliższą staraczką, zioła dostałam je od kasoku, która zaszła w ciążę zanim zioła zdążyły do niej dotrzeć, mnie przyniosły szczęście bo udało się w pierwszym cyklu po ich odstawieniu. Napakuję do nich fluidków i wyślę do Ciebie. Co Ty na to? pomyśl i dać znać! buziaki!!!!
:
Karola jak przeczytałam to co napisałaś to łzy w oczach mi stanęły, bardzo dziękuję Ci że pomyślałaś o biednym żuczku - czyli mnie :* jeżeli dasz mi instrukcję obsługi co do tych ziółek z chęcią odkupię ziółka a nóż mi pomogą :-p Kochana jesteś :*:*:*:*
Moniś ja mimo wszystko mocno trzymam &&&&&&&&& :tak: Na weselu się wybawisz za wszystkie czasy i choć na chwilę zapomnisz
dziękuję Nati za kciuki :* no zapominam na codzień jak jestem w pracy nie mam czasu myśleć i tym wszystkim, nawet jak w ten weekend nie było ludzi to i tak pogaduchy z dziewczynami i żarty z ochroną nie dają mi myśleć o staraniach :) powiem szczerze że pamiętam i przypominam sobię o tym że niedługo okaże się czy się udało czy też nie jak biorę rano leki a wieczorem jak aplikuje lutkę :p ale dobrze że to wesele jest bo w wolne dni będę skupiac się czy mam wszystko na nie i czy wszystko mam na podróż :p czy czegoś nie zapomniałam :D
Pyscku ja trzymam kciuki
Karolina gratki kochana super
Dziękuję:* ja za Ciebie cały czas trzymam kciukasy :)
a mnie już od tygodnia albo lepiej męczy kkaszel :( nie wiem od czego , pije herbatkę z miodem, bo nie chce sie faszerować dodatkowymi witaminami jak w prenatalu mam cały pakiet witamin + folik ... tylko ten kaszel jest uciążliwy :(
 
Cześć Dziewczyny

Od rana siedzę na forum i przeglądam wątki, a szczególnie tutejsze posty. Od 3 miesięcy i ja się staram... Do tej pory nie czytałam tyle na ten temat, tym razem @ się spóźniła z 5 dni, niesamowicie bolały piersi chciało mi się spać... więc pełna nadziei poleciałam po testy i z marszu zaczęłam szykować niespodziankę dla męża (pudełeczko kokardka smoczek) już rozmarzyłam się, że mu to wręczam... Dałam nadzieję i sobie i jemu, ale testy pozostały bezlitosne, a @ w końcu przyszła tak wściekła jak nigdy wcześniej... jakby za karę. Dlatego mądrzejsza o ten przepłakany weekend przychodzę do Was Dziewczyny z wsparciem i nadzieją. Przygarniecie?
 
Zazdroszcze, że wam sie udało, my się staramy już 2 miesiąc jakoś nie wychodzi i bierzemy teraz suplement [FONT=&quot]FertilitySupport, który ma zwiększyć aktywność plemników naszych. No zobaczymy za 4 dni dobre dni zbliżają się może po miesięcznej kuracji już coś się uda:) [/FONT]
 
reklama
Tak to jest jak jest się taką Świeżonką jak ja czy czy anulka211. Człowiek niby liczy się z tym, że to tak hop siup nie jest, ale nadzieja robi swoje i nagle czas 3 miesięcy wydaje się naprawdę długi. Dzięki Wam, wiem z czym naprawdę można się liczyć i że są Dziewczyny na których można polegać nawet jeśli są anonimowe to rzucą dobrym słowem, a w "kupie" siła. Ja od rana przeglądając wątek nabrałam mnóstwa dobrej energii od Was i mam nadzieję podzielić się tym samym :)
 
Do góry