reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Dzięki Dziurko. Ja jestem zła, bo mnie uziemiło... Generalnie powinnam leżeć, więc wyjście do miasta 2 km to wyzwanie. A mąż mi auta swojego też nie może zostawić... Już pominę, że zaraz pewnie prąd będą zakładać, a mąż w pracy, głupio się urywać na dwie godziny, pewnie będę musiała pojechać... Jak dobrze, że ślub był w tamtym roku...
 
reklama
Sil to współczuje sytuacji i zycze zeby szybko znalazło się jakies dobre wyjscie:):)

Fifka najważniejsze ze sobie wsyzstko wytłumaczyliscie i jestescie na dobrej drodze:):) brzmi obiecująco wiec teraz nic tylko wcielac w zycie...powodzenia:)
 
Tak na początek to co zapamiętałam

mijenka gratuluję przetrwania pierwszego dnia szkolenia , teraz będzie już tylko lepiej :)

Ael ja podczas remontu miałam problem z całymi włosami a nie tylko końcówkami, pomagała mi maseczka z żółtek ,trzeba dokładnie oddzielić od białka bo się ścina . Może mało przyjemna kuracja ale mi pomogła:)

Sog cieszę się , że u Ciebie co raz lepiej , zazdroszczę Ci tego pozytywnego nastawienia i życzę Ci oby było takie zawsze:)

Fifka , szczera rozmowa zawsze pomaga, ja na szczęście ze swoim nie mam takich starć , jeśli jest coś co nas gnębi od razu o tym rozmawiamy i jest git:) nie wiem ale czasem jak czytam o kłótniach między Wami a małżami to mam wrażenie jakby mój był kobietą :D haha może to dlatego że panna spod znaku :p

dziurka a jak tam u Ciebie z samopoczuciem ?:>
 
Olcia ja ze swoim jesteśmy już długo i to nasza pierwsza kłótnia. Serio! Też zawsze sobie wszytsko na bieżąco wyjaśnialiśmy. Mój jet świetnym słuchaczem i dobrze nazywa swoje uczucia. Zawsze wychodzi szybko z inicjatywą łagodzenia drobnych zatarć. Ale teraz to była już poważniejsza i dość delikatna sprawa go bolały pewne sprawy i mnie. Niby próbowaliśmy o tym rozmawiać ale widocznie potrzebny był mocniejszy impuls. Serio tak na co dzień to my idealnie zgodne małżeństwo.

Dobra dziewczyny! Dziękuje za miłe słowa! Ale ja teraz zmykam spać bo jutro mam dentystę... dobranoc!!
 
Ostatnia edycja:
Fifka to cieszę się, że wszystko poszło dobrze. Czasem taka oczyszczajaca rozmowa warta więcej niż wizyty w poradni małżeńskiej, z której mam nadzieję żadna z nas nigdy nie będzie musiała korzystać.
Sil bo złośliwość rzeczy martwych wybiera sobie najmniej odpowiednie momenty. Miejmy nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i po waszej myśli mimo przejściowych problemów.
mijenka..jezuu..kochana nie doczytałam o pierwszym dniu szkolenia<wstydzi się>. Mam nadzieję, że wszystko jest ok i świetnie odnalazłąś sie wśród nowych znajomych.
Olcia dzięki kochana, że pytasz. Jakoś nerwowo u mnie juz drugi tydzień i może nie tyle napięcie jest między mną a P co mnie po prostu wszystko wkurza. A tam u Ciebie?
 
Ael- teraz to czas na dziecioka a nie na łóżeczko :-D a może i czas na łóżeczko tylko inne :-D
To weź sobie ino zapisz, że Truskawcia Cię LUBI I TO BRADZO :-D załapała? :-)

Fiona- jej Ty masz już 15 tyd. :-D masz prawo mieć problem ze schylaniem ;-)

Mijenka- nie, nie wybaczę :-p oojjj pewnie, że się nic nie stało :-D mi się nigdzie nie spieszy :-) a co Ty tak wcześnie spać poszłaś? ;-) Milutkich snów :-)

Sun- kiecuszkę extra sobie wybrałaś :-) bardzo mi się podoba :-) jak chcesz na ramiona coś, to myślę, że takie bolerko by pasowało :-) mi to tej sukienki pasuje srebrna, delikatna biżuteria :-)

Fifka- pytałam o kwas, bo na (moim opakowaniu) pisze, że można go brać na łuszczycę :-) i być może dlatego też Twoja skóra doszła do siebie :-D
Oj kochana z chłopami tak już jest :-p ich trzeba się nauczyć i faktycznie przekazywać jasne komunikaty :-) nawet mówić: „przytul mnie, bo mi smutno”. I wiem z autopsji, że najważniejsze do szczerze rozmawiać :-) Nie raz, nie dwa to nie milczenie jest złotem :-) A Twoje hormony pewnie tez robią swoje ;-) Może Twój mąż też boi się o Ciebie i ciążę, może sobie nie radzi z emocjami i nie chce się za wcześnie przywiązywać (przepraszam kochana za być może brutalne słowa, ale wiem jaki mój facet jest skryty z emocjami, niekiedy siłą musiałam wyciągać co mi leży na sercu, ale warto) daj mu troszkę czasu :-) i zrób mu szlaban komputer kiedy przychodzi z pracy, bo zasłużył :-p A wielu mężczyzn boi się, że dziecko „zabierze” im ukochaną kobietę, dlatego myślę, że ważne jest by go doceniać i włączać w życie dzidziusia :-)
I pamiętaj, że my zawsze jesteśmy wysłuchamy i przytulimy :-*

Dagne- żadna filozofia :-D ja po prostu czytam wszystko po kolei i odpisuję w wordzie :-D później tylko przeklejam na forum i już ;-) staram się nikogo nie pominąć i mam nadzieję, że nikt nie czuje się przeze mnie pominięty :-) a Ty nadal nie jadasz normalnie? :-(

Kasiu- a jakoś tak wyszło, że zniknęłam, bo potrzebowałam odsapnąć :-p i chyba jednak wrócę do mierzenia temp. hi hi chyba jestem za ciekawska :-p

Soglam- życzę Nam i Tobie tego z całego serduszka :-D w razie czegoś na moje fluidki możesz liczyć :-D bylem tylko do tego czasu ja ich nie potrzebowała :-( ale mam nadzieję, że coś się wykluje ;-) a kciukaski trzymaj, trzymaj ;-)
Naprawdę cieszę się bardzo, że praca Ci się spodobała :-D a do wstawania się przyzwyczaisz :-D ja do siedzenie w pracy do 5-tej rani też (prawie) się przyzwyczaiłam :-D

Dziurko – mi zapomniałaś odp. na pytanie :-( teraz się poryczę :-p

Sweet- miło wiedzieć, że nie tylko ja miałam problem z wybuchowością :-p a szczerze mówiąc to właśnie moje Kochanie (i moja mamuśka również :-) ) wyzwoliło we mnie spokój :-D i jest chyba wszystkim z tym i niebo lepiej :-D

A za 4 dni to mnie będziecie mnie pocieszać, bo niestety wielkimi krokami się @ zbliża :-(
 
Truskawcia pieron jasny, ja przegapiłam jakimś cudem. Zawsze się tak staram a tu ..masz... Roztargniona jestem ostatnio.
Ale do rzeczy. Tak, na Nivea trzeba się zalogować ale wiesz...ja tylko ładnie poprosilam bo to przecież dla dzieci.

A może pocieszać nie będziemy?
 
Truskawcia załapałam lovciasz mnie :p

Jezuuuu dziewczynyyyy! Ja to normalnie zawsze muszę mieć przygody jakieś.....wylali nam dziś grunt w łazience i co ujnia bo kibel stać nie może! I do środy dupa!
No to latamy po dwóch sąsiadkach a mnie dziś zachciało się srać co nie miara, a jeszcze mały mnie napieprza po jelitkach....
Piszę do tej córki sąsiadki czy ona jeszcze śpi bo muszę do niej zadzwonić. Puszcza sygnał dzwonię, mnie w międzyczasie siódme poty wylewają. Pytam się "śpisz? bo ja muszę sraać i zaraz będę u Ciebie". Poleciałam na ostatnie piętro zmachałam się jak durna, ta znajoma otwiera i ze mnie brecht. To mówię żeby się z biednej ofiary nie śmiała, bo to nie do śmiania sytuacja. Wpadłam do kibla, a tu zator, no kurna nie idzie srać! No to ja za brzuch, po cichu do dziecka "malutki trzymaj się mamusi" i lekko prę... W końcu jak już się udało ulga ogromna, słyszę w głowie te fanfary, myję rączki patrzę w lustro na czerwoną twarz i wychodzę z kibelka.
Znajoma wyszła i mówi, że ćma z biedronką jej wpadły do pokoju i ona teraz na nie poluje. Pogadałyśmy chwilę, ja jej opowiadam jak dziś po sąsiadkach latam na sracz bo mnie wzięło, ta się ze mnie śmieje. Ja jej stylem włoski artykułuje, że mi zwisa już ten prysznic, POSTAWCIE MI TROON! Ta już zjeżdża po ścianie ze śmiechu. Mówię, że szukaliśmy nawet z moim przenośnej toalety na allegro i wiecie nawet niedroga taka zwykła za 50 zł plus przesyłka, krzesełko z woreczkiem i klapą, luksus normalnie!
Mówię, że dziś się pożarłam też ze swoim bo mówię mu, by coś wykombinował z tym szczaniem bo na wieczór i w nocy no to dupa. On z ojcem to mogą sobie siusiaki na balkon wystawić i poleci ale jaa?!! Mam przez skórę wyparowywać mocz?? Pośmiałyśmy się trochę.
W końcu na wychodne powiedziałam, by zwaliła faceta niech gania za latającym zwierzyńcem, ona się obruszyła "taak on będzie latał...ja latam! muszę zabić bo rozpuszczę włosy to mi ćma wleci", ja odparłam "oj tam oj tam, wleci, zagnieździ się i za pół roku z kokona wykluje się piękny motyl wylatujący z twoich włosów, ależ będzie oryginalna ozdoba!". Ta słysząc to już sama sika po nogach.
Schodząc czułam się o 5 kilo lżejsza normalnie, ale ulżyło i mam nadzieję na spokój na razie do jutra. Że też kurna ten sracz musiał mnie wziąć wtedy gdy nie ma kibla... no cóż za niefart, no i oczywiście trafiło mnie :]
 
witam jest tu jeswzcze ktos bo ja poznio dzis wrocilam bo jeszcze dluzej o 30 minut pracuje bo do 21.30 a do tego jechalam z tata do starego gabinetu po kilka rzeczy a potem oddac klucz i mnie odwiozl do mieszkanka a zanim weszlam poszlam do apteki i prawie 100zl zostawilam... ale coz to dla zdrowia bo jakis maly grzybek zostal i do tego niemam jakis paleczek mlekowych wogle i jakis krem dostalam no i zyrtek sie konczyl i witaminki prenatal complex dla ciezarnych ;-) no a potem zjadlam jeszcze 3 placki i zaczelam czytac jak was przeczytalam to uznalam ze szkoda ze kazdjej nie odpisalam wiec sie chyba cofne ;-)
 
reklama
Silmiriel co do lodowki nie pomoge ;-( a jak sie czujesz??

gochaa wymiotowalas no to ja trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&i ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ za 2 kreski jutro czekam na wiesci ;-)

kasia.natka ja cie widze tylko mnie nie bylo ;-) ja mam nadzieje za ciebie wiec trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ;-)

lauraaaa współczuje mam nadzieje ze ze zdrowkiem lepiej :*

dagne gratuluje pierwszego kopniaczka ;-)<zazdroszcze> lekko ;-)

Truskawcia no no lozeczko i 4 dni no to czekamy na wiesci ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&;-)
Aelreda no no co to za syreny ?? a ty to potrafisz ludzi rosmieszyc z tragedi braku kibla napisalas taka historie ze sie smialam ze hej ;-) po prostu cie kocham za twoj charakterek :*

Fiona no no to juz 16 tydzien gratuluje to ja poprosze nowe zdjecie ;-)

mijenka mnie tez bola nogi i dupcia i plecki ciezko sie obraca na lozku zakwasy mam ;-) ale super ze super po 1 dniu ;-)

Sun7 ja bym kupila bolerko lub zakiecik bialy i do tego biale buciki a bizuterie srebna delikatna jakis komplecik a we wlosy srebna wsowke z koralikami ;-)

Fifka wspólczuje dobrze ze sie wygadalas i doszliscie do rozmowy bo bys sie tylko nie potrzebnie stresowala :-*
ma_gdalena jak sie czujesz??

2sweet śliczne suwaczki;-)

soglam do wstawania sie przyzwyczaisz fajnie ze nie tylko w jednym miejscu ;-) siedzisz w pracy ;-) a i super ze super sexik byl ;-) moze szybko sie uda ;-) ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ty mi dalas i sie udalo to ja teraz tobie ;-) :* fluidki przesylam i trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&;-)

dziuraWskarpecie kochana a jak ty sie czujesz ja zmeczona ale odziwo gdy dostalam od ginka inne witaminki nie jest mi niedobrze maja w sobie skladzie imbir ;-)

no to teraz zycze kazdej milej nocy kochane spijcie dobrze :-) :*
 
Do góry