reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Olcia mam podobnie :-D mój też je dużo ale jest wybredny... całe szczęście ze raczej rzeczy które robie je, bo już wyczułam co mu smakuje :tak: Hehe i robię podobnie, że ja mało jem a gotuje bardziej dla męża.

Zafasolkuje ja gotuje obiady pod meża, tym bardziej, ostatnio bo jestem na zwolnieniu i siedzę w domu a on pracuje wiele godzin i źle bym się czuła jakby w domu nie miał nic do zjedzenia... fakt robie też to co ja lube a on nie, ale zawsze myślę zeby dla niego oddzielnie też coś przygotować. Inna sprawa ze kocham gmeranie w kuchni więc to dla mnie nie obowiązek.

Truskawcia nawilżam :-D na buzie stosuje krem nivea. Przyjemnie łagodzi, a do ciała to po wypłacie kupię ten co ty piszesz do ciała Neutrogeny. Też słyszałam ze jest świetny a ty to jeszcze potwierdzasz więc muszę spróbować. Co do pęcherza to myślałam ze te latanie do WC to przez ciąże dlatego nie zwróciłam uwagi :sorry: ale już biorę leki więc powinno przejść :laugh2:

Dziuko co się stało?

Sil
kochana tulę cię... narzekaj jak masz potrzebę! Po to jesteśmy :-D każda z nas ma gorze dni :*

A ja na razie odpoczywam bo mój M zrobił mega kanapki z bagietek i umieram z przejedzenia :-D więc mam obiad z głowy a zaraz będę robić ciasto od Dagne :-) Już kupiłam wszystkie składniki. Muszę też robić tą zupę ogórkową bo za mną już chodzi od pewnego czasu...
 
Neciuszka oczywiście, że życzliwa. Ja Cię potem doczytam, to co pisałaś o sobie bo na razie jakoś mi się nie chce, nie mam siły.

Fifka...dużo by opowiadać no ale po dzisiejszych wydarzeniach śmiało mogę powiedzieć, że mamy kryzys
 
Olcia- a o morzu martwym słyszałam :-) nawet szukałam soli z morza martwego w sklepach, bo słyszałam, że też dobrze robi :-D natomiast o kuracji nad tym morzem się nie zastanawiałam, ponieważ nie wiem jakie to są koszty, a pewnie spore :-( :-)

Milia- a wiesz, bo człowiek zamiast ufnie i z nadzieją patrzeć w przyszłość, to uprawia (podświadomie) czarnowidztwo :-p Ja właśnie miewam @ dość bolesne (chociaż jak pisałam, teraz już trochę mniej bolesne, ale i tak pierwszego dnia wcinam ketonal :-) Moja @ trwa ok. 5/6 dni, z czego (na szczęście) tylko pierwszy dzień jest najgorszy-dlatego się niepokoiłam :-) uufff… kochana uspokoiłaś mnie- ostatnio i gin byłam pod koniec zeszłego miesiąca, i właśnie robiła mi USG dopochwowe, i powiedziała, że nic złego nie ma i wszystko gra :-) Ja myślałam, że edno to jakaś niedrożność jajowodów, a nie narastanie czegoś tam. Zatem trzymam &&&& żebyś była zdrowa jak koń, i żeby Ci nic nie rosło :-D

Dziurka- a co Ci chłop nawojował?:-( :-)

Sil- a coś Ty robiła, że sobie łokcie obtarłaś? :-)

Fifka- noooo grzeczna dziewczynka he he ;-) Neutrogenę naprawdę polecam, mi już po pierwszym smarowaniu się poprawiło :-D skóra robi się gładsza, a zmiany skórne się rozjaśniają :-D Dbaj o siebie kobitko, dbaj (odnośnie pęcherza) :-) a na pęcherz to żurawina podobno dobra jest :-D tylko nie wiem jak się na żurawina do ciąży :-)

Ael- wracaj, może z Nami nauczysz się gotować :-D

Haaa a ja mam świetny przepis na shaormę :-D wychodzi prawie jak ze sphinx’a :-D
 
Dziurko ja też ostatnio tak myślałam ale pomogło wyżalenie się i wykrzyczenie mojemu M w twarz moich żali... Jak będziesz potrzebowała spowiednika to wal śmiało :-D

Truskawcia wiem że żurawine jest dobrze pić, w ciąży można, ale ja mam długie zęby do tych owocowych herbatek... próbowałam imbirową na mdłości... pomagała ale nie smakowała i nie piłam... z tym będzie to samo. Biorę teraz witaminę C na zakwaszenie moczu, to też pomaga.


Aaaaa siku... :confused2:Jak już wstanę to pójdę to ciasto robić... heh... ale mam leeeenia...
 
Truskawcia a odpieprza jakieś farmazony. Kłócimy sie ostatnio za często. no i tak jakoś....poza tym wiesz, problemy z zajściem wcale nam zycia nie ułatwia

fifka
tylko, że my jakoś ostatnio się za cholere nie dogadujemy. No ale nic, właśnie dzwonił ale nie chce mi się z nim gadać , muszę przemyśleć pare rzeczy.
No a spowiedź mi się przyda bo nawet nie bardzo jest z kim pogadać.

A ja gotuję bigos z kabaczka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry