reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Kuuuuurna! Ostatni raz pije ten dziadowski sok pomarańczooowy!! Nigdy kurna więcej, przez to gó wno dostałam dziś takich mdłości, że ruszać się z łóżka praktycznie nie mogłam...

Fifcia śliczny ten mały :-)

Sil weź sobie cytrynę do glukozy, ponoć pomaga bardzo przy piciu. Ale nie powiem Ci czy prawda, bo ja jak dotąd nie robiłam krzywej cukrowej.

Witam nową staraczkę i życzę szybkiego zafasolkowania :-)

Dziś teściu nam powiedział, że jedzie za tydzień na 5 dni do rodziny, troszkę panikuje, bo w końcu mój będzie praktycznie cały dzień na robocie, a ja....dupa ani wyjść do sklepu ani nie wiem....AAaaaaaaaaaaa!
Młody dzisiaj znowu tatę skopał po buzi, wylicytowałam za 13 złociszy podgrzewacz do butelek, no i ogólnie gdyby nie te mdłości, to jeszcze dzień byłby fajny.
A teraz uwaga, jakaś nowość w moim wykonaniu: nie wiem co zrobić jutro na obiad, takiego by było dobre ale by się nie narobić...
 
Witam nowa staraczke!!!:-)

Neciuszka
....napisze tylko, ze ja w tym cyklu od dupka tez jakos zle sie czuje...czasami dopadaja mnie dziwne mdlosci i tak np rano moze byc wszystko ok, a po poludniu przez pare godzin mdli. to chyba normalne. dociera do nas jakas dziwna dawka hormonow, do ktorej nasz organizm musi sie przyzwyczaic

dziura...dzieki kochana. jutro postaram sie cos do was napisac, ale nie wiem jak to bedzie z czasem...
milej nocki! :*
 
Dobry wieczór...
Witam nową staraczkę, Ciciunia życzę szybkiego ujrzenia II kreseczek

Kasiu ojejku to mieliście przygody ale tyle dobrze , że nikomu nic się nie stało a auta szkoda ale to się naprawi.
U Ciebie kochana też bez zmian czy może testujesz?

Fifka małe to COŚ ale ja tam za takimi zwierzakami nie przepadam. Że mi się podoba nie powiem bo mnie jakoś nie po drodze z tymi zwierzątkami ale cieszę się, że Ty szczęśliwa jesteś i Tobie się podoba.
Poszalałaś zakupowo....
Sil trzymam &&& za jutrzejszą glukozę, a raczej za to, żeby obyło się bez mdłości i takich tam...

Neciuszka a jak tam Twoje samopoczucie?
całe szczęście wszyscy cali a co do testowania u mnie to jeśli w ogóle to jeszcze hooo hooo daleko bo ja nadal na owu czekam...
a jak ty sobie dajesz radę? tęsknisz bardzo za mężem? jak między wami, już lepiej?

Dziurko małe bo dopiero po wykluciu! Za pół roku będzie jak dłoń, a za rok/dwa będzie miał ponad 30cm :-D Mąż będzie sie pewnie głównie zajmował, bo on ma fioła na tym punkcie. A z szaleniem to fakt :tak: ale czasem trzeba wydać oszczędności ;-)

Neciuszka
Jak tam samopoczucie? Jeszcze troszkę do @ masz, nie?

Kasiu oj ja tez tych wypadków przeżyłam w swoim życiu... najważniejsze ze wam nic sie nie stało. A samochód to rzecz nabyta... dostaniecie ubezpieczenie i zrobicie.
auto nie nasze tylko kuzynki męża ale na pewno się zrobi

witam nowa staraczke ciciunia zycze by @ nie przyszla i byly 2 kreski ;-)

kasiu mam nadzieje ze szybko owu przyjdzie i beda 2 kreski a samochod sie naprawi wazne ze wam sie nic nie stalo :-*
kochana ja też mam taką nadzieję...a jak ty się dziś czujesz? lepiej? odespałaś?
 
dziurko ja mam 16 tydzien a 17 w srode sie zacznie ;-) czas leci a z dolegliwosci to bola mnie plecy i zasypiam w ciagu dnia na godzine dwie bo padnieta po pracy jestem... a tak to super jestem juz pewna ze to moje dziecko sie w brzuszku rusza ;-) choc ginek nie byl pwny ze moge juz czuc ale to delikatne smyranie ale gdy slyszalo skrzypce to sie poruszylo i gdy jadlam patisona mniam a dzisiaj kupilam sobie myszke optyczna bezprzewodowa ale nie dali w opakowaniu bateri wry... no a tak to czas leci a ja czekam na 6 pazdziernika na polowkowe i na moje urodzinki mam 9 .10 a wyprawiam 8.10 ;-) zyje nadzieja ze na polowkowym poznam plec ;-)

ael wspolczuje mdlosci <głaszcze>:*

a ja sok pomaranczowy mniam i frugoo o co ostatnio najbardziej lubie ;-) a smieszne bo kiedys bylam uczulona na pomarancze;-)

milej nocy kochane zmykam bo rano do pracy i koniec weekendu u rodzicow;-( a od piatku bylam ;-)
 
Witam, ja dopiero teraz mogłam do Was zajrzeć... :-( od rana stałam w kuchni i pichciłam bo urodzinki mężowi wyprawiałam. Potem zaraz przyszli goście no i w sumie jakieś 30 min temu wyszli :eek: jutro z rana muszę napisać zaległą pracę do szkoły i ją zawieść więc pewnie też szybko ty nie przywitam :-( ogólnie to jestem padnięta i wykończona!!!!!!!!!!
 
reklama
Nie mogę uwierzyć... blada bo blada, ale JEST!
Dziś rano, o 5.44 zobaczyłam na teście bladą, różową, drugą kreskę :D

Lecę zaraz zrobić betę.
Nie wierzę :D
aaaaaaaaaaaaaaaaaa gratulację :-)
jest, jest kolejna :-)

A ja przyszłam się przywitać z rana.
Cycki jak bolały tak bolą :-)
dół brzucha nadal ciągnie :-)
ale na szczęście jeszcze nie mdli :-)
Weekend u mnie w połowie udany, oby ten tydzień minął równie szybko jak poprzedni bo zwariuje z teściową i jej problemami.
 
Do góry