ja to nie mogę tak często ;/ Po paru dniach już mnie boli..i siedzieć nie mogę ;p nie mówiąc o stanach zapalnych które wtedy często się ukazują.. no nic..tylko pozazdrościć..
Oj kochana, Ty nie chwal ciasta póki go nie zrobiłaś. Zależy jak się kochasz, w jakich pozycjach. Nie mówmy o brutalnym seksie, ale takim na który macie ochotę oboje, delikatny, długi, krótki, czasem coś mocniejszego. Z dodatkiem żelu, albo jak bierzesz wiesiołka to on załatwia sprawę śluzu. Boleć też nie boli bo przecież Twój facet zapewne metalowego drągala nie ma. Stany zapalne? - w ogóle, oboje dbaliśmy o higienę i nic nam nie dolegało.
Myśmy po prostu podeszli do seksu na luzie, dla naszej przyjemności a że wyszło, że każdego dnia no cóż zdarza się. Facet mój brał bodymax po tym miał większą ochotę.
Można cały czas byleby nie wlazła mechanika i monotonność do seksu. Nie można też się zapierać bo a tu będzie boleć, a tu zatarcia a u stan zapalny bo przy takim myśleniu na pewno tak wyjdzie.
Powiedz mi kochana, sprawia Ci przyjemność seks w wybrane dni płodne a potem nic? Dziewczyny tutaj trąbią by nic na siłę nie robić, totalny spontan luz blus.
Oczywiście nie mówię byś tak codziennie się kochała, ale nie nastawiała się na seks bo trzeba fasolkę skombinować. Tak jak napisałam ja ze swoim podeszliśmy na luzie, przy dużych śmiechach i chichach, z przyjemnością odkryliśmy seks na nowo (bo miesiąc wcześniej to trochę mechanicznie wychodziło) i się udało.
Ważne by się nie poddać, bo tu o dziecko wasze chodzi, więc oboje z małżem zniesiecie wszystko by się w końcu udało :-)