reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

No ale nie da się ukryć, że to dziwnie, że obydwa testy to samo... zrobisz jak uważasz, ja bym na Twoim miejscu zaczekała jednak do wtorku...
 
reklama
Wiem, że nakrzyczycie ale trudno. No więc nie wytrzymałam zrobiłam w piątek test w przepisowym czasie nic, schowałam test wyciągam za jakieś pół godziny i ledwie widać drugą cieniutką kreseczkę. Zrobiłam test wczoraj, znów to samo w przepisowym czasie nic, wyciągam za jakiś czas a tam dość wyraźna i gruba druga kreska. Sama nie wiem co o tym myśleć, bo przecież po takim czasie piszą żeby wyniku nie odczytywać.

to ja jeszcze nie gratuluję ale będę trzymać kciuki:-D:tak:
 
Ważne że nie krzyczysz :) się zastanowię rano co zrobić jeśli chodzi o jutrzejszy dzień. Tak czy siak beta powinna pokazać już. Jeśli nie pokaże stracę tylko kasę ale będę wiedzieć, z drugiej strony może i powinnam poczekać. Znając mnie to nie wiem co zrobię.
 
neciuszka to ja przesylam fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ŻEBY BYLY 2 KRESKI ;-)
 
Czuję się ogarnięta :) wylałyście już kubeł zimnej wody na mnie, postanowiliśmy z małżem, że czekamy do wtorku, we wtorek rano jadę na betę i zobaczymy co pokaże, jestem wtedy z koleżanką umówiona więc oczekiwanie na wynik będzie miłe. Obiecuję że się poprawię. Nawet pizze zaraz zrobię, żeby przetestować to gotowe ciasto co to wyjdzie. Maszynki do chleba nie mam niestety, a ręcznie mi się nie chce robić ;)
 
Biłam się wczoraj z myślami czy wam napisać o tym, ale jak bym mogła nie zrobić tego. Wiem, że nie powinnam była, nie wiem czy to przeczucie czy coś innego nie wiem, działałam totalnie irracjonalnie. Trochę źle się czuję z tym że zrobiłam to za wcześnie. Łez nie będzie jeśli wynik będzie negatywny, nauczka na przyszłość i chwila żalu.
Bardzo WAM dziękuję, że jesteście, że opierniczycie jak potrzeba i jednocześnie wesprzecie. Na męża mogę liczyć, ale wy lepiej to wszystko zrozumiecie. Pewnie jutro niepewność będzie mi wiercić dziurę w brzuchu, ale nic siedzę w domu nie ruszam się nigdzie. Mam co jutro robić więc sobie zajęcie znajdę.

Już czuję jaki wykład od AEL dostanę :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry