reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Wiem że mnie tutaj zaraz zlinczuja staraczki i inne ale nie umie się oswoić, przyjąć do świadomości że to będzie dziewczynka i ppoprostu boje sie depresji poporodowej.

poprostu robi mi sie słabo, jakas złośc sie budzi we mnie jak widze małe dziewczynki , lalki, itp sprawy

teściowa madziu to mnie tak zagrzała że szok że miałam ochote wstac i do domu pojechac sobie autobusem bo bylismy wczoraj w parku na dozynkach(ja, mój i ona) mielismy miło spędzić czas to mnije zagrzała na temat wychowania dzieci, pretensje ze wózek kupiłam kosmetyki dla dziecka itp sprawy. że pieluchy to marnowanie pieniedzy że pielucha tetrowa że gówienko pod zlewem spłukac i do wanny a nie kase tracić na pieluchy . a co to będzie jak urodzi sie dziecko to ona bedzie wszystko lepiej odemnie wiedziała. cholera niech ten dom sie dprzeda bo zwariuje. jak będzie mnie teściowa nagabywac że to robie źle że to że tamto ubiore sie spakuje siebie dziecko zapytam sie mojego czy mnie do babci zawiezie na domek i wyjade dopóki mieszkaia nie znajdzie bo ja nie będę żyć w stresie i dziecko
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wiem że mnie tutaj zaraz zlinczuja staraczki i inne ale nie umie się oswoić, przyjąć do świadomości że to będzie dziewczynka i ppoprostu boje sie depresji poporodowej.

poprostu robi mi sie słabo, jakas złośc sie budzi we mnie jak widze małe dziewczynki , lalki, itp sprawy
oj to rzeczywiście idź, bo wiem z rodzinnego doświadczenia, ze to jest później problem.

Matko, ale mnie mdli
jak gdzieś się dotknę, to aż mi ciarki po skórze przechodzą.
 
Ostatnia edycja:
Juz mi tutaj pisano że powinnłam się cieszyc a nie smucić że jest wiele kobiet które nie umieją zajść w ciąże itp .
 
Mineralna idź idź, ja też ostatnio zaczęłam chodzić z tego samego powodu -teściowie... Bo mieszkamy obok siebie a ja sobie z tymi pouczeniami nie radzę... już po jednej wizycie czułam ulgę że to ja mam rację!

Niestety to nie jest łatwa sytuacja... a co do dziewczynki to zmienisz zdanie jak sie urodzi!
 
Juz mi tutaj pisano że powinnłam się cieszyc a nie smucić że jest wiele kobiet które nie umieją zajść w ciąże itp .
Mineralna, my cie pocieszymy, przemówimy do rozumy, ale to siedzi w psychice. poród będzie takim szokiem, ze nasze gadanie może nic nie dać. Nie szukaj wsparcia w nas, my oczywiście pomożemy, ale swoją drogą śmigaj do psychologa i się nie zastanawiaj.
 
Aaaa żem jest. Fifka widzę, że juz obwieściła radosną wiadomość i bardzo jej za to dziękuję bo teraz to se tylko weszłam i pyk pyk pyk...same dziękóweczki:-D
Ale do rzeczy...
Usg w miare sprawnie poszło lecz na sprzęcie marnym. Ale co najważniejsze się dowiedziałam. na pewno są dwa dzieciaczki, gin stwierdził, że na jego oko to gdzieś tak 4-tygodniowe. Czyli się zgłupiałam bo na to wychodzi, że dwie owulki były? hm..no nieważne... No i dalej. Ale wiek ciąży a termin od @ to inna sprawa. Pytałam o serduszko....upss..serduszka! i długo szukał bo mówi, że czesto tak wcześnie nie widać. No ale poszukał i coś tam dojrzał. Ponoć ruszały się dwa punkciki i stwierdził, że to to. Ja tam nie widziałam nic. AAAAa.....no i beta....23 387.
oo i jeszcze se przypomniałam. Mamy odczekać trochę i zrobić kolejne usg i znowu bete bo ponoć czasem zdarza się, że na początku jest dwoje a potem jedno. I jeszcze jedna rzecz która mnie i gina zmartwiła. On nie widzi dwóch owodni. A lepiej żeby dzieciaczki miały każde swoją osobna. Potem, jak będzie ok to w 12 tygodniu mam jechać do świetnego specjalisty radiologa do Kielc(Neciuszka będzie wiedziała nba pewno o którego chodzi) i on musi zrobić bardzo dokładne i poszukac tych owodni i pomierzyć i wsio.
Dostałam dupka i clexane.
łoooo...nie mogę...

Lamia no mój chłop za granicą, pojechał zarobić na in vitro:-D
 
reklama
Wiesz ja z nia pod jednym dachem mieszkam w mieszkaniu 2 pokojowym generalniue są 3 pokoje ale jeden zamknety na klucz przez jej córke mimo ze tam nie mieszka.
więc wiesz ja zaraz za ściana mam teściową. ale wiesz niechce się z nia kłócic bo nie mamy gdzie sie wyprowadzic zabardzo.

Fifka: ja nigdy nie lubiałam swej płci i wiem że ja sie urodzi nie będzie mi łatwiej
DziurkA: Gratuluje bliźniaków
 
Do góry