Dzien dobrerek kobitki....
Ale sie wczoraj wieczorkiem wystraszyłam myslałam ze juz rodze normalnie....
około 20 nakrywałam stoł na kolacje i jak siadłam do stoło to złapała mnie taki silny skorcz w podbrzuszu jak na @ trwało to moze 2 min i przestało i razem z tym zwanym skorczem przyszła fala goraca i za 20 min znow przyszło trwało z 2 min i tak 3 razy co 20 min nawet nie dokonczyłam jesc wziełam leki na skorcze co mi przepisała gin i sie połozyłam na lewy bok no i przeszło ale zostało takie ciagniecie w podbrzuszu ale wolałam juz te ciagniecie niz te skorcze bo mniej bolało.Nie odeszły mi wody nie odszedł czop.W nocy około 01.00 znow mnie obudził taki bol i pomyslałam ze ide siku i wezme tab ale połozyłam sie i zapomniałam a rano jak sie obudziłam juz nic nie bolało.Tak mysle czy nie isz dzis do gin i powiedziec jej ze takie cos sie stało i moze niech zoaczy czy nie mam rozwarcia albo cos podobnego...Kuchnia samanie wiem juz co to było.
Juz do brzuszka gadałam Remi lepiej jak bys jeszcze posiedział w domku bo 30 tydzien to jeszcze za wczesnie na wyprowadzke ale chyba mnie posłuchŁ
Ale sie wczoraj wieczorkiem wystraszyłam myslałam ze juz rodze normalnie....
około 20 nakrywałam stoł na kolacje i jak siadłam do stoło to złapała mnie taki silny skorcz w podbrzuszu jak na @ trwało to moze 2 min i przestało i razem z tym zwanym skorczem przyszła fala goraca i za 20 min znow przyszło trwało z 2 min i tak 3 razy co 20 min nawet nie dokonczyłam jesc wziełam leki na skorcze co mi przepisała gin i sie połozyłam na lewy bok no i przeszło ale zostało takie ciagniecie w podbrzuszu ale wolałam juz te ciagniecie niz te skorcze bo mniej bolało.Nie odeszły mi wody nie odszedł czop.W nocy około 01.00 znow mnie obudził taki bol i pomyslałam ze ide siku i wezme tab ale połozyłam sie i zapomniałam a rano jak sie obudziłam juz nic nie bolało.Tak mysle czy nie isz dzis do gin i powiedziec jej ze takie cos sie stało i moze niech zoaczy czy nie mam rozwarcia albo cos podobnego...Kuchnia samanie wiem juz co to było.
Juz do brzuszka gadałam Remi lepiej jak bys jeszcze posiedział w domku bo 30 tydzien to jeszcze za wczesnie na wyprowadzke ale chyba mnie posłuchŁ