reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Hej dziewczyny :) przepraszam, że się tak długo nie odzywałam, ale jeszcze się do końca nie ogarnęłam ;) na pewno wiecie, że 02.11.2011 urodziłam śliczną i zdrową córeczkę :) od wtorku jesteśmy w domku i powoli całą trójką zaczynamy się we wszystko wdrażać :) Niunia jest najukochańsza, mało płacze i jest bardzo grzeczna, jedyne co nas martwi to lekkie problemy brzuszkowe jakie miewa nocami... ale zamierzam zapytać pediatrę o radę jak tylko się tutaj pojawi :)
Oczywiście nie ma szans, żebym nadrobiła co się u Was przez ten czas działo, więc poproszę o jakieś małe streszczenie. Jedyne co się zorientowałam, to że Ael też już w domku :) więc mam pytanko, jak tam Ci Ael idzie z dzidziusiem? czy Twój Wiktorek też ma problemy z trawieniem? coś jakby kolki? i jak idzie karmienie piersią? bo niestety u mnie mało pokarmu i w nocy muszę dokarmiać butlą :/ cały czas staram się walczyć o pokarm, piję herbatki laktacyjne, robię masaże, ale mało pomaga...
 
reklama
hej :-) no nie mogę nie byłam tutaj tylko jeden dzień a już tak za Wami tęskniłam :-( jakie wieści ?? bo niestety nie jestem w stanie was nadrobić tak się rozpisałyście (jak zwykle) :zawstydzona/y:
Aga &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Lilly śliczna ta Wasza córcia !! :-) Jeszcze raz gratki :)
Hej Pyscek Aga chce od nas odejść na miesiąc bo chce się odciąć. A Ty jak tam ? Testowałaś?
 
Magdalena a na to mój łobuz rośnie! Brzuszek raczej jest podobny, dużo zależy od tego jak mały w danej chwili się ustawi :tak:

Lamiav tak jak mówi Magdalena, ja u ciebie też "widzę" chłopczyka! :-D Bo jak tak patrze teraz na kształty Magdalenkowego brzucha to widzę swój jak nic :-) poza tym ja też do brzucha mówiłam "On" choć płci nie znałam i sie potwierdziło. Mamusie wyczuwają płeć.


Aelku troszkę cię rozumiem... ja też za tymi kopniakami i przewracaniem się maluszka będe bardzo tęsknić... choć nie wiem czy za samym brzuszkiem też bo wkurza mnie dość mocno ta "ociężałość"

Nala ja na rozstępy używam zwykłej oliwki dla niemowląt i żadnych rozstępów jeszcze nie mam :tak:


Dziureczko ja dopiero jutro po niego jadę! Wtedy będę się chwalić :-p


Aga
tule cię mocno.... Nie poddawaj się! Na pewno wam się uda!! Będziemy na ciebie czekać z utęsknieniem!!!


Lily boże jaka malutka jest śliczna!!!!! Gratuluję z całego serca!!!!




A ja właśnie wróciłam z "imprezy" urodzinowej mojej psiółki :-D Co śmieszne była tam dziewczyna w o dwa tygodnie starszej ciąży!! Więc sobie poplotkowałyśmy nieco. Ale powiem wam ze jest ogromna różnica w podejściu do dziecka i samej ciąży miedzy "Wpadką" a planowaną ciążą... ona z mężem prawie się znając zaszła w ciąże (od razu szybko się pobrali) Patrzyła na mnie jak na wariatkę kiedy rozmawiałam z Konradem żeby przestał kopać... czy mówiłam o wyprawce dla dziecka... dla niej to był kosmos :szok:
 
To w takim razie trzymam kciuki Pyscek :* Ja dopiero za 2 tygodnie będę testować jak nie przyjdzie @ !!
Fifka no tak to jest z wystaranymi dziećmi jakaś inna jest więź niż z wpadkami, Widzę to po rodzinie jak traktuje dziecko moja siostra która starała się prawie 2 lata a bratowa która 2 razy wpadła :-)
A teraz lecę spać ! Dobrej nocy kochane :*
 
reklama
Hej dziewczyny :) przepraszam, że się tak długo nie odzywałam, ale jeszcze się do końca nie ogarnęłam ;) na pewno wiecie, że 02.11.2011 urodziłam śliczną i zdrową córeczkę :) od wtorku jesteśmy w domku i powoli całą trójką zaczynamy się we wszystko wdrażać :) Niunia jest najukochańsza, mało płacze i jest bardzo grzeczna, jedyne co nas martwi to lekkie problemy brzuszkowe jakie miewa nocami... ale zamierzam zapytać pediatrę o radę jak tylko się tutaj pojawi :)
Oczywiście nie ma szans, żebym nadrobiła co się u Was przez ten czas działo, więc poproszę o jakieś małe streszczenie. Jedyne co się zorientowałam, to że Ael też już w domku :) więc mam pytanko, jak tam Ci Ael idzie z dzidziusiem? czy Twój Wiktorek też ma problemy z trawieniem? coś jakby kolki? i jak idzie karmienie piersią? bo niestety u mnie mało pokarmu i w nocy muszę dokarmiać butlą :/ cały czas staram się walczyć o pokarm, piję herbatki laktacyjne, robię masaże, ale mało pomaga...

Lilly jeszcze raz Ci gratuluje a córcia śliczna :*
U nas z karmieniem może być, pokarm mam, ale mały musi długo ssać. Też mamy problem z trawieniem, pręży się jak wariat tak jakby nie mógł zrobić kupki albo puścić zwykłego bąka. Ponoć można kupić żywe kultury bakterii Lakcid i to pomaga. Ja w poniedziałek będę dzwonić do położnej to zapytam, bo właśnie od 3 dni mamy taki problem z małym. Męczymy się z małym, bo on potrafi przez 3 godziny być marudny i nic nie pomaga, a pampers to nie problem. W poniedziałek będę dzwonić do położnej to wypytam co i jak. Ale wystarczy, że mały porządnie puści bąki albo porządnie zrzuci balast i jest spokój. Po prostu gazy stoją w jelitach i brzuszek boli pewnie. Ale u nas masaż brzuszka nie pomaga nic.
A na pokarm może musisz zaczekać. Czasem nawał pokarmu następuje po kilku dniach od porodu. Ja też czekałam i dopiero teraz jakby więcej, a nawet tak dużo herbaty laktacyjnej nie piję (bo jest po prostu okropna).
 
Do góry